Strzelecki popis Orląt i Pisy
2023-10-31 13:00:00(ost. akt: 2023-10-31 12:23:20)
PIŁKA NOŻNA\\\ W grupie 1 okręgówki strzeleckie rekordy bez opamiętania bije Pisa, ale Orlęta też sroce spod ogona nie wypadły. Natomiast w grupie 2 niespodziewanej zadyszki dostały Start i Sokół, czyli do tej pory dwa najlepsze zespoły.
Bilans ostatnich czterech meczów ekipy z Barczewa robi wrażanie na kibicach, natomiast ligowych rywali musi przerażać. 8:0 z Vęgorią, 15:0 z Łyną, 10:0 z Jezioranami i 3:0 z Korszami. 12 punktów i bilans bramkowy 36:0!
W sobotę kolejną ofiarą Pisy stała się Vęgoria, a królem polowania został Bałdyga, zdobywając pięć goli. Ostatnim zespołem, który pokonał bramkarza z Barczewa, są Śniardwy - stało się to 30 września, kiedy to w Orzyszu Pisa wygrała jedynie 2:1.
I właśnie Śniardwy w 13. kolejce były rywalem Victorii - w poprzednim sezonie bartoszyczanie do końca walczyli o awans, tymczasem teraz wiele wskazuje na to, że ponownie będą do końca walczyć, tyle że tym razem będą się bronić przed spadkiem. W sobotę podopieczni trenera Zbigniewa Marczuka pojechali do Orzysza z nadziejami na kolejne punkty po 1:1 z Wilczkiem, 0:0 z Warmią i 1:0 z Naki, ale już po trzech minutach musieli zmienić swoje przedmeczowe plany, bo po strzale Sobolewskiego gospodarze objęli prowadzenie. Co jakoś specjalnie nie dziwi, ponieważ Śniardwy bardzo rzadko zaliczają puste „przebiegi”, o czym świadczą ich ostatnie wyniki - 7:2, 2:0, 1:2, 1:2.
Dla odmiany bartoszyczanie ze zdobywaniem bramek mają olbrzymie problemy - wprost trudno w to uwierzyć, ale w obu grupach okręgówki gorszy atak ma jedynie Delfin Rybno (11 goli)! Nic więc dziwnego, że i tym razem piłkarze Victorii nie znaleźli drogi do bramki rywali. Najbliższy szczęścia był Przychodzki, który w 76. minucie trafił w słupek. W drugiej połowie drugiego gola dla gospodarzy zdobył Kropiewnicki, w efekcie trzy punkty zostały w Orzyszu, a Victoria spadła na 14. miejsce w tabeli.
Po każdym niepowodzeniu można mieć nadzieję, że w kolejny meczu będzie lepiej, jednak w przypadku Victorii trudno o taki optymizm, ponieważ w sobotę do Bartoszyc przyjedzie Pisa, która - jak to mówią - jeńców nie bierze. Statystyka jest w każdym razie bezlitosna:
>> bramki strzelone: Pisa - 63, Victoria - 12
>> bramki stracone: 13 do 17
>> zwycięstwa: 11 do 3
>> porażki: 2 do 6
W tej sytuacji nawet minimalna porażka Victorii będzie jej sukcesem, ale piłka jest okrągła, więc może w końcu podopieczni trenera Marczuka zaczną trafiać do siatki? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotę około godziny 15.
Tymczasem Paweł Miłoszewski, trener, który w poprzednim sezonie tak udanie prowadził ekipę z Bartoszyc, w Wilkowie „otworzył” wynik meczu Wilczek - Stawiguda. Ostatecznie gospodarze wygrali 2:0.
Dobre nastroje panują także w Cresovii, bowiem beniaminek z Górowa Iławeckiego zapunktował w czwartym meczu z rzędu. Co prawda podopieczni trenera Mateusza Wierzbowskiego na wyjeździe jedynie zremisowali z przedostatnim zespołem tabeli, ale w Olsztynie zawsze źle im się grało. Po zdobyciu jednego punktu Cresovia awansowała na piąte miejsce! - Bez historii. Słaby poziom obu zespołów, naprawdę nie ma o czym opowiadać - przyznał szczerze szkoleniowiec Cresovii. - Gra przeważnie toczyła się w środku pola, a jedyną okazję bramkową mieli w pierwszej połowie rywale, jednak z rzutu karnego trafili w słupek. Generalnie jest to mecz do zapomnienia, tym bardziej że już myślimy o Wilczku. Jest to rywal mocniejszy niż Warmia, ale w niedzielę my też będziemy mocniejsi, bo zapowiada się, iż w końcu będziemy mieli kompletną kadrę. Dlatego liczymy na kolejne zwycięstwo - zakończył z optymizmem Mateusz Wierzbowski.
W sobotę kolejną ofiarą Pisy stała się Vęgoria, a królem polowania został Bałdyga, zdobywając pięć goli. Ostatnim zespołem, który pokonał bramkarza z Barczewa, są Śniardwy - stało się to 30 września, kiedy to w Orzyszu Pisa wygrała jedynie 2:1.
I właśnie Śniardwy w 13. kolejce były rywalem Victorii - w poprzednim sezonie bartoszyczanie do końca walczyli o awans, tymczasem teraz wiele wskazuje na to, że ponownie będą do końca walczyć, tyle że tym razem będą się bronić przed spadkiem. W sobotę podopieczni trenera Zbigniewa Marczuka pojechali do Orzysza z nadziejami na kolejne punkty po 1:1 z Wilczkiem, 0:0 z Warmią i 1:0 z Naki, ale już po trzech minutach musieli zmienić swoje przedmeczowe plany, bo po strzale Sobolewskiego gospodarze objęli prowadzenie. Co jakoś specjalnie nie dziwi, ponieważ Śniardwy bardzo rzadko zaliczają puste „przebiegi”, o czym świadczą ich ostatnie wyniki - 7:2, 2:0, 1:2, 1:2.
Dla odmiany bartoszyczanie ze zdobywaniem bramek mają olbrzymie problemy - wprost trudno w to uwierzyć, ale w obu grupach okręgówki gorszy atak ma jedynie Delfin Rybno (11 goli)! Nic więc dziwnego, że i tym razem piłkarze Victorii nie znaleźli drogi do bramki rywali. Najbliższy szczęścia był Przychodzki, który w 76. minucie trafił w słupek. W drugiej połowie drugiego gola dla gospodarzy zdobył Kropiewnicki, w efekcie trzy punkty zostały w Orzyszu, a Victoria spadła na 14. miejsce w tabeli.
Po każdym niepowodzeniu można mieć nadzieję, że w kolejny meczu będzie lepiej, jednak w przypadku Victorii trudno o taki optymizm, ponieważ w sobotę do Bartoszyc przyjedzie Pisa, która - jak to mówią - jeńców nie bierze. Statystyka jest w każdym razie bezlitosna:
>> bramki strzelone: Pisa - 63, Victoria - 12
>> bramki stracone: 13 do 17
>> zwycięstwa: 11 do 3
>> porażki: 2 do 6
W tej sytuacji nawet minimalna porażka Victorii będzie jej sukcesem, ale piłka jest okrągła, więc może w końcu podopieczni trenera Marczuka zaczną trafiać do siatki? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotę około godziny 15.
Tymczasem Paweł Miłoszewski, trener, który w poprzednim sezonie tak udanie prowadził ekipę z Bartoszyc, w Wilkowie „otworzył” wynik meczu Wilczek - Stawiguda. Ostatecznie gospodarze wygrali 2:0.
Dobre nastroje panują także w Cresovii, bowiem beniaminek z Górowa Iławeckiego zapunktował w czwartym meczu z rzędu. Co prawda podopieczni trenera Mateusza Wierzbowskiego na wyjeździe jedynie zremisowali z przedostatnim zespołem tabeli, ale w Olsztynie zawsze źle im się grało. Po zdobyciu jednego punktu Cresovia awansowała na piąte miejsce! - Bez historii. Słaby poziom obu zespołów, naprawdę nie ma o czym opowiadać - przyznał szczerze szkoleniowiec Cresovii. - Gra przeważnie toczyła się w środku pola, a jedyną okazję bramkową mieli w pierwszej połowie rywale, jednak z rzutu karnego trafili w słupek. Generalnie jest to mecz do zapomnienia, tym bardziej że już myślimy o Wilczku. Jest to rywal mocniejszy niż Warmia, ale w niedzielę my też będziemy mocniejsi, bo zapowiada się, iż w końcu będziemy mieli kompletną kadrę. Dlatego liczymy na kolejne zwycięstwo - zakończył z optymizmem Mateusz Wierzbowski.
* Warmia Olsztyn - Cresovia Górowo Ił. 0:0
* Śniardwy Orzysz - Victoria Bartoszyce 2:0 (1:0)
1:0 - Sobolewski (3), 2:0 - Kropiewnicki (51)
1:0 - Sobolewski (3), 2:0 - Kropiewnicki (51)
* Czarni Olecko - MKS Korsze 1:2 (1:1)
0:1 - Piotr Sawicki (9), 1:1 - Cichocki (10), 1:2 - Piotr Sawicki (80)
0:1 - Piotr Sawicki (9), 1:1 - Cichocki (10), 1:2 - Piotr Sawicki (80)
* Naki Olsztyn - Gwardia Szczytno 4:0 (2:0)
1:0 - Zwierzyński (2), 2:0 - Milewski (32), 3:0 - Samoraj (70), 4:0 - Milewski (77)
1:0 - Zwierzyński (2), 2:0 - Milewski (32), 3:0 - Samoraj (70), 4:0 - Milewski (77)
* Wilczek Wilkowo - GKS Stawiguda 2:0 (1:0)
1:0 - Miłoszewski (6), 2:0 - Harkot (66)
1:0 - Miłoszewski (6), 2:0 - Harkot (66)
* Pisa Barczewo - Vęgoria Węgorzewo 8:0 (5:0)
Bramki: Bałdyga 5, Kierstan, Myszkowski, Wanda
Bramki: Bałdyga 5, Kierstan, Myszkowski, Wanda
* Błękitni Pasym - Orlęta Reszel 1:8 (1:4)
* MKS Jeziorany - Łyna Sępopol 7:1 (5:1)
GRUPA 1
1. Orlęta 34 48:17
2. Pisa 33 63:13
3. Śniardwy 25 28:20
4. Korsze 23 32:23
5. Cresovia 20 20:15
6. Stawiguda 20 28:27
7. Naki 19 36:32
8. Czarni 18 25:26
9. Vęgoria 17 28:37
10. Wilczek 17 22:30
11. Błękitni 16 28:29
12. Jeziorany 15 30:51
13. Gwardia 14 20:29
14. Victoria 13 12:17
15. Warmia 8 14:29
16. Łyna 6 13:52
1. Orlęta 34 48:17
2. Pisa 33 63:13
3. Śniardwy 25 28:20
4. Korsze 23 32:23
5. Cresovia 20 20:15
6. Stawiguda 20 28:27
7. Naki 19 36:32
8. Czarni 18 25:26
9. Vęgoria 17 28:37
10. Wilczek 17 22:30
11. Błękitni 16 28:29
12. Jeziorany 15 30:51
13. Gwardia 14 20:29
14. Victoria 13 12:17
15. Warmia 8 14:29
16. Łyna 6 13:52
W grupie 2 porażek doznały dwa najlepsze do tej pory zespoły: Start wrócił na tarczy z Pasłęka, natomiast Sokół przegrał w Morągu, w efekcie spadł na trzecie miejsce.
- To był bardzo wyrównany mecz, ale o tę jedną bramkę jednak byliśmy lepsi - ocenił Tomasz Sambor, trener Huragana. - Obie bramki zdobyliśmy po stałych fragmentach gry, z kolei gola dla gości uderzeniem głową strzelił Karol Styś. Miał przy tym szczęście, bo po drodze piłka odbiła się od obrońcy, myląc naszego bramkarza.
Pięć minut przed końcem Styś już tyle szczęścia nie miał, bowiem za faul został ukarany czerwoną kartką. Było to czwarte zwycięstwo z rzędu drużyny z Morąga. W meczu Płomień Turznica - Tęcza Miłomłyn (4:1) goście także kończyli mecz w dziesiątkę, bo za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Karol Szostek.
Przez moment dramatycznie zrobiło się w Suszu, bo w 22. min Krystian Staniec (Unia) po zderzeniu się z bramkarzem gości musiał opuścić boisko, po czym z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został odwieziony do szpitala.
- To był bardzo wyrównany mecz, ale o tę jedną bramkę jednak byliśmy lepsi - ocenił Tomasz Sambor, trener Huragana. - Obie bramki zdobyliśmy po stałych fragmentach gry, z kolei gola dla gości uderzeniem głową strzelił Karol Styś. Miał przy tym szczęście, bo po drodze piłka odbiła się od obrońcy, myląc naszego bramkarza.
Pięć minut przed końcem Styś już tyle szczęścia nie miał, bowiem za faul został ukarany czerwoną kartką. Było to czwarte zwycięstwo z rzędu drużyny z Morąga. W meczu Płomień Turznica - Tęcza Miłomłyn (4:1) goście także kończyli mecz w dziesiątkę, bo za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Karol Szostek.
Przez moment dramatycznie zrobiło się w Suszu, bo w 22. min Krystian Staniec (Unia) po zderzeniu się z bramkarzem gości musiał opuścić boisko, po czym z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został odwieziony do szpitala.
• Delfin Rybno — Wałsza Pieniężno 1:5 (0:2)
0:1 — Kurywczak (1), 0:2 — Leśniowski (19), 1:2 — Rozentalski (47), 1:3, 1:4 — Kurywczak (63, 74), 1:5 — Szczęsny (90)
0:1 — Kurywczak (1), 0:2 — Leśniowski (19), 1:2 — Rozentalski (47), 1:3, 1:4 — Kurywczak (63, 74), 1:5 — Szczęsny (90)
• Unia Susz — Kormoran Zwierzewo 3:0 (1:0)
1:0 — Wiśniewski (20), 2:0 — Zakrzewski (59), 3:0 — Czarzasty (63)
1:0 — Wiśniewski (20), 2:0 — Zakrzewski (59), 3:0 — Czarzasty (63)
• Płomień Turznica — Tęcza Miłomłyn 4:1 (2:1)
1:0 — Sadowski (13), 1:1 — Jakubowski (27), 2:1 — Świgoń (35), 3:1 — Sadowski (64), 4:1 — Świgoń (83); czerwona kartka: Szostek (Tęcza)
1:0 — Sadowski (13), 1:1 — Jakubowski (27), 2:1 — Świgoń (35), 3:1 — Sadowski (64), 4:1 — Świgoń (83); czerwona kartka: Szostek (Tęcza)
• Ossa Biskupiec Pom. - Iskra Narzym 3:4 (1:1)
1:0 — Wiśniewski (20), 1:1 — Arczewski (44), 2:1 — Jaworski (55), 2:2 — Kulczyński (60), 3:2 — Wiśniewski (65 k), 3:3 — K. Pieckowski (74), 3:4 — Rynkowski (78)
1:0 — Wiśniewski (20), 1:1 — Arczewski (44), 2:1 — Jaworski (55), 2:2 — Kulczyński (60), 3:2 — Wiśniewski (65 k), 3:3 — K. Pieckowski (74), 3:4 — Rynkowski (78)
• Huragan Morąg — Sokół Ostróda 2:1 (0:0)
1:0 — Kuczkowski (48), 1:1 — Styś (55), 2:1 — Zalewski (63); czerwona kartka: Styś (85 Sokół)
1:0 — Kuczkowski (48), 1:1 — Styś (55), 2:1 — Zalewski (63); czerwona kartka: Styś (85 Sokół)
• Zatoka Braniewo — Drwęca Nowe Miasto Lubawskie 3:0 (2:0)
1:0 — A. Wolak (18), 2:0 — Rynkowski (34), 3:0 — Grzyb (84 k)
1:0 — A. Wolak (18), 2:0 — Rynkowski (34), 3:0 — Grzyb (84 k)
• Czarni Rudzienice — MKS Działdowo 7:1 (2:0)
1:0, 2:0, 3:0, 4:0, 5:0 - Karczewski (4, 10, 57, 61, 68), 6:0 - Wrześniak (77), 6:1 - Kalisz (80), 7:1 - Czarnowski (90); czerwona kartka: Grądzki (65 MKS)
1:0, 2:0, 3:0, 4:0, 5:0 - Karczewski (4, 10, 57, 61, 68), 6:0 - Wrześniak (77), 6:1 - Kalisz (80), 7:1 - Czarnowski (90); czerwona kartka: Grądzki (65 MKS)
• Polonia Pasłęk — Start Nidzica 4:2 (2:1)
1:0 - Kopycki (17), 1:1 - Zasadzki (23), 2:1 - Konczewski (25), 3:1 - Nestorowicz (73), 4:1 - Konczewski (84), 4:2 - Orzechowski (87)
KO, JK
1:0 - Kopycki (17), 1:1 - Zasadzki (23), 2:1 - Konczewski (25), 3:1 - Nestorowicz (73), 4:1 - Konczewski (84), 4:2 - Orzechowski (87)
KO, JK
GRUPA 2
1. Start 33 50:16
2. Polonia 29 44:20
3. Sokół 29 35:14
4. Zatoka 25 38:16
5. Huragan 24 40:27
6. Ossa 23 40:33
7. Płomień 22 30:24
8. Unia 20 25:27
9. Iskra 19 29:47
10. Wałsza 16 28:38
11. Drwęca 16 26:25
12. Czarni 15 29:27
13. Tęcza 11 16:30
14. Działdowo 9 20:34
15. Kormoran 7 13:38
16. Delfin 0 11:58
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez