Indykpol AZS Olsztyn podpisał kontakt z atakującym światowego formatu
2023-02-23 11:01:01(ost. akt: 2023-02-23 11:35:23)
SIATKÓWKA\\\ W sobotę jeden z działaczy olsztyńskiego klubu, wyraźnie podekscytowany, zdradził, że Indykpol AZS właśnie podpisał kontrakt z brazylijskim atakującym, „jednym z pięciu najlepszych na świecie”.
Co prawda żadne nazwisko nie padło, ale szybko okazało się, że w przyszłym sezonie w Olsztynie zagra 28-letni Alan Souza, który wcześniej był zawodnikiem klubów Sada Cruzeiro, SESI Sao Paulo, Kuzbass Kemerowo i Apan/Eleva.
Trzeba przyznać, że lista jego sukcesów robi wrażenie, bowiem dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Brazylii, dwukrotnie wygrał Klubowe Mistrzostwa Świata (2015, 2016), a z reprezentacją Brazylii w 2019 roku wygrał Puchar Świata (został MVP tej imprezy), a dwa lata później triumfował w Lidze Narodów.
Jak widać, działacz Indykpolu AZS nie przesadzał, twierdząc, że tak dobry siatkarz w Olsztynie jeszcze nigdy nie grał, a już na pewno nie w XXI wieku. Niestety, jest jeden, ale za to poważny znak zapytania, który czyni ten transfer bardzo ryzykownym - otóż Souza miał ostatnio spore problemy zdrowotne. W 2021 roku po rozegraniu zaledwie kilku meczów rozstał się z Kuzbasem, bo doznał urazu stopy, a rok później w meczu Ligi Narodów z Iranem doznał kontuzji ścięgna Achillesa. Oczywiście uraz wykluczył go z gry w mistrzostwach świata, podczas których Brazylia ostatecznie zdobyła brązowy medal.
- Alan Souza miał swoje problemy zdrowotne, jednak jeśli będzie zdrowy, to może zrobić różnicę – powiedział w „Prawdzie Siatki” Jakub Bednaruk, były siatkarz i trener, a obecnie ekspert Polsatu Sport. - Olsztyn planuje zrobić tak, że Souza będzie jedynym atakującym. Jego zmiennikiem będzie Moritz Karlitzek. Nie zatrudnią drugiego atakującego, tylko będą kombinować z pięcioma przyjmującymi - wyjaśnił Bednaruk.
Trzeba przyznać, że lista jego sukcesów robi wrażenie, bowiem dwukrotnie wywalczył mistrzostwo Brazylii, dwukrotnie wygrał Klubowe Mistrzostwa Świata (2015, 2016), a z reprezentacją Brazylii w 2019 roku wygrał Puchar Świata (został MVP tej imprezy), a dwa lata później triumfował w Lidze Narodów.
Jak widać, działacz Indykpolu AZS nie przesadzał, twierdząc, że tak dobry siatkarz w Olsztynie jeszcze nigdy nie grał, a już na pewno nie w XXI wieku. Niestety, jest jeden, ale za to poważny znak zapytania, który czyni ten transfer bardzo ryzykownym - otóż Souza miał ostatnio spore problemy zdrowotne. W 2021 roku po rozegraniu zaledwie kilku meczów rozstał się z Kuzbasem, bo doznał urazu stopy, a rok później w meczu Ligi Narodów z Iranem doznał kontuzji ścięgna Achillesa. Oczywiście uraz wykluczył go z gry w mistrzostwach świata, podczas których Brazylia ostatecznie zdobyła brązowy medal.
- Alan Souza miał swoje problemy zdrowotne, jednak jeśli będzie zdrowy, to może zrobić różnicę – powiedział w „Prawdzie Siatki” Jakub Bednaruk, były siatkarz i trener, a obecnie ekspert Polsatu Sport. - Olsztyn planuje zrobić tak, że Souza będzie jedynym atakującym. Jego zmiennikiem będzie Moritz Karlitzek. Nie zatrudnią drugiego atakującego, tylko będą kombinować z pięcioma przyjmującymi - wyjaśnił Bednaruk.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Andrzej olsztyniak #3108638 23 lut 2023 16:14
Alan Souza miał swoje problemy zdrowotne, jednak jeśli będzie zdrowy, to może zrobić "różnicę". Pograć jeden sezon, i przejść do silniejszej drużyny, jak to robią inni. Pogra, pogra i jak inni, zostanie, zostali podkupieni do bogatszych klubów. Nasz klub z Olsztyna to "wylęgarnia" talentów dla bogatych.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz