Mistrz czuje się spełniony

Gruszczyńska i Wachowicz pokonały w meczu o złoto duet Marta Łodej, Agata Ceynowa i obroniły tym samym tytuł wywalczony rok temu we Wrześni. Brąz zdobyły natomiast mistrzynie Europy do lat 20 - Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio, które wygrały z Anetą Kaczmarek i Julią Gierczyńską.
– Cały turniej był dla nas ciężki - przyznała Małgorzata Ciężkowska. - Po zdobyciu tytułu mistrzyń Europy do lat 20 trudno było nam „wejść” w kolejny turniej i zagrać go na wysokim poziomie. Dałyśmy z siebie wszystko, jesteśmy bardzo zadowolone i wzruszone, choć to wszystko jeszcze do nas nie dociera. Gdy emocje jednak opadną, będziemy się cieszyć z brązowego medalu.

Ostatnie starcie w rywalizacji kobiet, podobnie jak większość meczów podczas turnieju w Starych Jabłonkach, zgromadziło na trybunach komplet zakochanej w siatkówce plażowej publiczności. Skład finału w trzech czwartych był taki sam, jak w 2022 roku – jedynie Agata Ceynowa zastąpiła Katarzynę Kociołek w ekipie ubiegłorocznych wicemistrzyń Polski.

– Wszystkie pary dobrze się przygotowały i przyjechały powalczyć w każdym meczu, zwłaszcza będąc faworytem turnieju - oceniła Aleksandra Wachowicz, która drugi raz z rzędu cieszyła się z mistrzowskiego tytułu. - Skupiałyśmy się na sobie i próbowałyśmy analizować na bieżąco kolejnego rywala. Cieszymy się, że nie straciłyśmy nawet seta. Pokazałyśmy, że z meczu na mecz rozkręcałyśmy się coraz bardziej. Była to wielka przyjemność móc zagrać w Starych Jabłonkach. Przez wiele lat słyszałam, że atmosfera jest tutaj niesamowita. Cieszę się, że mogłam tego wszystkiego zasmakować. Mam nadzieje, że często będziemy tutaj wracać.
W męskim finale Brożyniak i Janiak, którzy rok temu zakończyli zmagania na czwartym miejscu, wygrali z duetem Adam Lorenc i Mateusz Podborączyński. Na najniższym stopniu podium stanęli Filip Lejawa i Szymon Beta. W spotkaniu o trzecie miejsce pokonali Macieja Kałużę i Filipa Brandta.
– Przeżywaliśmy wzloty i upadki, ale ostatecznie jesteśmy zadowoleni ze swojej gry - stwierdził Szymon Beta. - Na początku turnieju nie było zbyt różowo, lecz z meczu na mecz graliśmy coraz lepiej. Wygrywaliśmy z parami, które mogły być na naszym miejscu i zdobyć medal. Ostatecznie to my zdobywamy brąz i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi.

Przed ostatnim meczem turnieju odbyła się na boisku miła uroczystość. Za długą i pełną sukcesów karierę Jakubowi Szałankiewiczowi podziękowali prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski oraz wicedyrektor ds. siatkówki plażowej i na śniegu w PZPS Jacek Kasprzyk.

Ostatecznie w finale triumfowali Piotr Janiak (kapral Wojska Polskiego z Pierwszego Dywizjonu Lotniczego w Leźnicy Wielkiej) oraz Jędrzej Brożyniak (starszy aspirant Państwowej Straży Pożarnej w Wieluniu), zdobywając swój pierwszy wspólny tytuł mistrzów Polski.
– Złoty medal to podsumowanie naszej wspólnej siedmioletniej i ciężkiej pracy - powiedział Jędrzej Brożyniak. - Pasję do siatkówki plażowej godzimy z pracą w służbach mundurowych. Jesteśmy przeszczęśliwi, bo moim marzeniem i zarazem brakującym puzzlem w układance był medal mistrzostw Polski. Teraz czuję się spełniony, choć mam nadzieję, że nie jest to moje ostatnie słowo. Czułem, że mogę to zrobić, choć odczuwałem też presję. Przez ostatnie lata na różnych turniejach potwierdzaliśmy swoją dyspozycję, lecz finały Mmistrzostw Polski nie układały się po naszej myśli. W tym roku od początku do końca kontrolowaliśmy prawie każdy mecz i pokazaliśmy, że zasłużyliśmy na złoty medal – zakończył Jędrzej Brożyniak.
red

Wyniki MP
* Kobiety, o 3. miejsce: Małgorzata Ciężkowska, Urszula Łunio - Aneta Kaczmarek, Julia Gierczyńska 2:1 (13:21, 21:14, 15:12); finał: Jagoda Gruszczyńska, Aleksandra Wachowicz - Marta Łodej, Agata Ceynowa 2:0 (21:16, 21:17)
* Mężczyźni, o 3. miejsce: Filip Lejawa, Szymon Beta - Maciej Kałuża, Filip Brandt 2:0 (21:17, 21:12); finał: Jędrzej Brożyniak, Piotr Janiak - Adam Lorenc, Mateusz Podborączyński 2:0 (21:13, 21:10)