Stomil z licencją na granie, ale nie Olimpia

Stomil nie ukrywa pierwszoligowych aspiracji, chociaż ostatnio w Olsztynie niespodziewanie przegrał z Wisłą Puławy, która przerwała znakomitą serię podopiecznych trenera Szymona Grabowskiego (16 meczów bez porażki). Obecnie olsztynianie zajmują trzecie miejsce w II lidze i nadal mają szansę na bezpośredni awans, bo do Kotwicy tracą trzy punkty, ale mają od niej lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Do I ligi można dostać się także poprzez baraże, chociaż jest to droga dłuższa i niepewna, bo o jedno miejsce będą walczyć cztery zespoły. Gdyby sezon zakończył się dzisiaj to Stomil w pierwszym meczu barażowym zmierzyłby się z KKS 1925 Kalisz (szóste miejsce), po czym w ewentualnym finale zagrałby z kimś z pary Znicz Pruszków - Wisła Puławy.

Tylko żeby zagrać w I lidze, trzeba jeszcze spełnić wymogi organizacyjno-finansowe, czyli dostać licencję. Działacze Stomilu złożyli w tej sprawie wniosek do PZPN, no i wniosek został pozytywnie rozpatrzony przez Komisję ds. Licencji, chociaż pod pewnymi zastrzeżeniami.

Na stronie PZPN pojawił się następujący komunikat: „Komisja postanowiła przyznać klubowi Stomil Olsztyn: - licencję upoważniającą klub do uczestnictwa w rozgrywkach I Ligi w sezonie 2023/2024 z nadzorem finansowym oraz z zakresu personelu i administracji; - zobowiązać klub do terminowego realizowania zawartych ugód/porozumień bez możliwości ich dalszego odraczania”.
Co się za tym kryje? Jeżeli chodzi o nadzór z zakresu personelu i administracji to lekarz Stomilu Olsztyn Mariusz Siergiej czeka na odnowienie licencji, że może pracować przy klubie, i jest to tylko kwestia czasu. Jeżeli zaś chodzi ugody finansowe, to Stomil zawarł z dwoma pracownikami klubu porozumienie o wypłacanie miesięcznego wynagrodzenia w ratach i PZPN będzie weryfikował w najbliższym czasie, czy te osoby otrzymały wszystkie pieniądze wynikające z zawartej umowy. Kibice momentalnie zaczęli się martwić o to, czy Stomil zalega w wypłatach piłkarzom, ale jak nas poinformowano w klubie, nic takiego nie ma miejsca. Nadzór finansowy wynika z racji zawartych ugód i porozumień.

Licencji na grę w I lidze nie otrzymała natomiast Olimpia Elbląg, co jest efektem niespełnienia kryterium I.16 Podręcznika Licencyjnego. Chodzi o to, że obiekt Olimpii nie posiada podgrzewanej murawy (jest tylko sztuczne oświetlenie), a to jest jeden z wymogów gry na boiskach I ligi. Olimpia mogła zgłosić zastępczy obiekt, tak jak to zrobiła m.in. Kotwica Kołobrzeg, która zgłosiła stadion w Szczecinie. Olimpia najbliżej miałaby do Gdańska i Ostródy, ale taki scenariusz byłby trudny do zrealizowania ze względu na to, że w tych miejscowościach Olimpia nie jest... zbytnio lubiana.

„Jestem zaskoczony decyzją Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN w sprawie nieprzyznania ZKS Olimpia Elbląg licencji na występy w I lidze piłki nożnej” - w mediach społecznościowych skomentował prezydent Elbląga Witold Wróblewski. „Decyzja Komisji ds. Licencji Klubowych została uzasadniona niespełnieniem jednego z kryteriów infrastrukturalnych, to jest posiadania boiska z systemem podgrzewania murawy. Jest to niezrozumiałe tym bardziej że Miasto Elbląg rozpoczęło proces inwestycyjny dotyczący wykonania wyżej wymienionego systemu, o czym został poinformowany Prezes ZKS Olimpia Elbląg Paweł Guminiak pismem z dn. 25 kwietnia 2023 r. Obecnie przygotowywany jest program funkcjonalno-użytkowy dla tej inwestycji. Umowa na jego opracowanie została podpisana 3 kwietnia br. Program ma być gotowy do 18 maja br. W budżecie Elbląga są zabezpieczone pieniądze na ten cel. Procedura dotycząca wykonania tego zadania jest w toku”.
Poza tym prezydent Elbląga przypomniał, że złożył wniosek o dofinansowanie przebudowy Stadionu Miejskiego w programie ogłoszonym przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. W efekcie tej inwestycji stadion ma zostać wzbogacony o elektrycznie podgrzewaną murawę. Z tego powodu Witold Wróblewski zasugerował, by władze Olimpii odwołały się od niekorzystnej decyzji Komisji ds. Licencji.
Obecnie Olimpia Elbląg zajmuje ósmą pozycję w tabeli II ligi, więc szansa na grę w barażach jest, ale niewielka, bo podopieczni Przemysława Gomułki tracą do szóstego miejsca sześć punktów, a do końca sezonu pozostały trzy kolejki.
W sobotę Olimpia zagra na wyjeździe z Polonią Warszawa, natomiast Stomil pojedzie do Krakowa na mecz z Hutnikiem (niedziela, godz. 12:30, transmisja w TVP Sport).
EMIL MARECKI