Tylko trzy kluby, ale medali wiele

W zorganizowanych w Bałtowie mistrzostwach rywalizowało 555 młodych zawodników z 57 klubów zrzeszonych w Polskim Związku Kickboxingu, w tym czteroosobowa ekipa klubu Zamek EXPOM Kurzętnik: Amelia Rzepecka, Maciek Szwechowicz, Marek Rosiński oraz debiutujący w imprezie tej rangi Marcel Tadajewski. Poza tym byli także kickbokserzy z Biskupca i Ostródy.
- Były to bardzo udane dla nas mistrzostwa, ponieważ wywalczyliśmy wywalczyliśmy złoty i srebrny medal, a poza tym nasi reprezentanci zdobyli mnóstwo cennego doświadczenia, które jest również bardzo cenne w kontekście dalszego rozwoju młodych sportowców - wyjaśnia trener Leszek Jobs. - Po wielu latach przerwy wreszcie mieliśmy swojego przedstawiciela w rywalizacji w formule Point-Fighting. Mam na myśli Marka Rosińskiego, który pokazał, że ma smykałkę do tej formuły, i niewiele brakowało, a miałby medal, bo walkę o wejście do strefy medalowej przegrał 10:11.

Pointfighting
Jest to dyscyplina kickboxingu, w której głównym celem jest zdobycie jak największej liczby punktów (i w ten sposób pokonanie przeciwnika) przy użyciu dozwolonych technik zadawanych w sposób kontrolowany, z określoną szybkością, z zachowaniem równowagi i skierowanych w dozwolone miejsca trafień.
Zawodnicy muszą być wyposażeni w kask, ochraniacz twarzy (obowiązkowy w kategorii wiekowej Dzieci i Kadeci młodsi), ochraniacz na zęby, ochraniacz na piersi (obowiązkowy dla zawodniczek; dozwolony dla Kadetek młodszych), rękawice, ochraniacze na łokcie, krocze, piszczele i stopy.

Rosiński startował także w formule Light-Contact, w której ponownie zabrakło mu niewiele do medalu. - W sobotę wygrał dwie walki, ale następnego dnia w pojedynku, którego stawką było podium, niestety, przegrał - dodaje trener Jobs.
Debiutujący w mistrzostwach Marcel Tadajewski miał sporego pecha w losowaniu, bo już w pierwszej walce wpadł na bardzo dobrego zawodnika i świeżo upieczonego mistrza Polski PF. - Natomiast Maciej Szwechowicz pokazał, że ma ogromny talent i jest coraz bardziej kompletnym zawodnikiem. Oczywiście jest kilka elementów do poprawy, ale to tylko kwestia czasu - nie ma wątpliwości szkoleniowiec z Kurzętnika. - Maciek jedną z walk wygrał po fenomenalnym kopnięciu obrotowym z wyskoku na tułów, po którym rywal nie był w stanie dalej toczyć pojedynku. Przegrał dopiero w finale, zostając wicemistrzem Polski.
Jeszcze lepiej spisała się Amelia Rzepecka, aktualna wicemistrzyni świata, która nie zostawiła najmniejszych złudzeń swoim przeciwniczkom i w bardzo dobrym stylu została mistrzynią Polski.
- Jestem bardzo zadowolony i dumny ze startu swoich podopiecznych - przyznaje Leszek Lobs. - Pokazaliśmy, że cały czas jesteśmy w czołówce polskiego kickboxingu. Pierwsza część sezonu startowego dobiega końca, ale przed Samantą Klein i Czarkiem Kowalkowskim jeszcze w połowie czerwca konsultacje kadry juniorów w formule Full-Contact, natomiast od 28 czerwca Krystian Rzepka będzie rywalizował o medal Igrzysk Europejskich, których gospodarzem Kraków. Później nastąpi krótka przerwa od treningów, po czym w sierpniu ruszamy z przygotowaniami do mistrzostw Europy juniorów i kadetów w Turcji oraz do drugiej części sezonu - kończy trener Jobs.
dryh

MIEJSCA ZAWODNIKÓW Z WARMII I MAZUR
* Point-Fighting, dziewczynki, 36 kg: 1. Natasza Bielińska (Egida Biskupiec); kadet starszy, +69 kg: 1. Krzysztof Sobociński (Gladius Ostróda), 3. Arkadiusz Żabiński (Egida); 69 kg: 1. Wojciech Nowakowski (Egida); 57 kg: 3. Krzysztof Fafiński (Gladius); 47 kg: 5. Marek Rosiński (Zamek); 37 kg: 3. Tymon Dęby (Gladius); 46 kg: 1. Barbara Budek (Egida); kadet młodszy, 37 kg: 5. Szymon Sobociński (Gladius); 28 kg: 3. Mikołaj Kania (Egida)
* Light-Contact, kadet starszy, +69 kg: 3. Arkadiusz Żabiński (Egida); 63 kg: 2. Maciej Szwechowicz (Zamek); 37 kg: 3. Tymon Dęby (Gladius); 65 kg: 1. Amelia Rzepecka (Zamek); 46 kg: 2. Barbara Budek (Egida); kadet młodszy, 37 kg: 2. Szymon Sobociński (Gladius); 28 kg: 5. Mikołaj Kania (Egida)