Konrad Drugi Złoty Bukowiecki

2023-08-02 17:00:00(ost. akt: 2023-08-02 16:56:56)
Szymon Mazur i Konrad Bukowiecki

Szymon Mazur i Konrad Bukowiecki

Autor zdjęcia: Paweł Skraba

UNIWERSJADA\\\ To był polski wieczór w Chengdu, bo nasi lekkoatleci wywalczyli aż pięć medali, w tym trzy złote! Na najwyższym stopniu podium stanęli Nikola Horowska w skoku w dal, dyskobol Oskar Stachnik i olsztyński kulomiot Konrad Bukowiecki.
W konkursie pchnięcia kulą na Polaków nie było mocnych - wygrał Konrad Bukowiecki (AZS UWM Olsztyn) z najlepszym swoim wynikiem w tym sezonie (20,23 m), a drugi był Szymon Mazur, który pchnął kulę na odległość 19,20 m. Bukowiecki miał ponad półtora metra przewagi nad trzecim w konkursie zawodnikiem, co dodatkowo podkreśla dominację polskiej dwójki.

– Na takich imprezach nie liczy się wynik, tylko medal, najlepiej złoty, chociaż tych ponad 20 metrów nie mam powodu się wstydzić - powiedział Konrad Bukowiecki.

- Muszę pamiętać, że startuję bez więzadeł, które są zerwane, i mam to z tyłu głowy. Z drugiej strony mam niedosyt, bo nawet w takiej sytuacji zdrowotnej mogę pchać dalej. Może nie 22 metry, ale 21 na pewno - zakończył olsztyński kulomiot, który na poprzedniej uniwersjadzie w 2019 roku w Neapolu też zdobył złoty medal.
Drugie polskie złoto wywalczyła w skoku w dal 22-letnia Nikola Horowska, która tym samym zapisała się w historii akademickiego sportu, bo jest to setny złoty krążek w historii startów Polaków w letnich uniwersjadach. Horowska prowadziła w konkursie skoku w dal od pierwszej do ostatniej serii. Zaczęła od 6,33 m, w czwartej serii Polka uzyskała 6,60 m, dzięki czemu o 19 centymetrów wyprzedziła drugą w końcowej klasyfikacji… Polkę Magdalenę Bokun!
- Nie spodziewałam się, że mogę tutaj powalczyć o złoto, i może to był klucz do sukcesu - stwierdziła Horowska. Zadowolona ze srebra była też Magdalena Bokun. – Kilka miesięcy temu nie byłabym zadowolona z tego wyniku, ale dzisiaj, po wszystkich perturbacjach zdrowotnych, jestem bardzo szczęśliwa.
Oskar Stachnik, świeżo upieczony mistrz Polski w rzucie dyskiem, wygrał swój konkurs w Chengdu w podobnym stylu jak Horowska, czyli prowadził od pierwszej do ostatniej serii. W pierwszym rzucie uzyskał 62,53 metra, a wynik ten poprawił w piątej serii, gdy dysk wylądował na 63. metrze. Nad drugim w rywalizacji rywalem Polak miał blisko dwa metry przewagi.

Dzień wcześniej nasz medalowy dorobek wzbogacili polscy pływacy, wygrywając rywalizację sztafet 4x100 m stylem dowolnym. Polska sztafeta (Kamil Sieradzki, Dominik Dudys, Mateusz Chowaniec i Jakub Kraska) awansowała do finału dopiero z szóstym czasem (3.19,05), jednak w kluczowym starcie biało-czerwoni popłynęli zdecydowanie szybciej, wyprzedzając dwie najszybsze sztafety z eliminacji – Brazylijczyków i Włochów.

Do tej pory biało-czerwoni zdobyli w Chengdu 12 medali, złote – sztafeta 4x100 m stylem dowolnym, Nikola Horowska (skok w dal), Oskar Stachnik (rzut dyskiem) i Konrad Bukowiecki (pchnięcie kulą), srebrne - Magdalena Bokun (skok w dal), Szymon Mazur (pchnięcie kulą), Jakub Majerski (50 m stylem motylkowym), Jan Kałusowski (100 m stylem klasycznym), sztafeta 4x100 me stylem zmiennym (Dominika Sztandera, Kornelia Fiedkiewicz, Kacper Stokowski i Jakub Majerski), brązowe - Oskar Miliwek (pistolet szybkostrzelny 25 metrów), Patrycja Adamkiewicz (taekwondo, kat. 57kg) oraz Kacper Szczurowski (judo, kat. +100kg).