Wygrał, co było do wygrania

2023-04-05 12:00:00(ost. akt: 2023-04-05 10:30:10)

Autor zdjęcia: archiwum teamu

SPORTY MOTOROWE\\\ Zbigniew Staniszewski w Fordzie Fiesta RX wygrał pierwszą rundę rallycrossowych mistrzostw Polski w klasie supercars. Na Autodromie w Słomczynie olsztyński mistrz kierownicy zdecydowanie górował nad wszystkimi rywalami.
Zawody odbyły się w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Przy silnym wietrze i obfitych opadach deszczu łatwo było o pomyłkę, ale Staniszewski pokazał duże doświadczenie i w poszczególnych biegach bezpiecznie dowoził zwycięstwa do mety. Impreza w Słomczynie była próbą generalną dla całego teamu, bo w najbliższy weekend Staniszewski rozpocznie rywalizację na torach Europy centralnej.

- W Słomczynie warunki były bardzo ciężkie - przyznaje Zbigniew Staniszewski. - Padał deszcz i było bardzo dużo błota. Przypomnę, że od 30 do 40 procent toru to partie szutrowe, więc jeśli pada deszcz, to potem z tego szutru wywozi się błoto na asfalt, w efekcie tor jest niesamowicie zabłocony.
Jechało się bardzo ciężko, tym bardziej że moja Fiesta jest piekielnie mocna, ma grubo ponad 600 koni. W takich warunkach przy każdym dodaniu gazu auto zrywało i traciło przyczepność. Momentami było zatem niebezpiecznie, ale z drugiej strony cieszę się, że warunki były trudne. Czeka nas przecież cały sezon, przed nami wiele rund w Europie centralnej, więc potrzebowałem treningu w warunkach bojowych. Mistrzostwa Europy strefy centralnej to będzie jedna wielka ciężka przeprawa. Rywalizacja w Słomczynie od początku do końca była pod moją kontrolą. Bez problemu wygrałem wszystkie cztery biegi eliminacyjne i wielki finał. Rywale mieli problemy nie tylko z warunkami na torze, ale i z własnym sprzętem. W efekcie zdobyłem maksymalną liczbę punktów (24 - red.), zaliczając udane przetarcie przed pierwszą rundą mistrzostw Europy, która w wielkanocną niedzielę i poniedziałek odbędzie się na torze w węgierskim Mariapocs. Tradycyjnie będzie bardzo liczna stawka, spodziewamy się aż 14 samochodów w mojej klasie. Czeka mnie zatem wojna z lokalnymi matadorami i Czechem Alesem Fucikiem - nie ma wątpliwości Zbigniew Staniszewski.
* Finał w Słomczynie: 1. Zbigniew Staniszewski (Ford Fiesta RX) - 5.28,889; 2. Łukasz Tyszkiewicz (Ford Fiesta PROTO) - 5.36,464; 3. Wojciech Złotnicki (Ford Fiesta PROTO) - 5.43,069.
MarZar