W Piszu mają powody do dumy
2022-03-30 15:00:00(ost. akt: 2022-03-30 15:13:44)
KOSZYKÓWKA\\\ Piszanie odnieśli czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu we własnej hali! Znakomita forma na finiszu rozgrywek pozwoliła beniaminkowi zachować drugoligowy byt, chociaż kilka tygodni temu Roś niemal szorował po ligowym dnie.
* Roś Pisz – AZS UJK Kielce 93:81 (28:15, 18:18, 25:21, 22:27)
ROŚ: Urbański 24 (3x3), Bessman 12 (1x3), Lackowski 10 (1x1), Świtaj 8 (2x3), Stanisławajtys 7 (1x3) oraz Zapert 13 (1x3), Kazimierczuk 9 (1x3), Pellowski 6, Miałki 4, Klimowicz
ROŚ: Urbański 24 (3x3), Bessman 12 (1x3), Lackowski 10 (1x1), Świtaj 8 (2x3), Stanisławajtys 7 (1x3) oraz Zapert 13 (1x3), Kazimierczuk 9 (1x3), Pellowski 6, Miałki 4, Klimowicz
Mecz z kielczanami nie miał wielkiego ciężaru gatunkowego, bowiem piszanie pewni utrzymania byli już po 29. kolejce, w której... pauzowali. Po prostu najgroźniejsi rywale Rosia pogubili wtedy punkty.
Ligowy byt był zatem uratowany, ale to nie znaczy, że gospodarze ostatni mecz zamierzali potraktować ulgowo. Nic z tych rzeczy - chcieli wygrać, by w ten sposób podziękować i jeszcze raz sprawić radość kibicom, którzy przez całe rozgrywki żywiołowo wspierali zespół.
– Cieszymy się z wygranej, bo była szansa poprawić się o jedno miejsce w tabeli, no i to zrobiliśmy – mówi Artur Klimowicz, wychowanek Rosia. – Dla mnie, jak i pewnie dla moich kolegów, był to bardzo ciężki sezon. Nie jestem już najmłodszym zawodnikiem, ale starałem się dawać drużynie tyle, ile potrafiłem. U trenera Romana Skrzecza pracowaliśmy bardzo ciężko, dzięki czemu teraz możemy cieszyć się z utrzymania.
Ostatni mecz Rosia oglądał komplet publiczności. W pierwszych minutach fani piszan mogli obawiać się o wynik, bo to goście lepiej weszli w mecz, ale końcówka pierwszej kwarty należała już do miejscowych, którzy błyskawicznie osiągnęli kilkunastopunktową przewagę. Pod koniec trzeciej kwarty Roś miał nawet 20 oczek więcej od rywali. Co prawda akademicy z Kielc potrafili jeszcze zerwać się do walki, zmniejszając straty do 8 punktów, ale na więcej gospodarze im już nie pozwolili.
W ostatnim meczu sezonu Roś odważnie szukał punktów rzutami z dystansu. Miejscowi trafili aż dziesięć razy, a celne trójki na swoim goście zapisało aż siedmiu graczy. Najskuteczniejszym zawodnikiem piszan w ostatnim występie był Szymon Urbański. 22-latek zdobył 24 oczka, wyrównując swój najlepszy indywidualny wynik w sezonie.
Ligowy byt był zatem uratowany, ale to nie znaczy, że gospodarze ostatni mecz zamierzali potraktować ulgowo. Nic z tych rzeczy - chcieli wygrać, by w ten sposób podziękować i jeszcze raz sprawić radość kibicom, którzy przez całe rozgrywki żywiołowo wspierali zespół.
– Cieszymy się z wygranej, bo była szansa poprawić się o jedno miejsce w tabeli, no i to zrobiliśmy – mówi Artur Klimowicz, wychowanek Rosia. – Dla mnie, jak i pewnie dla moich kolegów, był to bardzo ciężki sezon. Nie jestem już najmłodszym zawodnikiem, ale starałem się dawać drużynie tyle, ile potrafiłem. U trenera Romana Skrzecza pracowaliśmy bardzo ciężko, dzięki czemu teraz możemy cieszyć się z utrzymania.
Ostatni mecz Rosia oglądał komplet publiczności. W pierwszych minutach fani piszan mogli obawiać się o wynik, bo to goście lepiej weszli w mecz, ale końcówka pierwszej kwarty należała już do miejscowych, którzy błyskawicznie osiągnęli kilkunastopunktową przewagę. Pod koniec trzeciej kwarty Roś miał nawet 20 oczek więcej od rywali. Co prawda akademicy z Kielc potrafili jeszcze zerwać się do walki, zmniejszając straty do 8 punktów, ale na więcej gospodarze im już nie pozwolili.
W ostatnim meczu sezonu Roś odważnie szukał punktów rzutami z dystansu. Miejscowi trafili aż dziesięć razy, a celne trójki na swoim goście zapisało aż siedmiu graczy. Najskuteczniejszym zawodnikiem piszan w ostatnim występie był Szymon Urbański. 22-latek zdobył 24 oczka, wyrównując swój najlepszy indywidualny wynik w sezonie.
– Cieszymy się z szóstej wygranej w drugiej rundzie. Dzięki temu utrzymaliśmy się w lidze, a to było nasze główne zadanie – mówi Roman Skrzecz, trener Rosia. – Wygraliśmy te kilka meczów dzięki obronie, mądrej obronie zgodnie z przyjętymi zasadami. Jest w tych chłopcach potencjał, mogą się dalej rozwijać. Zresztą już teraz momentami grają bardzo dobrze, ale brakuje im stabilności. Dalej pracując z takim zaangażowaniem, jak w ostatnich tygodniach, mogą być jeszcze lepsi.
Sezon zakończono wspólnym zdjęciem zawodników z kibicami. Nie brakowało podziękowań i gratulacji, na które zapracowali zawodnicy oraz działacze. Odważny pomysł zgłoszenia zespołu do rozgrywek II ligi kosztował mnóstwo pracy, ale pokazał także, że środowisko koszykarskie w Piszu ma siłę przebicia i wielu sympatyków. Wstępnie podjęto decyzję, że klub skorzysta z możliwości rywalizacji na tym poziomie także w przyszłym sezonie. Ambitnym celem jest zgromadzenia na tyle dużych środków, by zbudować zespół, który będzie grał o coś więcej niż tylko o utrzymanie.
* Pozostałe wyniki 30. kolejki: Tur Bielsk Podlaski – Trójka Żyrardów 115:77, Żubry Białystok – ŁKS Łódź 68:104, Polonia Warszawa – Isetia Warszawa 84:58, Legia Warszawa – Legion Legionowo 80:71, Ochota Warszawa – MUKS Piaseczno 68:63, Sokół Ostrów Mazowiecka – Kolejarz Radom 88:84; pauzował: Hutnik Warszawa; mecz zaległy: Kolejarz Radom – Polonia Warszawa 81:90.
Sezon zakończono wspólnym zdjęciem zawodników z kibicami. Nie brakowało podziękowań i gratulacji, na które zapracowali zawodnicy oraz działacze. Odważny pomysł zgłoszenia zespołu do rozgrywek II ligi kosztował mnóstwo pracy, ale pokazał także, że środowisko koszykarskie w Piszu ma siłę przebicia i wielu sympatyków. Wstępnie podjęto decyzję, że klub skorzysta z możliwości rywalizacji na tym poziomie także w przyszłym sezonie. Ambitnym celem jest zgromadzenia na tyle dużych środków, by zbudować zespół, który będzie grał o coś więcej niż tylko o utrzymanie.
* Pozostałe wyniki 30. kolejki: Tur Bielsk Podlaski – Trójka Żyrardów 115:77, Żubry Białystok – ŁKS Łódź 68:104, Polonia Warszawa – Isetia Warszawa 84:58, Legia Warszawa – Legion Legionowo 80:71, Ochota Warszawa – MUKS Piaseczno 68:63, Sokół Ostrów Mazowiecka – Kolejarz Radom 88:84; pauzował: Hutnik Warszawa; mecz zaległy: Kolejarz Radom – Polonia Warszawa 81:90.
Tabela końcowa
1. Polonia 28-0 56 2517:1703
2. ŁKS 24-4 52 2702:2106
3. Tur 23-5 51 2549:2047
4. Sokół 19-9 47 2444:2220
5. Żubry 18-10 46 2176:2102
6. Hutnik 15-13 43 2368:2421
7. Kolejarz 13-15 41 2230:2334
8. Legia 13-15 41 2219:2260
9. Isetia 12-16 40 2230:2333
10. Ochota 9-19 37 2007:2387
11. Kielce 9-19 37 2191:2339
12. Roś 8-20 36 2126:2374
13. Trójka 8-20 36 2178:2542
14. Legion 6-22 34 1982:2374
15. Piaseczno 5-23 33 1976:2363
1. Polonia 28-0 56 2517:1703
2. ŁKS 24-4 52 2702:2106
3. Tur 23-5 51 2549:2047
4. Sokół 19-9 47 2444:2220
5. Żubry 18-10 46 2176:2102
6. Hutnik 15-13 43 2368:2421
7. Kolejarz 13-15 41 2230:2334
8. Legia 13-15 41 2219:2260
9. Isetia 12-16 40 2230:2333
10. Ochota 9-19 37 2007:2387
11. Kielce 9-19 37 2191:2339
12. Roś 8-20 36 2126:2374
13. Trójka 8-20 36 2178:2542
14. Legion 6-22 34 1982:2374
15. Piaseczno 5-23 33 1976:2363
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez