Mistrz świata chwali Polskę
2022-08-28 21:47:32(ost. akt: 2022-08-28 21:48:19)
SZACHY\\\ To był świetny czas i wierzę, że w niedługim czasie spotkamy się w Polsce na kolejnej dużej imprezie szachowej – powiedział Viswanathan Anand, pięciokrotny i piętnasty z kolei mistrz świata, który był gościem Festiwalu Szachowego „Szachy w Ustroniu łączą pokolenia”.
Pobyt w Polsce Viswanathana Ananda rozpoczął się w Katowicach, które od lat goszczą wielkie szachowe imprezy. To w Spodku w grudniu odbędzie się kolejna edycja mistrzostw Europy w szachach szybkich i błyskawicznych. Planowany jest udział ponad tysiąca zawodników.
– Zobaczyłem, że zarówno baza, jak i plany Śląskiego Związku Szachowego i miasta są bardzo bogate. Mam nadzieję, że będzie tu można w przyszłości zorganizować kilka wielkich wydarzeń - przyznał Anand, który od kilku tygodni jest pierwszym zastępcą prezydenta Międzynarodowej Federacji Szachowej.
Kolejnym przystankiem na trasie Ananda w Polsce był Ustroń, gdzie odbyła się trzecia edycja Festiwalu Szachowego „Szachy w Ustroniu łączą pokolenia”. To już tradycja, że bierze w nim udział mistrz świata, bo dwa lata temu w Ustroniu obecny był Anatolij Karpow, w zeszłym roku Garri Kasparow, a w tym roku Viswanathan Anand. – Przyjazd piętnastego mistrza świata został zorganizowany dzięki dobrej współpracy Śląskiego Związku Szachowego z miastem Ustroń, Urzędem Marszałkowskim w Katowicach oraz oczywiście z firmą Mokate, która jest mecenasem szachów - wyjaśnił Andrzej Matusiak, prezes Śląskiego Związku Szachowego.
W Ustroniu szachowy mistrz m.in. rozegrał symultanę na 25 szachownicach. Jej wynik to 20 wygranych partii Ananda, cztery zremisowane i jedna przegrana. – Emocji było bardzo wiele, a uczestnicy symultany pokazali naprawdę wysoki poziom. Gra trwała ponad cztery godziny i Viswanathan Anand naprawdę musiał mocno się starać. Jestem przekonany, że dzięki takim wydarzeniom popularność szachów rośnie, a młodzi ludzie jeszcze chętniej garną się do tej wspaniałej gry - zakończył Turlej.
– Zobaczyłem, że zarówno baza, jak i plany Śląskiego Związku Szachowego i miasta są bardzo bogate. Mam nadzieję, że będzie tu można w przyszłości zorganizować kilka wielkich wydarzeń - przyznał Anand, który od kilku tygodni jest pierwszym zastępcą prezydenta Międzynarodowej Federacji Szachowej.
Kolejnym przystankiem na trasie Ananda w Polsce był Ustroń, gdzie odbyła się trzecia edycja Festiwalu Szachowego „Szachy w Ustroniu łączą pokolenia”. To już tradycja, że bierze w nim udział mistrz świata, bo dwa lata temu w Ustroniu obecny był Anatolij Karpow, w zeszłym roku Garri Kasparow, a w tym roku Viswanathan Anand. – Przyjazd piętnastego mistrza świata został zorganizowany dzięki dobrej współpracy Śląskiego Związku Szachowego z miastem Ustroń, Urzędem Marszałkowskim w Katowicach oraz oczywiście z firmą Mokate, która jest mecenasem szachów - wyjaśnił Andrzej Matusiak, prezes Śląskiego Związku Szachowego.
W Ustroniu szachowy mistrz m.in. rozegrał symultanę na 25 szachownicach. Jej wynik to 20 wygranych partii Ananda, cztery zremisowane i jedna przegrana. – Emocji było bardzo wiele, a uczestnicy symultany pokazali naprawdę wysoki poziom. Gra trwała ponad cztery godziny i Viswanathan Anand naprawdę musiał mocno się starać. Jestem przekonany, że dzięki takim wydarzeniom popularność szachów rośnie, a młodzi ludzie jeszcze chętniej garną się do tej wspaniałej gry - zakończył Turlej.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez