Sukcesy niebieskiego wirnika

2023-02-22 13:00:00(ost. akt: 2023-02-22 13:24:31)
Marcelina Korszon i Zuzanna Mróz (Nauticus Olsztyn) zostały mistrzyniami Europy juniorów w klasie 49er FX

Marcelina Korszon i Zuzanna Mróz (Nauticus Olsztyn) zostały mistrzyniami Europy juniorów w klasie 49er FX

Autor zdjęcia: archiwum klubu

ŻEGLARSTWO\\\ Nauticus Yacht Club Olsztyn ma za sobą kolejny bardzo udany rok, w efekcie został sklasyfikowany na drugim miejscu wśród wszystkich klubów na Warmii i Mazurach! Lepszy okazał się jedynie wielosekcyjny AZS UWM Olsztyn.
Olsztyński Nauticus podsumował udany sezon - na uroczystej gali byli m.in. prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz i Andrzej Grudziński, prezes Warmińsko-Mazurskiej Federacji Sportu.
No i trzeba przyznać, że było co świętować, bowiem żeglarze ze stolicy województwa zdobywali medale mistrzostw Polski i Europy.
Szczególnie dużo radości dostarczyły Marcelina Korszon i Zuzanna Mróz, które zostały mistrzyniami Europy juniorów w klasie 49er FX. Obie są oczywiście w kadrze narodowej juniorów na ten sezon.
Poza tym do kadry narodowej seniorów w olimpijskiej klasie 49er zostali powołani Adam Głogowski i Maciej Krusiec. Warto przypomnieć, że olsztynianie zajęli 27. miejsce na mistrzostwach Europy, 29. lokatę w Pucharze Świata w Sofii oraz 22. miejsce podczas Allianz Regatta w Almere. W Pucharze PZŻ Głogowski i Krusiec uplasowali się na trzeciej pozycji.
Na tym nie koniec, bo nominacje do Akademii Żeglarskiej PZŻ otrzymali Michał Karnacewicz, Mikołaj Głąb, Filip Rostek, Maksymilian Luto, Maciej Dudek i Jakub Rusiniak.

- Marcelina Korszon i Zuzanna Mróz, wygrywając mistrzostwa Europy w olimpijskiej klasie, uczyniły duży krok w przygotowaniach do poważnego olimpijskiego żeglarstwa - wyjaśnia z dumą trener Paweł Kuźmicki. - Zresztą drugi raz z rzędu Nauticus może pochwalić się złotym medalem mistrzostw Europy w olimpijskiej klasie, bo wcześniej na najwyższym stopniu podium stanęli Adam Głogowski i Maciej Krusiec, którzy obecnie już rywalizują w seniorach. Obaj znaleźli się w kadrze narodowej seniorów, obaj mają więc szanse na udział w olimpiadzie w Paryżu, jednak szanse te są raczej niewielkie. A poza tym my tak naprawdę myślimy o następnych igrzyskach (w 2028 roku w Los Angeles - red.). Musimy pamiętać, że Adam i Maciej to bardzo młodzi żeglarze, którzy jeszcze niedawno rywalizowali na poziomie młodzieżowca, więc nie można im zbyt szybko stawiać zbyt wysokich celów, bo to może ich tylko niepotrzebnie zdeprymować. Oni tak naprawdę dopiero poznają świat, a dzięki naszemu wsparciu, naszemu, czyli klubu i sponsorów, mogli spędzić cała zimę w Portugalii, trenując z najlepszymi zawodnikami świata (w Portugalii trenowała także Agata Barwińska z Iławy, mistrzyni Europy w olimpijskiej klasie ILCA 6 - red.). Jest to olbrzymia wartość dodana, bo inni zawodnicy kadry w tym samym czasie trenowali jedynie w polskich górach.


W 2021 roku Nauticus po raz pierwszy znalazł się w czołowej dziesiątce najlepszych klubów Warmii i Mazur, plasując się na szóstym miejscu.
Był to olbrzymi sukces, ale kolejny rok okazał się jeszcze efektowniejszy, i to znacznie, bo w województwie lepszy okazał się tylko wielosekcyjny AZS UWM Olsztyn. - Poza tym Nauticus zajął pierwsze miejsce w regionie wśród klubów żeglarskich, a w ogólnopolskim rankingu młodzieżowych klubów żeglarskich był trzeci - dodaje trener Kuźmicki. Żeglarstwo do tanich sportów nie należy, ale w Nauticusie nikt nie narzeka. - Mamy pieniądze z kilku źródeł: od samorządu, od rodziców i od sponsorów, którzy aktywnie uczestniczą w naszym procesie szkolenia - wylicza Paweł Kuźmicki.
- Obecnie w klubie żeglarstwo aktywnie uprawia około 120 osób. Cieszymy się, że w każdej klasie niebieski wirnik Nauticusa melduje się regularnie na podium - kończy trener Paweł Kuźmicki (niebiecki wirnik to oczywiście klubowe logo).
Cele na ten sezon? - Medale mistrzostw Polski i żeglowanie w finałach Pucharów Świata - stawia sprawę jasno trener Kuźmicki. - Puchar Świata jest bardzo ważny, bo od osiąganych tam wyników będą zależeć kwalifikacje do lipcowych mistrzostw świata seniorów w Hadze. Robimy wszystko, by nasi młodzi zawodnicy w Hadze mogli wystartować. Mają tam przecież zdobywać doświadczenie w bezpośredniej rywalizacji z najlepszymi żeglarzami świata.
ARTUR DRYHYNYCZ