Do Iławy przyjadą pogromcy Jastrzębia
2022-12-02 14:00:00(ost. akt: 2022-12-01 22:44:52)
PLUSLIGA SIATKARZY\\\ W sobotę w Iławie (g. 20.30) Indykpol AZS powalczy o szóste zwycięstwo w tym sezonie. Zapowiada się zacięty mecz, bowiem olsztynianie spisują się poniżej oczekiwań, natomiast Cuprum kilka dni temu wygrało w Jastrzębiu!
W 12. kolejce Indykpol AZS podjął w Iławie Ślepsk Suwałki, niestety, przegrał po pięciosetowym boju, chociaż mógł zwyciężyć 3:1. Pewnym wytłumaczeniem była nieobecność Karlitzka, który w tym sezonie miał być jednym z kół zamachowych olsztyńskiego zespołu. W tej sytuacji ciężar zdobywania punktów spadł na barki Karola Butryna (27) i Bartłomieja Lipińskiego (24). Niestety, nie wystarczyło to do zwycięstwa...
Mimo porażki i odległego miejsca w tabeli Lipiński widzi światełko w tunelu: - Jeśli ustabilizujemy naszą dyspozycję i będziemy kończyć decydujące akcje, wtedy zaczniemy punktować. Zrobimy wszystko, aby w meczu z Cuprum zdobyć trzy punkty, bo bardzo ich potrzebujemy – mówi przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn.
Mimo porażki i odległego miejsca w tabeli Lipiński widzi światełko w tunelu: - Jeśli ustabilizujemy naszą dyspozycję i będziemy kończyć decydujące akcje, wtedy zaczniemy punktować. Zrobimy wszystko, aby w meczu z Cuprum zdobyć trzy punkty, bo bardzo ich potrzebujemy – mówi przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn.
O ile nie ma pewności, czy olsztynianie rzeczywiście ustabilizują formę, o tyle nie ma najmniejszych wątpliwości, że punkty są im bardzo potrzebne, bo z ostatnich pięciu meczów tylko jeden zakończył się ich wygraną.
Jakie są przyczyny słabszego okresu drużyny z Kortowa? - Nasza gra bardzo faluje - przyznaje Lipiński. - Raz wygląda bardzo dobrze, by po chwili wpaść w dołek, z którego ciężko nam wyjść. W kluczowych momentach tracimy kilka punktów, co przekłada się na przegranie seta i trudności z powrotem do dobrej gry. Staramy się cały czas nad tym pracować, ćwiczymy końcówki, lecz na razie to nie wystarcza. Liczę jednak na to, że w końcu uda się pokazać potencjał naszego zespołu.
Jakie są przyczyny słabszego okresu drużyny z Kortowa? - Nasza gra bardzo faluje - przyznaje Lipiński. - Raz wygląda bardzo dobrze, by po chwili wpaść w dołek, z którego ciężko nam wyjść. W kluczowych momentach tracimy kilka punktów, co przekłada się na przegranie seta i trudności z powrotem do dobrej gry. Staramy się cały czas nad tym pracować, ćwiczymy końcówki, lecz na razie to nie wystarcza. Liczę jednak na to, że w końcu uda się pokazać potencjał naszego zespołu.
Okazja ku temu już w sobotę o godz. 20.30 (transmisja w Polsacie Sport News), bo do Iławy przejedzie Cuprum Lubin. Co prawda zawodnicy prowadzeni przez Pawła Ruska mają taki sam bilans jak olsztynianie (5 zwycięstw i 7 porażek), jednak kilka dni temu wprawili w osłupienie całą siatkarską Polskę, bowiem na wyjeździe wygrali 3:1 z Jastrzębskim Węglem. Była to pierwsza porażka obecnego lidera, MVP meczu został rozgrywający Grzegorz Pająk, a najwięcej punktów dla gości zdobyli: Paweł Pietraszko (16), Florian Krage (12) oraz Remigiusz Kapica (10). Warto wyjaśnić, że oprócz Pająka, Pietraszki i Kapicy w składzie Miedziowych jest jeszcze czwarty zawodnik z przeszłością w olsztyńskim klubie (Wojciech Ferens).
W historii rozgrywek pod egidą PLS obie drużyny spotkały się 18 razy i bilans jest zdecydowanie korzystniejszy dla gospodarzy sobotniego meczu (13 zwycięstw). Czy będzie zatem 14. wygrana? - Chciałbym, abyśmy zagrali taką siatkówkę, jaką prezentujemy na treningach - stwierdza Bartłomiej Lipiński. - Jeśli będziemy dobrze zagrywali, przyjmowali i kończyli swoją pierwszą piłkę, to powinno być dobrze. W tym sezonie nie ma zespołów, do których się jedzie i bez większego wysiłku zdobywa się komplet punktów.
Bilety dostępne na indykpolazs.pl/bilety.
* Inne mecze 13. kolejki: Asseco Resovia Rzeszów - Stal Nysa 3:0 (22, 18, 14); piątek: Projekt Warszawa - BBTS Bielsko–Biała (20.30); sobota: Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel (14.45), Ślepsk Suwałki - LUK Lublin (17.30); niedziela: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cerrad Czarni Radom (14.45), Barkom Lwów - Aluron Warta Zawiercie (17.30); poniedziałek: Trefl Gdańsk - GKS Katowice (17.30).
W historii rozgrywek pod egidą PLS obie drużyny spotkały się 18 razy i bilans jest zdecydowanie korzystniejszy dla gospodarzy sobotniego meczu (13 zwycięstw). Czy będzie zatem 14. wygrana? - Chciałbym, abyśmy zagrali taką siatkówkę, jaką prezentujemy na treningach - stwierdza Bartłomiej Lipiński. - Jeśli będziemy dobrze zagrywali, przyjmowali i kończyli swoją pierwszą piłkę, to powinno być dobrze. W tym sezonie nie ma zespołów, do których się jedzie i bez większego wysiłku zdobywa się komplet punktów.
Bilety dostępne na indykpolazs.pl/bilety.
* Inne mecze 13. kolejki: Asseco Resovia Rzeszów - Stal Nysa 3:0 (22, 18, 14); piątek: Projekt Warszawa - BBTS Bielsko–Biała (20.30); sobota: Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel (14.45), Ślepsk Suwałki - LUK Lublin (17.30); niedziela: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cerrad Czarni Radom (14.45), Barkom Lwów - Aluron Warta Zawiercie (17.30); poniedziałek: Trefl Gdańsk - GKS Katowice (17.30).
PLUSLIGA
1. Jastrzębski 33 34:6
2. Resovia 32 34:10
3. Warta 29 32:12
4. ZAKSA 25 28:15
5. Trefl 21 23:16
6. Ślepsk 20 25:23
7. Stal 20 24:23
8. Skra 19 25:24
---------------------------------
9. Katowice 17 21:25
10. Projekt 14 20:24
12. Indykpol 14 20:26
11. LUK 14 20:29
13. Cuprum 13 17:27
14. Barkom 11 19:32
15. Czarni 7 11:32
16. BBTS 2 6:35
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez