Obrony tytułu nie było. "Nie takie mieliśmy oczekiwania"

2022-08-16 09:00:00(ost. akt: 2022-08-16 10:17:17)
Indykpol AZS Olsztyn w trakcie meczu z GKS-em Katowice

Indykpol AZS Olsztyn w trakcie meczu z GKS-em Katowice

Autor zdjęcia: archiwum klubu

SIATKÓWKA\\\ Porażką z GKS Katowice Indykpol AZS zakończył swój udział w PreZero Grand Prix PLS. Olsztynianie zostali sklasyfikowani na miejscach 9-12.
Tegoroczna edycja PreZero Grand Prix PLS, czyli rywalizacja czteroosobowych ekip na piasku, odbyła się w Krakowie w ostatni weekend. W pierwszym meczu siatkarze Indykpolu AZS ulegli ekipie Aluron CMC Warta Zawiercie 0:2. Po tej porażce olsztynianie przeszli na drugą stronę turniejowej drabinki, a druga przegrana oznaczałaby pożegnanie się z rozgrywkami.

Zespół z Kortowa w kolejnym pojedynku odniósł jednak swoje pierwsze zwycięstwo pokonując młodych siatkarzy Asseco Resovii Rzeszów 2:0 i pozostał w grze. Kolejnym rywalem był GKS Katowice.

Mateusz Nykiel, trener akademików z Kortowa podczas PreZero Grand Prix PLS, dokonał jednej zmiany w wyjściowym składzie na to spotkanie w porównaniu z poprzednim pojedynkiem. Sobotni, poranny mecz z GKS-em rozpoczęli: Jankiewicz, Lipiński, Król oraz Jakubiszak. Siatkarze Indykpolu AZS dobrze zaczęli spotkanie — po udanych atakach Lipińskiego oraz Jakubiszaka, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur prowadziła 11:8. Później to jednak katowiczanie przejęli inicjatywę na boisku, a olsztynianie zaczęli popełniać proste błędy. Podopieczni trenera Nykiela nie byli też tak skuteczni na siatce, jak na początku meczu. Efektem tego było zwycięstwo GKS 25:21.

Drugą partię, podobnie jak wcześniejszą odsłonę, olsztynianie zaczęli od prowadzenia 3:1. Zespół z Katowic nie miał jednak zamiaru się poddać, wyrównał wynik i wyszedł na prowadzenie 13:9. Zawodnicy Gieksy dobrze spisywali się w polu zagrywki (22:17). Ostatecznie rywale wygrali 25:19, a cały mecz 2:0. Tym samym Indykpol AZS Olsztyn nie obronił tytułu wywalczonego przed rokiem. Pierwsze miejsce w turnieju zajął LUK Lublin, który w finale pokonał Projekt Warszawa 2:1.

Nie takie mieliśmy oczekiwania względem tego turnieju. Przyjechaliśmy tutaj jako obrońcy tytułu, lecz wiedzieliśmy, że w tym roku będzie o to bardzo ciężko. Nasz skład względem zeszłego roku dość mocno się zmienił. Liczyliśmy na coś więcej, lecz się nie udało — stwierdził Mateusz Nykiel.

— Walczyliśmy z ekipą GKS-u, dużo nam nie zabrakło, lecz oni byli po prostu lepsi. Rywale bardziej przykładali się na zagrywce, a my mieliśmy grać spokojniej. Gonili nas i „pękliśmy”. Szkoda, że do Olsztyna wracamy z niczym, bo bardzo lubię ten turniej. Z drugiej strony cieszę się, że już w pełni wracamy do treningów w hali — powiedział Szymon Jakubiszak, środkowy akademików z Kortowa.

Indykpol AZS Olsztyn w PreZero Grand Prix PLS został sklasyfikowany na miejscach 9-12. Drużynę w Krakowie reprezentowała siódemka siatkarzy: Bartłomiej Lipiński, Jan Król, Karol Jankiewicz, Dawid Siwczyk, Szymon Jakubiszak, Jakub Ciunajtis i Adam NDiaye. Trenerem zespołu był Mateusz Nykiel, a sztab uzupełnił Paweł Jaguszewski w roli fizjoterapeuty.

red, źródło: Indykpol AZS