Stomil Olsztyn rozpoczął treningi. Trener Jacek: Zostało nas mało

2022-06-14 08:00:00(ost. akt: 2022-06-14 08:56:02)
Piotr Jacek, pomimo spadku z I ligi, ma nadal pracować w Stomilu Olsztyn

Piotr Jacek, pomimo spadku z I ligi, ma nadal pracować w Stomilu Olsztyn

Autor zdjęcia: Emil Marecki

PIŁKA NOŻNA\\\ Stomil Olsztyn wrócił do treningów. Krajobraz po spadku do II ligi nie jest optymistyczny. W pierwszych zajęciach uczestniczyli piłkarze z ważnymi umowami oraz dziesięciu juniorów, którzy do tej pory trenowali pod okiem Adama Zejera.
Zajęcia poprowadził Piotr Jacek, który pomimo spadku z I ligi ma nadal pracować w Stomilu Olsztyn. Szkoleniowiec miał już okazję pracować w II lidze, w sezonie 2020/2021 był trenerem innego zespołu z naszego regionu, Sokoła Ostróda. Tam pod jego wodzą drużyna wyglądała solidnie, więc można mieć przypuszczenia, że teraz będzie podobnie.

Musi być jednak spełniony bardzo ważny element. Transfery! W minionym sezonie wielu piłkarzy było wypożyczonych z innych klubów, niektórym z końcem czerwca kończą się kontrakty, a inni (np. Łukasz Moneta) już znaleźli nowego pracodawcę. Zespół Stomilu w II lidze trzeba budować od początku.

— Wiemy, że zostało nas mało, natomiast trzeba budować zespół — mówi Piotr Jacek, trener Stomilu. — Wszyscy zawodnicy, którzy mają ważne umowy plus młodzi adepci futbolu, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile zespołu — to z nimi będziemy pracować. Dokonamy analizy i oceny. W kolejnym tygodniu będziemy testować piłkarzy, którzy są u nas na liście, nad którą pracujemy już od zakończenia sezonu. Zobaczymy czy nasz budżet pozwoli nam na pozyskanie tych zawodników. To jest dla mnie bardzo ważna rzecz, to jest istotny element tej układanki. Przed nami kluczowe zadanie, w ciągu tych dwóch tygodni wiele się wyjaśni — dodaje szkoleniowiec.

Jak ma wyglądać kadra Stomilu na najbliższy sezon? — Chciałbym mieć szkielet zespołu oparty o doświadczonych graczy, ale jeszcze głodnych, chcących coś jeszcze w piłce osiągnąć i udowodnić — wyjaśnia Jacek. — Jak takich piłkarzy zakontraktujemy, to wtedy będzie nam łatwiej skupić się na młodzieżowcach. Na ten moment pewnych rzeczy nie możemy sfinalizować, jak to się uda, to będziemy mądrzejsi. Chciałbym, żeby to była mieszanka doświadczenia z młodością, mieszanka piłkarzy z regionu, ale także wsparta graczami z innych części Polski. Jestem optymistą i wierzę, że uda się zbudować zespół — dodaje.

Pierwszy trening był bardzo spokojny, zajęcia miały charakter wprowadzający. Szczególnie, że pojawiło się na nich dziesięciu juniorów, którzy jeszcze niedawno rywalizowali z rówieśnikami, a teraz mają trenować z seniorami.

We wtorek podopieczni Piotra Jacka przejdą badania wydolnościowe. — W trakcie tego testu zawodnicy będą musieli zmusić swój organizm do maksimum możliwości — mówi Jacek. — Będziemy mieli wiedzę, jak zawodnicy wyglądają po sezonie. Potem będziemy pracować w grupach, bo mamy do dyspozycji około 30 zawodników. W piątek odbędzie się gra wewnętrzna. W weekend piłkarze będą mieli wolne, a my będziemy mogli udać się jeszcze na spotkania i obejrzeć innych zawodników w akcji. W kolejnym tygodniu dołożymy obciążenia. Przez 10 dni będzie można ciężej popracować, a to jedyny taki moment w okresie przygotowawczym — wyjaśnia trener Stomilu.

Pierwszy sparing zespół z Olsztyna rozegra 25 czerwca w Ostródzie z Radunią Stężyca. Następnie z Wigrami Suwałki w Biskupcu i na koniec w Olsztynie z Olimpią Grudziądz. Nie ma jeszcze terminarza II ligi, bo cały czas nie ma jeszcze wszystkich rozstrzygnięć w III lidze i nie ma pełnego zestawienia drugoligowców w sezonie 2022/2023.

Emil Marecki