Hołowczyc wraca do Pucharu Świata. "To dla mnie bardzo ważna impreza"
2022-07-22 12:00:00(ost. akt: 2022-07-22 12:16:49)
SPORTY MOTOROWE\\\ Już w ten weekend Krzysztof Hołowczyc pilotowany przez Łukasza Kurzeję wystartuje w czwartej rundzie Pucharu Świata w Rajdach Baja.
Nasza eksportowa załoga reprezentować będzie barwy zespołu X-Raid za kierownicą dobrze znanego MINI. Baja Espana Aragon, czyli zawody, do których dojdzie w najbliższy weekend, to organizowany od 1983 roku klasyk cross-country, w tym roku składa się z trzech dni rywalizacji — w piątek zaczynają motocykliści, w sobotę dołączą do nich załogi w samochodach, ciężarówkach, UTV i quadowcy.
Sobota to trzy odcinki specjalne o długości 400 kilometrów, niedziela to jedna 159-kilometrowa próba. Na liście startowej FIA znalazły się 92 zgłoszenia. Krzysztof Hołowczyc wystartuje z numerem 204. W najmocniejszej klasie T1 zgłoszonych jest aż 35 samochodów. Obok "Hołka" najwyżej rozstawieni zawodnicy to załogi startujące w Toyotach Hilux: Yazeed Al Rajhi/Michael Orr, Nasser Al-Attiyah/Mathieu Baumel, Erik Van Loon/Sebastien Delaunay.
— Start w tym rajdzie to dla mnie bardzo ważna impreza, cieszę się, że mogę znów sprawdzić swoje możliwości i rywalizować z najlepszymi kierowcami świata — mówi Krzysztof Hołowczyc.
— Zobaczymy, czy Hołek jeszcze daje radę… a tak na poważnie, to start ten traktujemy z Łukaszem jako jeden z etapów przygotowań do najważniejszego dla nas wyzwania, jakim jest Dakar 2023. Oczywiście musimy jeszcze podopinać kilka ważnych elementów tej złożonej układanki, ale taki jest nasz cel. Z pewnością damy z siebie wszystko, a nasza jazda da dużo frajdy nie tylko nam, ale i kibicom — dodaje Hołowczyc.
Trasa rajdu wiedzie już od dziewięciu lat przez malownicze regiony Jiloca, Teruel i Albarracin we wschodniej części Hiszpanii. Pierwsi zawodnicy zameldują się na mecie w niedzielę po południu.
red
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez