Motto: od pasji do perfekcji
2023-01-03 12:00:00(ost. akt: 2023-01-03 11:08:21)
PIŁKA NOŻNA\\\ Możliwość zmierzenia się z rówieśnikami z Bayernu czy Sevilli, treningi w Dubaju, Hiszpanii i Anglii, a przede wszystkim możliwość gry z orłem na piersi – to wszystko otrzymują młodzi zawodnicy powołani do Polish Soccer Skills.
Fundacja Polish Soccer Skills co roku selekcjonuje swoją reprezentację spośród tysięcy uczestników letnich obozów. Korzystając z bazy kilkudziesięciu tysięcy wyników zgromadzonych na przestrzeni ponad piętnastu lat, fundacja jest w stanie wyłowić perełki, które czeka wielka przygoda. – Moment wręczenia młodym piłkarzom powołań to dla nas zawsze jedna z piękniejszych i ważniejszych chwil, zaznaczamy go w kalendarzach na czerwono. W tym roku impreza na Stadionie Śląskim była wyjątkowa, bo swoją obecnością zaszczycił nas Maciej Żurawski, którego każdy kibic w naszym kraju powinien kojarzyć. Młodzi piłkarze mogli też wziąć udział w lekcji piłkarskiego freestyle’u poprowadzonej przez mistrza świata, Pawła Skórę – opowiada Ewelina Stępień-Kunik, prezeska fundacji.
Dla wyselekcjonowanej grupy najbardziej utalentowanych piłkarzy z całej Polski motywacją nie jest tylko szansa zagranicznych wyjazdów i zwiedzenia świata. Wiedzą, że gra w reprezentacji Polish Soccer Skills niejednemu otworzyła szerzej drzwi do poważnej kariery. W przeszłości grali w niej obecni reprezentanci Polski, jak np. Jakub Kiwior, Karol Linetty, Kamil Jóźwiak i wielu innych. Praca w małych, czteroosobowych grupach, wsparcie szkoleniowców z zagranicy, skupienie na aspektach technicznych i taktycznych, na które często w codziennej pracy w klubie brakuje czasu – to wszystko znaki rozpoznawcze pomysłu na szkolenie, który od lat wdraża fundacja. – Motto „Od pasji do perfekcji” całkowicie oddaje naszą filozofię. Bez miłości do futbolu nie ma czego w nim szukać, ale do niej trzeba dołożyć wiele nie tylko ciężkiej, ale przede wszystkim mądrej pracy – podkreśla Jose Morales Exposito, hiszpański trener od lat szkolący dzieci i młodzież na obozach Polish Soccer Skills.
Po pandemicznej przerwie tego lata fundacja znowu ruszyła pełną parą. W letnich zgrupowaniach w sześciu miejscach w Polsce wzięło udział ponad 3 tysiące chłopców i dziewczynek w wieku od 7 do 17 lat.
Dla wyselekcjonowanej grupy najbardziej utalentowanych piłkarzy z całej Polski motywacją nie jest tylko szansa zagranicznych wyjazdów i zwiedzenia świata. Wiedzą, że gra w reprezentacji Polish Soccer Skills niejednemu otworzyła szerzej drzwi do poważnej kariery. W przeszłości grali w niej obecni reprezentanci Polski, jak np. Jakub Kiwior, Karol Linetty, Kamil Jóźwiak i wielu innych. Praca w małych, czteroosobowych grupach, wsparcie szkoleniowców z zagranicy, skupienie na aspektach technicznych i taktycznych, na które często w codziennej pracy w klubie brakuje czasu – to wszystko znaki rozpoznawcze pomysłu na szkolenie, który od lat wdraża fundacja. – Motto „Od pasji do perfekcji” całkowicie oddaje naszą filozofię. Bez miłości do futbolu nie ma czego w nim szukać, ale do niej trzeba dołożyć wiele nie tylko ciężkiej, ale przede wszystkim mądrej pracy – podkreśla Jose Morales Exposito, hiszpański trener od lat szkolący dzieci i młodzież na obozach Polish Soccer Skills.
Po pandemicznej przerwie tego lata fundacja znowu ruszyła pełną parą. W letnich zgrupowaniach w sześciu miejscach w Polsce wzięło udział ponad 3 tysiące chłopców i dziewczynek w wieku od 7 do 17 lat.
Spośród nich wyselekcjonowano 300 zawodników i zawodniczek, którzy w nadchodzących miesiącach wezmą udział w zagranicznych zgrupowaniach i zmierzą się z wieloma zagranicznymi potęgami, jak choćby Bayernem Monachium, Sevillą FC, RB Lipsk czy Sportingiem CP, czyli klubami, które masowo wypuszczają w świat nowe gwiazdy futbolu.
– A patrząc na wyniki z przeszłości, wcale w tych starciach nie stoimy na straconej pozycji. Nasza reprezentacja niejednokrotnie pokonywała takie akademie, a po wygranej z Atletico w Madrycie trenerzy od razu chcieli zaprosić jednego z naszych piłkarzy, który dziś występuje w Ekstraklasie, na treningi – podkreśla Ewelina Stępień-Kunik.
Każdy z młodych kadrowiczów otrzymał powołanie z rąk Macieja Żurawskiego. Były napastnik Wisły Kraków i Celtiku Glasgow rozwijał swoje umiejętności w trudniejszych warunkach, bez takiego wsparcia i sprzętu. Dla 72-krotnego reprezentanta Polski możliwość spotkania z młodymi piłkarzami i opowiedzenia o swojej piłkarskiej karierze była przyjemnością, ale też okazją do autorefleksji. – Macie doskonałą opiekę. Możecie korzystać z wsparcia dietetyków, psychologów, trenerów mentalnych. Kiedyś wydawało mi się, że nie jest to takie ważne. Po latach naszła mnie refleksja, że gdybym na to kiedyś spojrzał trochę inaczej i faktycznie bym skorzystał, lepiej się odżywiał, pracował z psychologiem, być może wszedłbym po prostu na wyższy poziom. I faktycznie okazało się to, że detale mają ogromne znaczenie i się ich nie docenia w danym momencie – opowiadał 72-krotny reprezentant Polski.
Młodzi zawodnicy mieli okazję nie tylko zrobić sobie zdjęcia z zasłużonym piłkarzem, który był fundamentem świetnie radzącej sobie w Europie Wisły Kraków prowadzonej przez Henryka Kasperczaka, ale również zaczerpnąć z jego doświadczenia. „Żuraw” podzielił się ze świeżo mianowanymi reprezentantami Polish Soccer Skills kilkoma cennymi radami. – Najważniejsze, żeby nie ulegać rozczarowaniom i niepowodzeniom. To jest normalne w życiu każdego sportowca. Najważniejsze jest to, żeby umieć się podnosić. Sukcesy dodają pewności siebie. Z kolei porażki kształtują charakter i mogą tylko wam pomóc w przyszłości, dają więcej niż wygrane. Myślę, że musicie mieć dużo cierpliwości i spokojnie podchodzić do każdego meczu i treningu, ale oczywiście nie przestawać pracować nad sobą. Często praca ma większy wymiar i znaczenie niż talent. Znam zawodników, którzy głównie swoja pracą doprowadzili swoją karierę do poziomu chociażby ekstraklasy. Talent może pomóc, ale bez pracy nic wam nie da – podkreślał Żurawski.
red.
Każdy z młodych kadrowiczów otrzymał powołanie z rąk Macieja Żurawskiego. Były napastnik Wisły Kraków i Celtiku Glasgow rozwijał swoje umiejętności w trudniejszych warunkach, bez takiego wsparcia i sprzętu. Dla 72-krotnego reprezentanta Polski możliwość spotkania z młodymi piłkarzami i opowiedzenia o swojej piłkarskiej karierze była przyjemnością, ale też okazją do autorefleksji. – Macie doskonałą opiekę. Możecie korzystać z wsparcia dietetyków, psychologów, trenerów mentalnych. Kiedyś wydawało mi się, że nie jest to takie ważne. Po latach naszła mnie refleksja, że gdybym na to kiedyś spojrzał trochę inaczej i faktycznie bym skorzystał, lepiej się odżywiał, pracował z psychologiem, być może wszedłbym po prostu na wyższy poziom. I faktycznie okazało się to, że detale mają ogromne znaczenie i się ich nie docenia w danym momencie – opowiadał 72-krotny reprezentant Polski.
Młodzi zawodnicy mieli okazję nie tylko zrobić sobie zdjęcia z zasłużonym piłkarzem, który był fundamentem świetnie radzącej sobie w Europie Wisły Kraków prowadzonej przez Henryka Kasperczaka, ale również zaczerpnąć z jego doświadczenia. „Żuraw” podzielił się ze świeżo mianowanymi reprezentantami Polish Soccer Skills kilkoma cennymi radami. – Najważniejsze, żeby nie ulegać rozczarowaniom i niepowodzeniom. To jest normalne w życiu każdego sportowca. Najważniejsze jest to, żeby umieć się podnosić. Sukcesy dodają pewności siebie. Z kolei porażki kształtują charakter i mogą tylko wam pomóc w przyszłości, dają więcej niż wygrane. Myślę, że musicie mieć dużo cierpliwości i spokojnie podchodzić do każdego meczu i treningu, ale oczywiście nie przestawać pracować nad sobą. Często praca ma większy wymiar i znaczenie niż talent. Znam zawodników, którzy głównie swoja pracą doprowadzili swoją karierę do poziomu chociażby ekstraklasy. Talent może pomóc, ale bez pracy nic wam nie da – podkreślał Żurawski.
red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez