Miłe złego początki
2022-10-04 20:58:30(ost. akt: 2022-10-04 22:56:54)
SIATKÓWKA\\\ Mecz w Jastrzębiu Indykpol AZS zaczął w imponującym stylu, bo od trzech asów, jednak olsztynianom sił starczyło jedynie na niecałe dwa sety. W efekcie komplet punktów zdobyli gospodarze.
* Jastrzębski Węgiel - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (-21, 30, 20, 18)
INDYKPOL AZS: Tuaniga, Averill 11, Karlitzek 13, Butryn 21, Poręba 8, Lipiński 13, Ciunajtis (libero) oraz Jakubiszak, Andringa 1, Jankiewicz, Hawryluk
Przed meczem Karlitzek zapowiedział, że jeśli olsztynianie mają pokonać Jastrzębie, muszą poprawić zagrywkę. No i Niemiec sam wziął sobie tę uwagę do serca, bowiem w ten sposób zdobył trzy pierwsze punkty wtorkowego pojedynku. Co prawda gospodarze szybko odrobili straty (6:6), ale wtedy dwa kolejne punkty z zagrywki dołożył Lipiński. Od tego momentu utrzymywała się przewaga gości, którzy spokojnie dojechali do mety, wygrywając do 21.
INDYKPOL AZS: Tuaniga, Averill 11, Karlitzek 13, Butryn 21, Poręba 8, Lipiński 13, Ciunajtis (libero) oraz Jakubiszak, Andringa 1, Jankiewicz, Hawryluk
Przed meczem Karlitzek zapowiedział, że jeśli olsztynianie mają pokonać Jastrzębie, muszą poprawić zagrywkę. No i Niemiec sam wziął sobie tę uwagę do serca, bowiem w ten sposób zdobył trzy pierwsze punkty wtorkowego pojedynku. Co prawda gospodarze szybko odrobili straty (6:6), ale wtedy dwa kolejne punkty z zagrywki dołożył Lipiński. Od tego momentu utrzymywała się przewaga gości, którzy spokojnie dojechali do mety, wygrywając do 21.
Drugi set był już bardziej wyrównany, ale zarazem stał na wysokim, a momentami nawet bardzo wysokim, poziomie. Oba zespoły grały punkt za punkt, lecz cały czas na tablicy wyników albo było niewielkie prowadzenie Indykpolu AZS, albo remis. Jastrzębie - w co aż trudno uwierzyć - po raz pierwszy w meczu objęło prowadzenie po błędzie Butryna, który podczas ataku przekroczył linię (26:25). Od tego momentu olsztynian stać było jedynie na doprowadzanie do remisu, ale wciąż jastrzębianie byli w lepszej sytuacji, co ostatecznie wykorzystali, zwyciężając do 30.
Olsztynianie byli bardzo bliscy wygrania tego seta i zdobycia co najmniej jednego punktu. Niestety, w decydującym momencie zabrakło im odrobiny szczęścia, co bez wątpienia miało olbrzymi wpływ na przebieg meczu, bo w kolejnych setach gospodarze ewidentnie dostali wiatru w żagle, a goście grali tak, jakby im ten wiatr wiał prosto w twarz. Trener Javier Weber wprowadzał kolejne zmiany, jednak bez efektu. I tak mecz, który wspaniale się zaczął, ostatecznie miał smutny finał.
* Inne wyniki 2. kolejki: GKS Katowice - Projekt Warszawa 3:1 (22, -20, 16, 19), ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – LUK Lublin 3:0 (18, 23, 28).
Olsztynianie byli bardzo bliscy wygrania tego seta i zdobycia co najmniej jednego punktu. Niestety, w decydującym momencie zabrakło im odrobiny szczęścia, co bez wątpienia miało olbrzymi wpływ na przebieg meczu, bo w kolejnych setach gospodarze ewidentnie dostali wiatru w żagle, a goście grali tak, jakby im ten wiatr wiał prosto w twarz. Trener Javier Weber wprowadzał kolejne zmiany, jednak bez efektu. I tak mecz, który wspaniale się zaczął, ostatecznie miał smutny finał.
* Inne wyniki 2. kolejki: GKS Katowice - Projekt Warszawa 3:1 (22, -20, 16, 19), ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – LUK Lublin 3:0 (18, 23, 28).
PLUSLIGA
1. ZAKSA* 6 6:1
2. Jastrzębski* 6 6:1
3. Resovia 3 3:0
4. Trefl 3 3:0
5. Stal 3 3:1
6. Cuprum 3 3:1
7. Katowice* 3 3:4
8. Czarni 2 3:2
9. Warta 2 3:2
10. Skra 1 2:3
11. LUK* 1 2:6
12. BBTS 0 1:3
13. Ślepsk 0 1:3
14. Indykpol AZS* 0 2:6
15. Projekt* 0 1:6
16. Barkom 0 0:3
* mecz więcej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez