Stomil kontra rezerwy Lecha

2023-11-08 12:00:00(ost. akt: 2023-11-08 09:09:23)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

PIŁKA NOŻNA\\\ W tym tygodniu drugoligowy Stomil rozegra dwa mecze. Dzisiaj o godz. 13 we Wronkach olsztynianie odrobią zaległości w konfrontacji z rezerwami Lecha Poznań, natomiast w niedzielę także na wyjeździe zmierzą się z Radunią Stężyca.
Olsztynianie w ostatnim meczu przed własną publicznością pokonali 2:1 Skrę Częstochowa. Zwycięstwo okazało się bardzo ważne dla układu tabeli, bo podopieczni Janusza Bucholca wydostali się z strefy spadkowej, w której znaleźli się na krótko po piątkowych wynikach 16. kolejki.
Gra olsztyńskiego zespołu nadal pozostawia wiele do życzenia, ale najważniejsze było wywalczenie kompletu punktów. Poza tym stomilowcy, ku zdziwieniu kibiców, potrafili bardzo szybko podnieść się po stracie bramki na 1:1. Bohaterem meczu był Filip Wójcik, który najpierw trafił z rzutu wolnego, po czym przy drugim golu popisał się świetnym dośrodkowaniem w pole karne. Bramkę na wagę kompletu punktów strzelił Piotr Kurbiel.

- Wiedzieliśmy, że jesteśmy w strefie spadkowej i że potrzebujemy tych punktów, dlatego bardzo się cieszymy ze zwycięstwa - powiedział autor zwycięskiego gola.

- Skra była naprawdę groźnym przeciwnikiem, ale też w pierwszej połowie bardzo dobrze się broniliśmy i szukaliśmy swoich szans. Gdybyśmy byli skuteczniejsi, wtedy po przerwie byłby większy spokój. Na pewno cieszy fakt, że nawet jak mamy nóż na gardle, to widać, że chcemy wyrwać zwycięstwo i wygrać. Widzimy, jak wygląda tabela, więc teraz chcemy się piąć w górę i walczyć o najwyższe cele - zakończył Piotr Kurbiel.
Dzisiejszy mecz z rezerwami Lecha planowo miał zostać rozegrany w połowie października, ale został odwołany z powodu powołań zawodników z Poznania do młodzieżowych reprezentacji Polski.
Tym razem Janusz Bucholc nie będzie mógł skorzystać z usług Filipa Laskowskiego, który pauzuje za nadmiar żółtych kartek. Pomocnik Stomilu będzie miał chwilę wolnego, żeby udać się do… dentysty, bo w ostatnim meczu piłkarz uszkodził zęby, gdy twarzą zablokował strzał rywali. Początkowo arbiter podyktował nawet rzut karny dla Skry, ale jak piłkarz Stomilu pokazał mu, co w tej sytuacji stracił, wtedy arbiter cofnął swoją decyzję. Do gry powraca natomiast Hubert Krawczun, cały czas zdyskwalifikowany jest Lukas Kubań, a z powodu urazu cierpi Łukasz Szramkowski.
Początek meczu o godzinie 13

PO 16 KOLEJKACH
1. Kotwica 30 33:22
2. Pogoń 29 27:17
-----------------------------
3. Kalisz 28 20:11
4. Radunia 28 22:15
5. ŁKS II 25 25:21
6. Chojniczanka 23 22:19
-----------------------------
7. Skra 23 18:15
8. Olimpia E. 23 19:17
9. Hutnik 21 23:24
10. Stal 21 17:18
11. Wisła 20 24:25
12. Stomil* 20 17:22
13. Zagłębie II 19 22:24
14. Jastrzębie 18 17:21
-----------------------------
15. Polonia 17 16:22
16. Olimpia G. 16 20:27
17. Lech II* 16 18:29
18. Sandecja 13 13:24
* mecz mniej