Remisy Concordii i Wikielca

2023-09-25 13:00:00(ost. akt: 2023-09-25 11:26:17)
Concordia Elbląg - Mławianka Mława 0:0

Concordia Elbląg - Mławianka Mława 0:0

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

PIŁKA NOŻNA\\ Trzecioligowa Concordia po czterech porażkach z rzędu wreszcie wywalczyła punkt, jednak do pełni szczęścia nadal daleko. Remisem zakończył się także mecz w Wikielcu, gdzie gospodarze powstrzymali prowadzącą w tabeli Lechię.
• Concordia Elbląg - Mławianka Mława 0:0
CONCORDIA: Manikowski - Jakubowski, Drewek (46 Kopka), Szpucha, Bukacki, Augusto, Szmydt (75 Sionkowski), Danowski (79 Nowicki), Mroczko, Jońca, Rękawek (79 Maćkowski)

Po niedawnej porażce 1:4 z Lechią trener elblążan Łukasz Nadolny dokonał dwóch zmian w wyjściowym składzie: w miejsce Łukasza Kopki i Kacpra Sionkowskiego zagrali Jakub Rękawek i Bartosz Danowski. Przez pierwsze 20 minut na boisku niewiele się działo - 8. min Joao Augusto dośrodkował w pole bramkowe, ale z piłką minął się Mateusz Szmydt, a chwilę później goście wyprowadzili kontrę zakończoną niecelnym strzałem Mateusza Karola.
Elblążanie osiągnęli przewagę (niecelne uderzenie Drewka), w efekcie tuż przed przerwą powinni objąć prowadzenie, niestety, bramkarz Mławianki poradził sobie z groźnymi strzałami Danowskiego i Augusto.
W drugiej połowie nadal wyraźnie górowała Concordia, która w 52. min w zamieszaniu podbramkowym nawet zdobyła gola, ale arbiter dopatrzył się zagrania ręką przez Augusto i bramki nie uznał. Trzy minuty później brazylijski napastnik Concordii przelobował bramkarza i wydawało się, że piłka wpadnie do siatki, niestety, przeleciała obok słupka. Im bliżej było końca, tym przewaga elblążan rosła, czego efektem był strzał Radosława Bukackiego z rzutu wolnego - niestety, bramkarz po raz kolejny nie dał się zaskoczyć.
Zepchnięci do głębokiej defensywy goście bronili się całym zespołem, a w 86. min po kolejnym uderzeniu Bukackiego od utraty gola uratował ich słupek. Dwie minuty później Concordia miała kolejną okazję, jednak po strzale Kopki jeden z obrońców wybił piłkę z linii bramkowej.
- Przełamaliśmy złą passę, ale zdobyliśmy tylko jeden punkt. Mieliśmy swoje sytuacje i z przebiegu gry zasługiwaliśmy na zwycięstwo - stwierdził po meczu trener Concordii Łukasz Nadolny. - Dlatego ten wynik jest sukcesem gości, a naszą porażką.

* GKS Wikielec - Lechia Tomaszów Maz.1:1 (1:1)
0:1 - Mikołajczyk (19), 1:1 - Kordykiewicz (45); czerwona kartka: Kolasa (87 Lechia)
GKS: Rutkowski - Jajkowski, Kacperek, Jackowski, Sobociński (81 Dąbrowski), Filipczyk, Szypulski (81 Licznerski), Rosoliński, Kordykiewicz, Nowicki (55 Sagan), Wacławski (70 Kalisz)

Piłkarze z Wikielca do spotkania z liderem podeszli naładowani pozytywną energią po ostatnim wyjazdowym zwycięstwie w Sieradzu. W meczu z liderem bardzo chcieli kolejny raz zapunktować, bo wcześniej doznali trzech porażek z rzędu.
Spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem, a obydwie bramki padły w pierwszej połowie. Goście na prowadzenie wyszli za sprawą Mikołaja Mikołajczyka, a gospodarze odpowiedzieli tuż przed przerwą po trafieniu Oskara Kordykiewicza. Dla zawodnika gospodarzy było to piąte trafienie w tym sezonie.
W meczu było wiele emocji i walki, w efekcie arbiter pokazał aż 13 żółtych i trzy czerwone kartki. Lechia w osłabieniu grała tylko przez kilka ostatnich minut, gdy za dwie żółte kartki wyleciał Krystian Kolasa. Wcześniej czerwone kartki obejrzeli jeszcze kierownik rywali oraz trener bramkarzy.
- Na początku rywale grali na swoich warunkach - przyznał Damian Jarzembowski, trener GKS. - Bardzo się tego obawialiśmy, no i, niestety, obudziliśmy się dopiero po straconej bramce. Na przyszłość musimy się mentalnie nastawić, bo nie da się tego wytrenować, żeby od początku wejść w mecz z większą energią. Stworzyliśmy kilka sytuacji, w tym dwie, które muszą wpaść na poziomie trzecioligowym. W drugiej połowie posiadanie piłki było po stronie gości, ale to my mieliśmy bardziej klarowne okazje. Wynik jest sprawiedliwy, chociaż obydwie ekipy czują niedosyt.
* Inne wyniki 9. kolejki Legionovia Legionowo - Warta Sieradz 1:0 (0:0), Jagiellonia II Białystok - Victoria Sulejówek 2:2 (2:1), GKS Bełchatów - ŁKS 1926 Łomża 5:1 (3:1), Olimpia Zambrów - Pogoń Grodzisk Mazowiecki 3:3 (2:0), Legia II Warszawa - Unia Skierniewice 2:1 (1:1), Broń Radom - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:0, Pelikan Łowicz - Pilica Białobrzegi 3:1 (2:1).

PO 9 KOLEJKACH
1. Lechia 22 21:10
---------------------------
2. Bełchatów 20 21:11
3. Pogoń 18 22:10
4. Victoria 17 14:8
5. Legia II* 15 18:9
6. Pelikan 14 15:8
7. Świt* 14 13:7
8. Unia 12 16:15
9. Broń 10 8:13
10. Łomża 10 13:19
11. Wikielec 9 10:13
12. Mławianka 9 11:18
13. Legionovia 9 9:19
14. Jagiellonia II 8 16:16
15. Warta 8 9:16
---------------------------
16. Concordia 8 8:16
17. Olimpia 7 13:16
18. Pilica 6 9:22
* mecz zaległy