Gorący czerwiec w Stomilu
2022-06-03 12:00:00(ost. akt: 2022-06-02 22:14:16)
PIŁKA NOŻNA\\\ Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że po spadku do II ligi wielu z piłkarzy, którym w Olsztynie kontrakty niedługo się skończą, będzie chciało poszukać sobie nowego pracodawcy - mówi prezes Stomilu Arkadiusz Tymiński.
- Gdy rozmawialiśmy w ubiegłym tygodniu, jeszcze przed czwartkowym posiedzeniem Komisji Licencyjnej PZPN, był pan niemal pewien, że Skra licencji nie dostanie, więc Stomil utrzyma się w I lidze. Co zatem stało się w trakcie tych kilku dni, że klub z Częstochowy jednak licencję dostał, co dla Stomilu oznacza definitywny spadek do II ligi?
- Mogę tylko mieć nadzieję, że członkowie komisji podjęli decyzję po wnikliwej analizie przedstawionych dokumentów i w zgodzie z zasadami Podręcznika Licencyjnego. A Skrze życzę powodzenia w I lidze w nowym sezonie. Gratuluję też jej działaczy, którzy potrafili do swoich racji przekonać Komisję Licencyjną, chociaż przez cały poprzedni rok nie zrobili nic, by stadion przystosować do pierwszoligowych wymogów.
- Częstochowskiemu klubowi trzeba też chyba pogratulować kibiców, bo to przecież jeden z nich z własnej kieszeni ma wyłożyć pięć milionów złotych na modernizację stadionu, czyli powiększenie trybun oraz instalację oświetlenia i podgrzewanej murawy.
- Rzeczywiście jest to sytuacja raczej niespotykana, by ktoś z własnej kieszeni wydał tak dużą kwotę na unowocześnienie miejskiego stadionu!
- Dobra strona środowej decyzji Komisji Licencyjnej jest taka, że Stomil wreszcie wie, w której lidze zagra. Tylko czy ktoś będzie teraz w Stomilu chciał zagrać, bo przecież są piłkarze, na przykład Jonatan Straus, którzy pozostanie w Olsztynie uzależniali od pozostania klubu w I lidze.
- W tej chwili ważne kontrakty na nowy sezon ma - wliczając w to naszą młodzież - 15 zawodników. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że wielu z dotychczasowych piłkarzy, którym kontrakty się skończą, będzie chciało poszukać sobie nowego pracodawcy, ponieważ albo nie chcą grać w II lidze, albo mają oczekiwania finansowe, których my po spadku nie będziemy w stanie spełnić. W tej grupie jest oczywiście Jonatan, tym bardziej że ma już jakieś oferty z pierwszo- i drugoligowych klubów. Jednak w obecnej sytuacji najpierw musimy odbyć kilka ważnych spotkań, by zorientować się, jak będzie wyglądała nasza sytuacja finansowa w nowym sezonie. Dopiero potem będę podpisywał umowy z nowymi piłkarzami, za którymi nasz sztab szkoleniowy już się rozgląda. Bo - jak powiedziałem w poprzedniej naszej rozmowie - chciałbym, by trener Piotr Jacek oraz jego współpracownicy nadal pracowali w Stomilu.
- Jak ma ta wasza sytuacja finansowa w II lidze wyglądać?
- Myślę, że budżet od czterech do pięciu milionów pozwoli nam na spokojne funkcjonowanie. Jestem też pewien, że uda nam się takie pieniądze zdobyć, a o współfinansowaniu klubu chcemy prowadzić rozmowy także z władzami Olsztyna.
- Czego więc w najbliższych dniach kibice Stomilu mogą się spodziewać?
- Jak już powiedziałem, teraz przed nami seria ważnych rozmów, po których będę mógł więcej powiedzieć o naszej przyszłości, natomiast 13 czerwca piłkarze na pewno powrócą do treningów. Mam nadzieję, że już wkrótce będą do nich dołączać wyróżniający się zawodnicy z Warmii i Mazur, bo to właśnie na nich chcemy w przyszłości budować nowy Stomil.
ARTUR DRYHYNYCZ
- Mogę tylko mieć nadzieję, że członkowie komisji podjęli decyzję po wnikliwej analizie przedstawionych dokumentów i w zgodzie z zasadami Podręcznika Licencyjnego. A Skrze życzę powodzenia w I lidze w nowym sezonie. Gratuluję też jej działaczy, którzy potrafili do swoich racji przekonać Komisję Licencyjną, chociaż przez cały poprzedni rok nie zrobili nic, by stadion przystosować do pierwszoligowych wymogów.
- Częstochowskiemu klubowi trzeba też chyba pogratulować kibiców, bo to przecież jeden z nich z własnej kieszeni ma wyłożyć pięć milionów złotych na modernizację stadionu, czyli powiększenie trybun oraz instalację oświetlenia i podgrzewanej murawy.
- Rzeczywiście jest to sytuacja raczej niespotykana, by ktoś z własnej kieszeni wydał tak dużą kwotę na unowocześnienie miejskiego stadionu!
- Dobra strona środowej decyzji Komisji Licencyjnej jest taka, że Stomil wreszcie wie, w której lidze zagra. Tylko czy ktoś będzie teraz w Stomilu chciał zagrać, bo przecież są piłkarze, na przykład Jonatan Straus, którzy pozostanie w Olsztynie uzależniali od pozostania klubu w I lidze.
- W tej chwili ważne kontrakty na nowy sezon ma - wliczając w to naszą młodzież - 15 zawodników. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że wielu z dotychczasowych piłkarzy, którym kontrakty się skończą, będzie chciało poszukać sobie nowego pracodawcy, ponieważ albo nie chcą grać w II lidze, albo mają oczekiwania finansowe, których my po spadku nie będziemy w stanie spełnić. W tej grupie jest oczywiście Jonatan, tym bardziej że ma już jakieś oferty z pierwszo- i drugoligowych klubów. Jednak w obecnej sytuacji najpierw musimy odbyć kilka ważnych spotkań, by zorientować się, jak będzie wyglądała nasza sytuacja finansowa w nowym sezonie. Dopiero potem będę podpisywał umowy z nowymi piłkarzami, za którymi nasz sztab szkoleniowy już się rozgląda. Bo - jak powiedziałem w poprzedniej naszej rozmowie - chciałbym, by trener Piotr Jacek oraz jego współpracownicy nadal pracowali w Stomilu.
- Jak ma ta wasza sytuacja finansowa w II lidze wyglądać?
- Myślę, że budżet od czterech do pięciu milionów pozwoli nam na spokojne funkcjonowanie. Jestem też pewien, że uda nam się takie pieniądze zdobyć, a o współfinansowaniu klubu chcemy prowadzić rozmowy także z władzami Olsztyna.
- Czego więc w najbliższych dniach kibice Stomilu mogą się spodziewać?
- Jak już powiedziałem, teraz przed nami seria ważnych rozmów, po których będę mógł więcej powiedzieć o naszej przyszłości, natomiast 13 czerwca piłkarze na pewno powrócą do treningów. Mam nadzieję, że już wkrótce będą do nich dołączać wyróżniający się zawodnicy z Warmii i Mazur, bo to właśnie na nich chcemy w przyszłości budować nowy Stomil.
ARTUR DRYHYNYCZ
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Stary dziad #3101159 8 cze 2022 08:33
I dodam, że niech teatry utrzymują miłośnicy spektakli, biblioteki - czytelnicy książek, filharmonię - melomani a plażę miejską pływacy. Tak będzie sprawiedliwie moim zdaniem.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Stary dziad #3101147 8 cze 2022 08:27
Mam nadzieję, że to początek zmian w Olsztynie. Gorąco apeluję do władz miasta o zaprzestanie finansowania innych fanaberii dla garstki nielicznych: dwóch teatrów, filharmonii, ponad 10 bibliotek, komunikacji miejskiej i budowy nowych dróg. A propos dróg - cały Olsztyn jest usiany lejami po bombach - na przykład Płoskiego, Sikorskiego, Artyleryjska, Schumana, Sielska - nigdzie się jeździć nie da. Stop wydatkom na fanaberie - wystarczą nam wybrukowane parkingi przed Biedronkami!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
olsols #3100898 5 cze 2022 04:16
Znowu wyciągają rękę po miejskie pieniądze. Basta. Utopiono już wystarczająco dużo pieniędzy.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
basilo #3100878 4 cze 2022 19:20
" jest to sytuacja raczej niespotykana, by ktoś z własnej kieszeni wydał tak dużą kwotę na unowocześnienie miejskiego stadionu" ... no właśnie a kaskę z miasta chcecie ? To może zacznijcie sami płacić za swoją zabawę ? Dvpo z Warmii
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
jaaa #3100860 4 cze 2022 10:54
To jest skandal 5 milionów złotych na taki kurwidołek ! w 2 lidze to ile kasy szło jak byli w 1 ! Włodarze miasta ani grosza na ten syf jak kogoś stać na topienie kasy w to bagno to ze swojej kiesy a od miasta wara !
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)