Koniec dobrej passy Indykpolu AZS Olsztyn. Zasłużona porażka akademików ze Stalą Nysa
2022-11-02 18:15:11(ost. akt: 2022-11-03 08:20:43)
SIATKÓWKA\\\ Spodziewaliśmy się siatkarskich emocji, tymczasem w Nysie Indykpol AZS miał niewiele do powiedzenia w meczu ze Stalą.
* PSG Stal Nysa - Indykpol AZS Olsztyn 3:0 (20, 19, 20)
INDYKPOL AZS: Tuaniga, Butryn, Averill, Andringa, Poręba, Lipiński, Ciunajtis (libero) oraz Szymendera, Król, Hawryluk, Jakubiszak, Jankiewicz
MVP: Kwasowski (Stal)
INDYKPOL AZS: Tuaniga, Butryn, Averill, Andringa, Poręba, Lipiński, Ciunajtis (libero) oraz Szymendera, Król, Hawryluk, Jakubiszak, Jankiewicz
MVP: Kwasowski (Stal)
Mecz zaczął się od nieudanych ataków Andringi i Butryna, a po asie Gierżota przewaga Nysy wzrosła do trzech punktów (6:3). Dwie kolejne akcje znowu dla gospodarzy (8:3), a że olsztynianie ewidentnie zostali w szatni, więc podopieczni Plińskiego spokojnie budowali przewagę (20:13). I gdy wydawało się, że koniec seta tuż-tuż, goście zdobyli pięć punktów z rzędu (20:18). Niestety, nerwowej końcówki nie było, bo Stal błyskawicznie odzyskała twardość (22:18), ostatecznie wygrywając do 20.
W drugim secie od początku trwała walka punkt za punkt, ważne, że w Indykpolu AZS w końcu przebudził się Butryn, m.in. po jego asie olsztynianie objęli prowadzenie 12:11. Po bloku Averilla na Kwasowskim Indykpol AZS odskoczył na 16:14, a po autowym ataku Ben Tary zrobiło się 17:14! Trzy punkty to czasem dużo, a czasem można odrobić w minutę, tak też się stało w Nysie, gdzie od stanu 15:18 gospodarze kolejno poradzili sobie z atakami Andringi, Averilla i Butryna. Olsztynianie stracili pięć punktów z rzędu, zdenerwowany trener Javier Weber wziął czas, na boisku pojawił się Szymendera, ale po chwili kolejne punkty zdobyli gospodarze (22:18), bo Butryn nie mógł się przebić przez blok Stali.
Efekt był taki, że goście przegrali drugiego seta, atakujący Indykpolu powędrował do kwadratu dla rezerwowych, a w trzeciej partii jego miejsce na boisku zajął Król.
Olsztynianie wciąż grali słabo, ale wynik trzymali, w czym była duża zasługa... Nysy, która do wyniku 12:12 zepsuła aż sześć zagrywek. A gdy w końcu psuć przestała, wtedy Stal błyskawicznie odskoczyła i bezpiecznie dojechała do siatkarskiej mety.
* Inne wyniki 7. kolejki: Projekt Warszawa - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (21, 20, 25), Barkom Lwów - Skra Bełchatów 3:2 (-22, 23, 23, -16, 13), Ślepsk Malow Suwałki - Cuprum Lubin 3:1 (19, -15, 20, 22), Trefl Gdańsk - Jastrzębski Węgiel 0:3 (-23, -17, -14), Asseco Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:0 (27, 19, 24); czwartek: Aluron Warta Zawiercie - GKS Katowice (16.30), BBTS Bielsko–Biała - LUK Lublin (18.45).
* W sobotę w Iławie Indykpol AZS podejmie Trefla Gdańsk.
PO 7 KOLEJKACH
1. Jastrzębski 21 21:2
2. Resovia 20 21:3
3. Stal 16 17:8
4. Ślepsk 13 16:13
5. ZAKSA 12 13:10
6. Warta* 11 14:11
7. Projekt 11 14:12
8. Indykpol AZS 11 14:12
9. Skra 11 15:15
10. Katowice 9 12:16
11. Trefl 9 11:12
12. Czarni** 6 9:20
13. Cuprum 5 8:18
14. Barkom 5 10:20
15. LUK* 3 8:18
16. BBTS* 2 4:17
* mecz mniej ** mecz więcej
1. Jastrzębski 21 21:2
2. Resovia 20 21:3
3. Stal 16 17:8
4. Ślepsk 13 16:13
5. ZAKSA 12 13:10
6. Warta* 11 14:11
7. Projekt 11 14:12
8. Indykpol AZS 11 14:12
9. Skra 11 15:15
10. Katowice 9 12:16
11. Trefl 9 11:12
12. Czarni** 6 9:20
13. Cuprum 5 8:18
14. Barkom 5 10:20
15. LUK* 3 8:18
16. BBTS* 2 4:17
* mecz mniej ** mecz więcej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez