Z Działdowa i Ostródy do Monachium. Reprezentacja Polski w tenisie stołowym jest na mistrzostwach Europy

2022-08-12 08:00:00(ost. akt: 2022-08-12 09:02:05)
Tomasz Krzeszewski, trener kadry Polski mężczyzn, a także były zawodnik, a obecnie trener i prezes klubu Energa-Morliny Ostróda

Tomasz Krzeszewski, trener kadry Polski mężczyzn, a także były zawodnik, a obecnie trener i prezes klubu Energa-Morliny Ostróda

Autor zdjęcia: PZTS

TENIS STOŁOWY\\\ W sobotę w Monachium rozpoczną się Indywidualne Mistrzostwa Europy. W kadrze Polski są Jakub Dyjas, Samuel Kulczycki i Maciej Kubik z Dekorglassu Działdowo, a trenerem naszej męskiej reprezentacji jest Tomasz Krzeszewski (Energa-Morliny Ostróda).
Polacy mają już za sobą jedno zgrupowanie w Cetniewie. Wówczas trenowali z reprezentacją Czech, z którą rozegrali mecz kontrolny. Podopieczni trenera Tomasza Krzeszewskiego przegrali z drużyną naszych południowych sąsiadów 3:5. Dwa punkty wywalczył niespełna 16-letni Miłosz Redzimski, a jeden Samuel Kulczycki.

Ostatnio kadra Polski znajdowała się w południowo-zachodnich Niemczech, a konkretnie w Saarbrücken, gdzie przygotowywała się razem ze Słoweńcami, Belgami, Czechami oraz Włochami. W grupie treningowej sparingpartnerami są także zawodnicy z Niemiec, Japonii, Paragwaju, Indii oraz Korei Południowej.

— Zgrupowania międzynarodowe to świetna sprawa, nasi zawodnicy trenują z zawodnikami prezentującymi wysoki poziom sportowy i różnorodność stylową, m.in. jest kilku rywali leworęcznych, jak również obrońca — mówi selekcjoner Tomasz Krzeszewski, były zawodnik, a obecnie trener i prezes klubu Energa-Morliny Ostróda.

— Piłka utrzymuje się znacznie dłużej na stole, a także poziom koncentracji w treningu z zagranicznymi graczami jest zdecydowanie wyższy, aniżeli kiedy gra się w swoim krajowym gronie. Dlatego tak bardzo potrzebne są międzynarodowe zgrupowania przed głównymi zawodami— dodał szkoleniowiec reprezentacji Polski.

W ostatnich latach międzynarodowe zgrupowania kadr narodowych stały się bardzo popularnym rozwiązaniem. Oprócz zgrupowania w Saarbrücken z udziałem reprezentacji Polski, na podobny wariant zdecydowali się Węgrzy, Grecy, Finowie i Hiszpanie, którzy wspólnie przygotowują się do imprezy w Monachium.

Polacy podczas ME wystąpią w singlu, deblu i mikście. Jakub Dyjas zagra w grze podwójnej razem z Cedriciem Nuytinckiem (Belgia), zaś Maciej Kubik i Samuel Kulczycki podejdą do stołu wspólnie. W grze mieszanej o medale Dyjas powalczy w składzie z Natalią Partyką, a Kulczycki z Katarzyną Węgrzyn.

Na ostatnich mistrzostwach Europy rozgrywanych w Warszawie Polska wywalczyła jeden medal. Niewiele ponad rok temu [zwykle indywidualne ME rozgrywane są co dwa lata, jednak z uwagi na pandemię koronawirusa turniej został przełożony z 2020 na 2021 rok — przyp. red.] srebrny krążek zdobył Dyjas w parze z Nuytinckiem za rywalizację w turnieju deblistów. Złoto indywidualnie wywalczył natomiast legendarny Niemiec Timo Boll.

Zgrupowanie w Saarbrücken trwało do wczoraj, reprezentacja Polski bezpośrednio stamtąd udała się już do Monachium. Tegoroczna impreza w stolicy Bawarii odbędzie się w dniach 13-21 sierpnia. To będą multidyscyplinarne mistrzostwa, bowiem w tym samym czasie o medale europejskiego czempionatu walczyć tu będą lekkoatleci, kolarze, wioślarze, kajakarze, siatkarze plażowi, gimnastycy, triathloniści czy zawodnicy wspinaczkowi.


Skład i sztab szkoleniowy reprezentacji Polski na ME w Monachium:
Kobiety: Natalia Bajor, Natalia Partyka, Anna Węgrzyn, Katarzyna Węgrzyn,

Mężczyźni: Jakub Dyjas, Samuel Kulczycki, Maciej Kubik, Miłosz Redzimski, Artur Grela (rezerwowy)

Trenerzy: Marcin Kusiński, Zbigniew Nęcek (kobiety), Tomasz Krzeszewski, Xu Kai (mężczyźni)

Fizjoterapeuci: Monika Szymańska, Michał Araźny

Wojciech Chrząszcz, źródło: PZTS