Zadanie trudne, ale wykonalne

W sezonie zasadniczym olsztynianie po dwa mecze wygrali z siedmioma rywalami - wśród nich niepodziewanie jest Warta, która tę fazę rywalizacji ostatecznie zakończyła przecież na znakomitym drugim miejscu. Jest to pewien ewenement, bowiem w rywalizacji z pięcioma pozostałymi ekipami, które znalazły się wyżej w tabeli, Indykpol AZS odniósł tylko dwa zwycięstwa w dziesięciu meczach (3:1 z Jastrzębiem i 3:2 z ZAKSĄ). Natomiast najgorzej poszło mu z Treflem, bo gdańszczanie nie oddali nawet seta. Niewiele lepiej było z Projektem (jeden wygrany set) i Resovią (dwa urwane sety).
Oto jak wygląda bilans olsztyńskiego zespołu ze wszystkimi plusligowymi rywalami:

Skra 6 6:1
Czarni 6 6:1
Katowice 6 6:1
BBTS 6 6:1
Warta 5 6:2
Cuprum 5 6:2
Barkom 5 6:2
Ślepsk 4 5:3
Jastrzębie 3 4:4
LUK 3 4:4
Stal 3 3:4
ZAKSA 2 4:5
Resovia 0 2:6
Projekt 0 1:6
Trefl 0 0:6

Jak widać, w pierwszej fazie play-offów olsztynianie lepiej trafić nie mogli, teraz muszą jeszcze „tylko” trzy razy ograć Wartę, by zameldować się w strefie medalowej. Jednak w obecnym sezonie Indykpol AZS udowodnił, że nie tylko kobiety zmienne są, bo równie ulotna potrafi być forma siatkarzy. Zespół trenera Javiera Webera raz zachwycał serią zwycięstw, a innym razem jego gra wołała o pomstę do nieba.
- Jesteśmy zadowoleni z tego, co ugraliśmy, lecz nie ma co ukrywać, że faza zasadnicza była dla nas trudna - stwierdza Karol Butryn, który w rankingu najlepiej punktujących siatkarzy po fazie zasadniczej jest na piątym miejscu (468 punktów). - Pamiętajmy, że wypadł nasz podstawowy rozgrywający, a to dla każdej drużyny byłaby duża strata. Potrzebowaliśmy sporo czasu, aby zgrać się z Grzegorzem Pajakiem. Na play-offy patrzymy jednak z optymizmem, bo wiemy, że możemy wygrać z Wartą.
Rywale jednak mają też swoje atuty - dość powiedzieć, że podopieczni trenera Michała Winiarskiego zanotowali aż 24 zwycięstw i tylko sześć porażek, w tym dwie - jak już wspominaliśmy - z Indykpolem AZS. W Zawierciu olsztynianie zwyciężyli 3:2 (MVP – Karol Butryn), a w Iławie 3:0 (MVP – Taylor Averill). Jednak bilans uwzględniający wszystkie mecze między tymi zespołami jest zdecydowanie korzystniejszy dla zawiercian (8:4).
Liderami Jurajskich Rycerzy są Uros Kovacević i Bartosz Kwolek. Serbski przyjmujący do tej pory zdobył 464 punkty (cztery mniej od Butryna), natomiast Kwolek ma najlepszą zagrywkę w Warcie (53 asy – w tej klasyfikacji prowadzi jednak Butryn - 65). Poza tym o sile zespołu z Zawiercia decydują także Dawid Konarski, Krzysztof Rejno, Santiago Danan i Miłosz Zniszczoł.
- Największy postęp podczas fazy zasadniczej zrobiliśmy w systemie gry blok-obrona - wyjaśnia Karol Butryn. - Wiadomo także, że naszym największym atutem jest także zagrywka. Tym elementem będziemy chcieli przeważyć szalę zwycięstwa na swoją korzyść - dodaje na koniec olsztyński atakujący.
* Terminarz rywalizacji Indykpolu AZS z Wartą (gra się do trzech zwycięstw): 6 kwietnia g. 17.30 - Zawiercie, 7 kwietnia g. 20.30 - Zawiercie, 15 kwietnia - Iława, 16 kwietnia (ewentualnie) - Iława, 19 kwietnia (ewentualnie) - Iława.
ARTUR DRYHYNYCZ

PO FAZIE ZASADNICZEJ
1. Resovia 72 78:30
2. Warta 68 77:37
3. Jastrzębski 67 77:34
4. ZAKSA 64 73:41
5. Projekt 60 70:42
6. Trefl 57 66:44
7. Indykpol AZS 54 65:48
8. Stal 44 54:54
-------------------------------
9. LUK 43 56:62
10. Ślepsk 41 54:59
11. Skra 39 55:67
12. Katowice 32 41:66
13. Barkom 30 42:70
14. Cuprum 27 42:75
15. Czarni 14 27:83
-------------------------------
16. BBTS 8 22:87

INNE MECZE
* Ćwierćfinały: Resovia - Stal (7, 8, 14.04); Trefl - Jastrzębski (8, 9, 12.04); Projekt - ZAKSA (9, 10, 14.04)
* O 9. miejsce (dwumecz): LUK - Ślepsk (16 i 18.04); o 11. miejsce: Skra - Katowice (13 i 18.04); o 13. miejsce: Barkom - Cuprum (16 i 19.04).