W Warszawie jest pewien projekt do zrealizowania
2023-02-17 17:00:00(ost. akt: 2023-02-17 17:00:33)
SIATKÓWKA\\\ Najbliższy tydzień będzie miał olbrzymi wpływ na to, czy Indykpol AZS sezon zasadniczy zakończy w czołowej ósmece PlusLigi. W niedzielę o godz. 17.30 w Warszawie olsztynianie zagrają z Projektem, a w piątek w Gdańsku z Treflem
Warszawianie początek sezonu mieli nieudany (dwa punkty w trzech meczach), potem było trochę lepiej (m.in. 3:0 z Indykpolem AZS w Iławie), a obecnie jest wręcz znakomicie. W ostatnich ośmiu kolejkach Projekt jest nawet najlepiej punktującym zespołem PlusLigi - 3:0 z Katowicami, 3:0 z Barkomem, 3:0 ze Ślepskiem, 3:0 z Cuprum, 3:2 ze Skrą, 3:0 z Czarnymi, 3:1 z ZAKSĄ, 3:1 z Jastrzębiem.
Co prawda Indykpol AZS też miał niedawno dobrą passę (3:0 z Wartą, 3:1 z Katowicami, 3:1 z BBTS, 3:1 ze Stalą), ale przerwała ją Resovia, która w Iławie straciła tylko jednego seta. Na dodatek w pierwszej partii olsztynianie przegrali do... 14, co - mamy nadzieję - już się im w tym sezonie nie przydarzy.
- Na pewno nie zagraliśmy tego, co chcieliśmy - przyznaje Marcin Mierzejewski, asystent trenera Indykpolu AZS. - Mecz z Resovią od początku nie układał się tak, jakbyśmy chcieli. Warto jednak zauważyć, że po gładko przegranym pierwszym secie, potrafiliśmy wrócić do gry i nawiązać wyrównaną walkę. Niewiele brakowało, byśmy zdobyli minimum jeden punkt (po ataku Butryna olsztynianie wyrównali stan meczu na 2:2, jednak okazało się, że atakujący Indykpolu AZS dotknął siatki, w efekcie czwarty set trwał dalej, a po chwili decydujący punkt zdobyli goście, tym samym wygrywając mecz 3:1 - red.).
Co prawda Indykpol AZS też miał niedawno dobrą passę (3:0 z Wartą, 3:1 z Katowicami, 3:1 z BBTS, 3:1 ze Stalą), ale przerwała ją Resovia, która w Iławie straciła tylko jednego seta. Na dodatek w pierwszej partii olsztynianie przegrali do... 14, co - mamy nadzieję - już się im w tym sezonie nie przydarzy.
- Na pewno nie zagraliśmy tego, co chcieliśmy - przyznaje Marcin Mierzejewski, asystent trenera Indykpolu AZS. - Mecz z Resovią od początku nie układał się tak, jakbyśmy chcieli. Warto jednak zauważyć, że po gładko przegranym pierwszym secie, potrafiliśmy wrócić do gry i nawiązać wyrównaną walkę. Niewiele brakowało, byśmy zdobyli minimum jeden punkt (po ataku Butryna olsztynianie wyrównali stan meczu na 2:2, jednak okazało się, że atakujący Indykpolu AZS dotknął siatki, w efekcie czwarty set trwał dalej, a po chwili decydujący punkt zdobyli goście, tym samym wygrywając mecz 3:1 - red.).
Sześć kolejek przed zakończeniem fazy zasadniczej siatkarze z Kortowa zajmują siódme miejsce, które gwarantuje im udział w fazie play-off. Tylko że granica między siatkarskim niebem i piekłem jest bardzo cienka, dlatego Indykpol AZS w obu najbliższych wyjazdach musi powiększyć swój dorobek punktowy.
Jeśli natomiast zaliczy dwie porażki, wówczas prawdopodobnie wypadnie z ósemki, bo mająca trzy oczka mniej Stal w tym czasie gra ze słabym BBTS i niewiele lepszymi Katowicami.
- W tabeli jest taki ścisk, że każdy mecz - nie tylko z bezpośrednimi rywalami - będzie decydował o play-offach. Dlatego dwa najbliższe spotkania będą tak samo ważne, jak późniejsze konfrontacje z ekipami z Lwowa, Suwałk, Lubina, Bełchatowa i Radomia - nie ma wątpliwości asystent Javiera Webera.
Siatkarze Projektu mogą pochwalić się najlepszym bilansem w ostatnich 11 spotkaniach. Ekipa prowadzona przez Piotra Grabana odniosła aż 10 zwycięstw (Graban na początku sezonu był asystentem Roberto Santilliego, a po zakończeniu współpracy z Włochem objął stanowisko głównego szkoleniowca). Po raz ostatni warszawianie przegrali 18 grudnia (0:3 z Asseco Resovią Rzeszów), a w 2023 roku są w PlusLidze jedyną niepokonaną drużyną.
W ostatniej kolejce warszawianie na wyjeździe pokonali 3:1 Jastrzębski Węgiel. Statuetkę MVP otrzymał najskuteczniejszy tego dnia Artur Szalpuk (27). Przyjmujący Projektu to również najlepiej punktujący zawodnik w swojej drużynie (255 oczek – dla porównania, Karol Butryn ma ich 361). W polu serwisowym groźny jest atakujący Linus Weber, który ma na swoim koncie 33 asy (Butryn - 51). Ciekawie zapowiada się też rywalizacja na środku siatki, bowiem Taylor Averill blokiem zdobył tylko dwa punkty więcej niż Piotr Nowakowski (56:54). O rozegranie dba Jan Firlej, a poza tym w wysokiej formie są także przyjmujący Kevin Tillie i libero Damian Wojtaszek.
- W tabeli jest taki ścisk, że każdy mecz - nie tylko z bezpośrednimi rywalami - będzie decydował o play-offach. Dlatego dwa najbliższe spotkania będą tak samo ważne, jak późniejsze konfrontacje z ekipami z Lwowa, Suwałk, Lubina, Bełchatowa i Radomia - nie ma wątpliwości asystent Javiera Webera.
Siatkarze Projektu mogą pochwalić się najlepszym bilansem w ostatnich 11 spotkaniach. Ekipa prowadzona przez Piotra Grabana odniosła aż 10 zwycięstw (Graban na początku sezonu był asystentem Roberto Santilliego, a po zakończeniu współpracy z Włochem objął stanowisko głównego szkoleniowca). Po raz ostatni warszawianie przegrali 18 grudnia (0:3 z Asseco Resovią Rzeszów), a w 2023 roku są w PlusLidze jedyną niepokonaną drużyną.
W ostatniej kolejce warszawianie na wyjeździe pokonali 3:1 Jastrzębski Węgiel. Statuetkę MVP otrzymał najskuteczniejszy tego dnia Artur Szalpuk (27). Przyjmujący Projektu to również najlepiej punktujący zawodnik w swojej drużynie (255 oczek – dla porównania, Karol Butryn ma ich 361). W polu serwisowym groźny jest atakujący Linus Weber, który ma na swoim koncie 33 asy (Butryn - 51). Ciekawie zapowiada się też rywalizacja na środku siatki, bowiem Taylor Averill blokiem zdobył tylko dwa punkty więcej niż Piotr Nowakowski (56:54). O rozegranie dba Jan Firlej, a poza tym w wysokiej formie są także przyjmujący Kevin Tillie i libero Damian Wojtaszek.
- Na co będziemy uczulać zawodników? Na pewno na to, że Projekt ma mocne skrzydła. Szalpuk, Tillie i Weber to są zawodnicy, którzy potrafią wygrać mecz - wyjaśnia Mierzejewski. - Oprócz tego jest Janek Firlej, którego doskonale znamy. Wiemy, że jest to bardzo dobry i inteligentny rozgrywający, potrafiący poprowadzić grę.
Niestety, kontuzja odniesiona na piątkowym treningu wyeliminowała Mateusza Porębę z wyjazdu do Warszawy.
Niestety, kontuzja odniesiona na piątkowym treningu wyeliminowała Mateusza Porębę z wyjazdu do Warszawy.
* Inne mecze 25. kolejki, piątek: BBTS Bielsko-Biała - Stal Nysa (20.30); sobota: Asseco Resovia Rzeszów - LUK Lublin (14.45), Cuprum Lubin - Cerrad Czarni Radom (17.30), Barkom Lwów - Jastrzębski Węgiel (20.30); niedziela: Trefl Gdańsk - Aluron Warta Zawiercie (14.45); poniedziałek: Skra Bełchatów - GKS Katowice (20.30); wtorek: Ślepsk Suwałki - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (17.30).
PO 24 KOLEJKACH
1. Resovia* 56 61:21
2. Warta 53 60:29
3. Jastrzębski* 52 59:25
4. ZAKSA 49 58:34
5. Projekt 46 53:32
6. Trefl** 41 46:33
7. Indykpol AZS* 40 49:39
8. Ślepsk 38 47:44
--------------------------------
9. Stal 37 45:42
10. LUK 34 45:51
11. Skra 30 44:55
12. Katowice 24 32:55
13. Barkom 24 35:57
14. Cuprum* 22 31:55
15. Czarni 13 22:65
16. BBTS 8 19:69
* mecz mniej ** 2 mecze mniej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez