Trwa walka o pozostanie w III lidze
2022-05-08 17:24:31(ost. akt: 2022-05-10 13:18:12)
III LIGA PIŁKARSKA\\\ Trzy nasze zespoły: Znicz Biała Piska, Mamry Giżycko i GKS Wikielec walczą dalej o utrzymanie. Jutro (środa 11 maja) kolejna seria gier.
Znicz Biała Piska — Błonianka Błonie 0:0
ZNICZ: Radzikowski — Ponurko, Duchnowski, Molski, Jońca, Baiduk (60 Gulbierz), Furman, Kuśnierz, Fiedorowicz, Łapiński (60 Giełażyn), Famulak,
Znicz w pojedynku z Błonianką chciał wrócić na zwycięską ścieżkę, ale gole nie padły i mecz zakończył się remisem. Gospodarze do bardzo ważnego spotkania przystąpili osłabieni. Z powodu choroby przez cały tydzień nie trenował Bartosz Giełażyn i najskuteczniejszy zawodnik Znicza zasiadł tylko na ławce rezerwowych, a na boisku pojawił się dopiero po godzinie gry.
Znicz od pierwszych minut wyszedł odważnie do rywali, czym sprawił gościom sporo kłopotów. W pierwszej połowie miejscowi powinni objąć prowadzenie, ale w dobrych sytuacjach niecelnie strzelali Maciej Famulak i Marcin Fiedorowicz, a tuż przed zejściem do szatni Fiedorowicz trafił w słupek.
Po przerwie Błonianka postawiła trudniejsze warunki i przeniosła ciężar gry w środkową strefę boiska, ale Znicz dalej konstruował groźne akcje. Najlepszą sytuację zmarnował Radosław Gulbierz. Goście też mogli rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść i to w samej końcówce spotkania, ale ich gracz w dogodnej sytuacji znalazł się na pozycji spalonej.
— Chcieliśmy walczyć o zwycięstwo, moim zawodnikom nie można odmówić zaangażowania, ale w naszej grze było za mało konkretów — mówi Ryszard Borkowski, trener Znicza. — Żeby wygrać trzeba strzelić choć jedną bramkę, a my dominowaliśmy, mieliśmy kilka fajnych sytuacji, ale nie zdobyliśmy goli. Chcieliśmy, żeby ten mecz wyglądał inaczej, ale nie zrealizowaliśmy planów. Jesteśmy świadomi, że straciliśmy dwa punkty i oddaliliśmy się od bezpiecznej strefy. Do rozegrania jest jeszcze kilka meczów i na pewno się nie poddamy. Będziemy walczyć o utrzymanie dopóki będą na to realne szanse — dodaje szkoleniowiec.
W środowej serii Znicz zagra na wyjeździe z rezerwami Jagiellonii Białystok.
Mamry Giżycko — Wissa Szczuczyn 2:1 (0:0)
0:1 — Buzun (58), 1:1 — Ratajczyk (89), 2:1 — Świderski (90+6)
Mamry Giżycko — Wissa Szczuczyn 2:1 (0:0)
0:1 — Buzun (58), 1:1 — Ratajczyk (89), 2:1 — Świderski (90+6)
MAMRY: Woźniak — Broź, Skonieczka (79 Świderski), Mroczkowski, Drażba (74 Bucio), Wiszniewski (60 Fabio Co), Kucharski, Raiński (60 Ratajczyk), Łapiński, Kuriata, Serbul,
Mamry sięgnęły po trzy cenne punkty, a gole dające wygraną zdobyli dosłownie w ostatnich minutach meczu zawodnicy, którzy pojawili się na boisku w drugiej połowie.
— Od początku spotkania byliśmy stroną przeważającą, chcieliśmy narzucić swój styl gry, za to Wissa upatrywała swych szans w kontrach. Tuż przed przerwą gra się wyrównała, ale po zmianie stron to ponownie my więcej mieliśmy do powiedzenia — relacjonuje Przemysław Łapiński, trener drużyny z Giżycka.
— Niespodziewanie jednak to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie po skutecznie wykonanym rzucie wolnym, naszego bramkarza na pewno zmyliło to, że piłka jeszcze odbiła się od muru — mówi Łapiński.
— Niespodziewanie jednak to goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie po skutecznie wykonanym rzucie wolnym, naszego bramkarza na pewno zmyliło to, że piłka jeszcze odbiła się od muru — mówi Łapiński.
Po golu Karola Buzuna to zespół ze Szczuczyna był bliżej wygranej, jednak drużyna z Giżycka podniosła się dzięki trafieniom jokerów, którzy na boisku pojawili się w drugiej części meczu. Najpierw tuż przed końcem regulaminowego czasu gry na listę strzelców wpisał się Adrian Ratajczyk, a już w szóstej minucie doliczonego czasu zwycięską bramkę zdobył Michał Świderski.
Mamry w środę zagrają na wyjeździe z Unią Skierniewice.
Pelikan Łowicz — GKS Wikielec 1:1 (0:0)
0:1 — Otręba (58), 1:1 — Pawlicki (68)
Pelikan Łowicz — GKS Wikielec 1:1 (0:0)
0:1 — Otręba (58), 1:1 — Pawlicki (68)
WIKIELEC: Wąsowski — Lukianchuk, Otręba, Kacperek, Korzeniewski, Grzybowski, Kentaro, Rosoliński, Błaszak, Szypulski, Visnakovs,
Niewiele dający w kontekście walki o utrzymanie remis zanotowali w niedzielne popołudnie piłkarze z gminy Iława. GKS wyszedł na prowadzenie za sprawą zawsze groźnego pod bramką rywali obrońcy Huberta Otręby, jednak już 10 minut później był remis 1:1 po golu Jakuba Pawlickiego.
W 31 kolejce (środa 11 maja) do Wikielca przyjeżdża ŁKS II Łódź.
Jutro na naszym portalu szersza zapowiedź tej serii.
Jutro na naszym portalu szersza zapowiedź tej serii.
POZOSTAŁE WYNIKI 30 KOLEJKI:
• Broń Radom — Legionovia Legionowo 0:0
• Pilica Białobrzegi — Unia Skierniewice 1:0 (0:0)
• Legia II Warszawa — Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
• KS Kutno — Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:1 (1:0)
• Sokół Aleksandrów Łódzki — Ursus Warszawa 0:2 (0:2)
• Lechia Tomaszów Mazowiecki — Jagiellonia II Białystok 2:0 (2:0)
• Broń Radom — Legionovia Legionowo 0:0
• Pilica Białobrzegi — Unia Skierniewice 1:0 (0:0)
• Legia II Warszawa — Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
• KS Kutno — Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:1 (1:0)
• Sokół Aleksandrów Łódzki — Ursus Warszawa 0:2 (0:2)
• Lechia Tomaszów Mazowiecki — Jagiellonia II Białystok 2:0 (2:0)
PO 30 KOLEJKACH
1. Legionovia 67 61:28
2. Polonia* 60 58:20
3. Legia II* 48 61:38
4. Lechia 48 52:32
5. Świt* 48 48:31
6. Błonianka* 44 47:48
7. Unia * 42 46:42
8. Ursus* 39 39:52
9. ŁKS II* 38 44:42
10. Broń* 38 35:43
11. Kutno* 38 35:43
12. Jagiellonia II* 37 52:48
13. Pelikan* 36 47:34
14. Pilica* 35 42:55
15. Mamry** 30 28:53
16. Znicz 29 34:57
17. Wikielec* 26 30:47
18. Sokół 24 29:43
19. Wissa 18 23:55
* mecz mniej
** dwa mecze mniej
1. Legionovia 67 61:28
2. Polonia* 60 58:20
3. Legia II* 48 61:38
4. Lechia 48 52:32
5. Świt* 48 48:31
6. Błonianka* 44 47:48
7. Unia * 42 46:42
8. Ursus* 39 39:52
9. ŁKS II* 38 44:42
10. Broń* 38 35:43
11. Kutno* 38 35:43
12. Jagiellonia II* 37 52:48
13. Pelikan* 36 47:34
14. Pilica* 35 42:55
15. Mamry** 30 28:53
16. Znicz 29 34:57
17. Wikielec* 26 30:47
18. Sokół 24 29:43
19. Wissa 18 23:55
* mecz mniej
** dwa mecze mniej
zico, ŁSz,
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez