Czyżby do trzech razy sztuka?

2023-08-18 14:00:00(ost. akt: 2023-08-17 22:54:06)
Yudai Shinonaga

Yudai Shinonaga

Autor zdjęcia: stomilolsztyn.com

PIŁKA NOŻNA\\\ W dwóch poprzednich meczach, które rozegrano w Olsztynie, Stomil zdobył tylko jeden punkt - tak słabego początku drugoligowego sezonu raczej się nie spodziewaliśmy. A w niedzielę do Olsztyna (g. 16) przyjadą mocne rezerwy ŁKS...
Cztery kolejki i tylko cztery punkty - zdecydowanie za mało, jak na zespół, który podobno ma walczyć o awans do I ligi. Podopieczni Patryka Czubaka w ostatnim meczu przegrali 1:2 z Wisłą Puławy. Wcześniej na własnym obiekcie bezbramkowo zremisowali z Pogonią Siedlce, wygrali na wyjeździe z GKS-em Jastrzębie, a sezon zaczęli od porażki 1:2 z Zagłębiem II Lubin.
Oczywiście jest to dopiero początek sezonu i tak słaby start nie wyklucza gry o najwyższe cele, ale martwi słaba gra Stomilu i brak następców w środku pola dla zawodników, którzy odeszli przed rundą (Maciej Spychała, Shun Shibata).

Dla porównania w poprzednim sezonie na tym etapie Stomil pod wodzą trenera Szymona Grabowskiego miał dwa punkty więcej i żadnej porażki, a teraz już dwa razy olsztynianie schodzili z boiska pokonani.

Ale co się dziwić, skoro w dwóch ostatnich występach Stomil oddał w sumie raptem trzy celne strzały. - Potrafimy zrobić to, co najtrudniejsze, czyli stworzyć odpowiednią pozycję do strzału, niestety, w ostatnim momencie brakuje nam spokoju i skuteczności - przyznaje trener Czubak. - Nigdy nie będę miał pretensji do zawodnika, że nie oddał celnego strzału, bo wiem, że chciał to zrobić. Naszym zadaniem jest doprowadzić go do takiego stanu, w którym będzie w stanie to zrobić.
W ostatnim meczu kontuzji doznał bramkarz Miłosz Garstkiewicz, który w drugiej połowie musiał zejść z boiska po tym, jak został uderzony w twarz przez piłkarza gospodarzy. Ostatecznie Garstkiewicz musiał pojechaćł na szycie do miejscowego szpitala.
- Musimy to dźwignąć, bo to kolejny poważny uraz, który wpływa na kadrę zespołu - mówi Czubak. - Z Wisłą graliśmy bez dwóch zawodników, którzy są istotni (Bartosz Waleńcik, Piotr Kurbiel - red.). Po kontuzji Garstkiewicza wszedł do gry zaledwie 16-letni Michał Jakubowski, który mimo młodego wieku złapał to, co miał złapać.
Wspomniany wcześniej Piotr Kurbiel nie grał już w meczu pucharowym z Radunią Stężyca. Zawodnik ma problem z plecami i nie wiadomo, czy do meczu z ŁKS II Łódź zdąży się całkowicie wyleczyć. Nie zagra na pewno Bartosz Waleńcik, który na rozgrzewce w Jastrzębiu doznał skomplikowanego urazu stawu skokowego. Piłkarz przechodzi teraz rehabilitację, jest szansa, że nie będzie potrzebna operacja. Do treningów wróci najwcześniej w październiku.

Jest też dobra informacja, bo Stomil uzyskał pozwolenie na pracę dla piłkarza pochodzącego z Japonii. Roczny kontrakt z opcją przedłużenia podpisał ofensywny pomocnik Yudai Shinonaga.

- Jestem bardzo zadowolony i wdzięczny, że będę mógł reprezentować Stomil - powiedział dla oficjalnej strony klubu Shinonaga. - Wiem, że grało tu już wielu zawodników z Japonii, dlatego jestem podekscytowany, że tym razem to ja będę mógł występować przed olsztyńską publicznością. Jeszcze niedawno grałem w Warmii Olsztyn, z której przeniosłem się do Korony II Kielce. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę wrócić do Olsztyna, kocham to miasto i obiecuję, że dam z siebie wszystko .
* Inne mecze 5. kolejki, sobota: KKS 1925 Kalisz - Wisła Puławy (16:30), Hutnik Kraków - Pogoń Siedlce (17), GKS Jastrzębie - Sandecja Nowy Sącz (17), Zagłębie II Lubin - Polonia Bytom (17), Olimpia Elbląg - Radunia Stężyca (18), Kotwica Kołobrzeg - Olimpia Grudziądz (18), Stal Stalowa Wola - Chojniczanka Chojnice (19); niedziela: Lech II Poznań - Skra Częstochowa (12).

PO 4 KOLEJKACH
1. Wisła 10 7:3
2. Zagłębie II 8 5:3
-----------------------------
3. Kotwica 7 8:3
4. Kalisz 7 5:2
5. ŁKS II 7 8:6
6. Olimpia E. 7 5:5
-----------------------------
7. Olimpia G. 6 5:4
8. Radunia 6 4:3
9. Skra 6 3:5
10. Hutnik 5 5:3
11. Pogoń 5 3:3
12. Stomil 4 4:5
13. Chojniczanka 4 4:5
14. Polonia 4 2:3
------------------------------
15. Jastrzębie 4 3:5
16. Lech II 4 5:9
17. Stal 2 1:6
18. Sandecja 1 3:7