Wikielec powiększył przewagę nad rywalami

2022-10-31 12:00:00(ost. akt: 2022-10-30 20:07:54)

Autor zdjęcia: Paweł Piekutowski

PIŁKA NOŻNA\\\ Liderem forBET IV ligi pozostał GKS Wikielec, który po ciężkim boju wygrał w Barczewie, zdobywając zwycięskiego gola dopiero w doliczonym czasie.
W ubiegłym tygodniu z pracą w czwartoligowcu z Barczewa pożegnał się trener Andrzej Kowalczyk, a opiekę nad zespołem powierzono duetowi Marek Paprocki - Sebastian Kwiatkowski. No i nowi szkoleniowcy w swoim debiucie byli bliscy sprawienia niespodzianki, bo Pisa najpierw objęła prowadzenie 1:0, po czym w 89. minucie wyrównała na 2:2. I gdy wydawało się, że dojdzie do sensacji, w doliczonym czasie zwycięską bramkę strzelił Japończyk Arai Kentaro.
Trener zmienił się także w Giżycku, gdzie Przemysława Łapińskiego zastąpił Marek Radzewicz. Nowy-stary szkoleniowiec Mamr zaliczył udany powrót, chociaż pierwsza połowa na to nie wskazywała. Polonia Iłowo od przerwy prowadziła z Mamrami 1:0, by ostatecznie przegrać... 2:6.
Najciekawsze spotkanie kolejki rozegrano jednak w Mrągowie, gdzie Mrągowia pokonała wicelidera z Lidzbarka Warmińskiego. Gospodarze objęli szybko prowadzenie 1:0, ale podopieczni Wojciecha Figurskiego potrafili wyjść na prowadzenie 2:1. Korzystny wynik chyba trochę uśpił zawodników Polonii, bo w drugiej połowie stracili dwa gole i trzy punkty.
W Iławie przed własną publicznością Jeziorak przegrał 0:1 ze Zniczem Biała Piska. Bramkę na wagę kompletu punktów w drugiej połowie strzelił Krystian Krzyś. - W końcu mój zespół zagrał to, co chciałem - ocenił po meczu Przemysław Kołłątaj, trener Znicza. - Wykluczyliśmy boki Jezioraka, środek musiał więcej popracować. Świetna postawa w defensywie mojego zespołu. Szkoda, że nie padła druga bramka, wtedy byłoby pod koniec meczu bardziej spokojniej.
Sporo emocji oraz goli było natomiast w Lubawie, gdzie Motor przegrał 3:4 z Romintą, tracąc decydującą bramkę w doliczonym czasie. - Mieliśmy swoje sytuacje, żeby szybciej zamknąć ten mecz - powiedział Adam Wyszyński, trener Rominty. - Gospodarze ambitnie grali do końca i doprowadzili do remisu, no i gdy wydawało się, że będzie podział punków, my strzeliliśmy zwycięskiego gola. Cieszą trzy punkty zdobyte na ciężkim i dalekim terenie, chociaż styl pozostawia wiele do życzenia.

* Mamry Giżycko - Polonia Iłowo 6:2 (0:1)
0:1 - Lemanek (44), 1:1, 2:1 - Drażba (46, 52), 3:1 - Dymiński (62), 4:1 - Świderski (70), 4:2 - Wydra (82), 5:2 - Drężek (89), 6:2 - Serbul (90)

* Pisa Barczewo - GKS Wikielec 2:3 (1:2)
1:0 - Kapusta (16), 1:1 - Kentaro (18 k), 1:2 - Żukowski (33), 2:2 - Kowszun (89), 2:3 - Kentaro (90+2)

* Motor Lubawa - Rominta Gołdap 3:4 (1:2)
0:1 - Mościński (17), 1:1 - Szczepański (22), 1:2 - Paszkowski (45), 1:3 - Kowalewski (65), 2:3 - Kuczyński (71), 3:3 - Kuczyński (86), 3:4 - Litwiński (90)

* Jeziorak Iława - Znicz Biała Piska 0:1 (0:0)
0:1 - Krzyś (71)

* Huragan Morąg - Tęcza Biskupiec 1:3 (1:0)
1:0 - Sirojć (16), 1:1 - Gołębiowski (56), 1:2 - Galik (68), 1:3 - Malanowski (87)

* Mrągowia Mrągowo - Polonia Lidzbark Warmiński 3:2 (1:2)
1:0 - Skrzęta (12), 1:1 - Dziemidowicz (28), 1:2 - Gurov (36), 2:2 - Glinka (60), 3:2 - Rybkiewicz (64)

* DKS Dobre Miasto - Granica Kętrzyn 1:2 (0:1)
0:1 - Marcin Swacha-Sock (6), 1:1 - Jakub Chojnowski (85), 1:2 - Tomasz Bobrowski (90)

* Olimpia II Elbląg - Olimpia Olsztynek 8:0 (5:0)
1:0 - Branecki (2), 2:0 - Milanowski (19), 3:0 - Kozera (31), 4:0 - Milanowski (34), 5:0 - Wierzba (38), 6:0 - Kazimierowski (47), 7:0 - Branecki (68), 8:0 - Szantyr (73)

PO 13 KOLEJKACH
1. Wikielec 32 38:11
2. Polonia LW. 27 43:19
3. Jeziorak 26 37:20
4. Mrągowia 24 37:26
5. Znicz 24 28:18
6. Tęcza 22 27:26
7. Granica 22 25:16
8. Mamry 22 31:25
9. Olimpia II 19 37:25
10. Rominta 16 20:34
11. Motor 14 22:31
12. Olimpia O. 13 15:32
13. Polonia Ił. 13 18:40
14. Huragan 10 18:36
15. DKS 10 25:34
16. Pisa 5 15:43