Tylko Mamry miały udany weekend. Sprawdzamy, jak grali nasi III-ligowcy
2022-03-27 17:30:17(ost. akt: 2022-03-28 16:02:50)
III LIGA PIŁKARSKA \\\ Wszystkie trzy drużyny z woj. warmińsko-mazurskiego są zamieszane w walkę o utrzymanie. W 23 kolejce porażek — i to bardzo bolesnych — doznały zespoły z Wikielca i Białej Piskiej, wygrały tylko Mamry Giżycko.
GKS Wikielec — KS Kutno 1:4 (1:3)
1:0 — Otręba (9), 1:1 — Rytelewski (18 samobójczy), 1:2 — Bujalski (32), 1:3 — Rytelewski (39 samobójczy), 1:4 — Cudowski (57)
GKS: Wąsowski — Grzybowski, Sz. Jajkowski (46 Kentaro), Kacperek, M. Jajkowski, Szypulski (60 Rosoliński), Jankowski, Otręba, Kujawa (82 Żukowski), Rytelewski, Visnakovs (82 Rykaczewski),
1:0 — Otręba (9), 1:1 — Rytelewski (18 samobójczy), 1:2 — Bujalski (32), 1:3 — Rytelewski (39 samobójczy), 1:4 — Cudowski (57)
GKS: Wąsowski — Grzybowski, Sz. Jajkowski (46 Kentaro), Kacperek, M. Jajkowski, Szypulski (60 Rosoliński), Jankowski, Otręba, Kujawa (82 Żukowski), Rytelewski, Visnakovs (82 Rykaczewski),
W Wikielcu zapowiada się ciężka i stresująca walka o utrzymanie w III lidze. Póki co, nie pomagają w niej za bardzo zimowe transfery, do tego dochodzi pech, w piątek objawiający się aż nadto. Porażka z KS Kutno jest kolejnym meczem bez wygranej drużyny trenera Piotra Zajączkowskiego. Tylko pierwszy z nich, z Jagiellonią II Białystok na wyjeździe, jego zespół wygrał. Od debiutu na Podlasiu nastąpiła seria czterech meczów bez kompletu punktów.
Kibice klubu z Wikielca mieli nadzieję, że (jak najszybciej) utrzymanie zagwarantują transfery dokonane w zimowym okienku. Tymczasem, żaden z nowych piłkarzy zakontraktowanych w 2022 roku nie wpisał się jeszcze na listę strzelców w meczu ligowym. Na czele z bardzo doświadczonymi napastnikami, Rafałem Kujawą i Eduardsem Visnakovsem.
Akurat piątkowe spotkanie z ekipą z Kutna zaczęło się dobrze dla Gieksy, bo grająca aktywnie od początku drużyna już w 9 minucie wyszła na prowadzenie po tym, jak uderzenie Visnakovsa dobił z bliska Hubert Otręba, jednak od tego momentu to goście przejęli inicjatywę, albo inaczej — gospodarze oddali ją sami.
W 18 minucie padła bramka samobójcza, pierwsza z dwóch w tym meczu, a "autorem" obu był ten sam piłkarz, Łukasz Rytelewski, który zwłaszcza przy pechowym golu na 1:3 nie mógł praktycznie nic zrobić. Między "samobójami" miały miejsca dwa ważne zdarzenia. Najpierw, w 26 minucie rzut karny dla zespołu z Wikielca zmarnował Michał Jankowski, a sześć minut później pięknie z dystansu przymierzył Bartosz Bujalski. Zamiast 2:1 mieliśmy więc 1:2, a bramka samobójcza Rytelewskiego jeszcze bardziej wyprowadziła na prostą ekipę z Kutna.
W drugiej połowie goście podwyższyli wynik i to dość szybko. 1:4 na tablicy świetlnej widniało do końca. Porażka i smutek w obozie zespołu z gminy Iława, a za tydzień wcale nie łatwiejsze zadanie, wręcz odwrotnie — wyjazd do zajmującej czwarte miejsce Lechii Tomaszów Mazowiecki. Mecz w sobotę 2 kwietnia o 15.00.
Pelikan Łowicz — Znicz Biała Piska 8:0 (1:0)
1:0, 2:0 — Woliński (16, 51), 3:0 — Mycka (57), 4:0 — Łojszczyk (59), 5:0, 6;0 — Marcioch (71, 77), 7:0 — Kuciński (82), 8:0 — Marcioch (87),
1:0, 2:0 — Woliński (16, 51), 3:0 — Mycka (57), 4:0 — Łojszczyk (59), 5:0, 6;0 — Marcioch (71, 77), 7:0 — Kuciński (82), 8:0 — Marcioch (87),
ZNICZ: Kanclerz – Baiduk, Duchnowski, Kuśnierz, Jońca (57 Ponurko), Gulbierz (57 Jambrzycki), Furman (63 Kottlenga), Łapiński, Famulak (46 Gondek), Fiedorowicz (63 Trąbka), Giełażyn,
Bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie zakończył się pogromem Znicza. Gospodarze od pierwszych minut zepchnęli rywali do obrony i szybko otworzyli wynik, wykorzystując w 16 minucie rzut rożny. Miejscowi byli bardzo skuteczni zwłaszcza po przerwie, zdobywając aż 7 goli: trzykrotnie zaskoczyli obronę Znicza po rzutach rożnych i z premedytacją wykorzystali mnożące się błędy podopiecznych trenera Ryszarda Borkowskiego.
— Możemy tylko przeprosić — mówi trener Znicza. — Po pierwszej połowie liczyliśmy, że możemy odrobić starty. Szybko dostaliśmy jednak kolejne gole, grając bardzo źle w defensywie — dodaje Borkowski.
W pierwszej połowie Znicz mógł doprowadzić do remisu, ale Radosław Gulbierz z bliska nie trafił w bramkę. W 24. kolejce Znicz podejmie ŁKS II Łódź.
Mamry Giżycko — Pilica Białobrzegi 2:1 (1:1)
1:0 — Bucio (36), 1:1 — Paterek (40), 2:1 — Łapiński (64),
1:0 — Bucio (36), 1:1 — Paterek (40), 2:1 — Łapiński (64),
MAMRY: Sobieski — Świderski, Broź, Drężek, Serbuł, Fabio (70 Rutkowski), Łapiński, Bucio, Mroczkowski, Raiński (89 Edosomwan), Sadocha (60 Ratajczyk),
Wydaje się, że Mamry na dobre zerwały z fatalną serią z pierwszej części sezonu, gdy nie potrafiły punktować na własnym boisku. W sobotę giżycczanie pokonali w bardzo ważnym meczu Pilicę Białobrzegi, wygrywając po raz drugi z rzędu przed własną publicznością.
Gospodarze mogli rozpocząć mecz od naprawdę mocnego uderzenia — w 7 minucie Szymon Łapiński zacentrował wprost na głowę Rafała Raińskiego, ale piłka po jego strzale z kilku metrów trafiła w słupek. Potem przez pół godziny z boiska wiało nudą. Piłkarskie przeciąganie liny przerwał Mariusz Bucio, który w 36. min odważnie wszedł z piłką w pole karne i oddał mierzony strzał przy słupku. Mamry były na prowadzeniu jednak tylko chwilę, bo szybko golem odpowiedział Konrad Paterek.
W drugiej części jedyną akcję bramkową, jak się okazało — na wagę zwycięstwa, skonstruowały Mamry. Gospodarze potrafili wymienić kilka podań przed polem karnym Pilicy, a celnym uderzeniem z około 20 metrów popisał się Łapiński, zdobywając piątego gola w sezonie.
W końcówce rywale zasypywali pole karne Mamr dośrodkowaniami, ale miejscowi bronili się naprawdę skutecznie. W 88. min interwencję meczu zaliczył Michał Sobieski, wybijając na rzut rożny mocne uderzenie z kilkunastu metrów.
W najbliższej serii spotkań Mamry będą pauzować.
POZOSTAŁE WYNIKI 23 KOLEJKI:
• Polonia Warszawa —Jagiellonia II Białystok 4:0 (1:0)
• Unia Skierniewice — Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:2 (0:1)
• Legionovia Legionowo — Sokół Aleksandrów Łódzki 2:0 (0:0)
• ŁKS II Łódź — Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:1 (1:1)
• Wissa Szczuczyn — Ursus Warszawa 1:1 (0:1)
• Broń Radom — Legia II Warszawa, 13 kwietnia, 18:00
• Pauza: Błonianka Błonie
• Polonia Warszawa —Jagiellonia II Białystok 4:0 (1:0)
• Unia Skierniewice — Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:2 (0:1)
• Legionovia Legionowo — Sokół Aleksandrów Łódzki 2:0 (0:0)
• ŁKS II Łódź — Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:1 (1:1)
• Wissa Szczuczyn — Ursus Warszawa 1:1 (0:1)
• Broń Radom — Legia II Warszawa, 13 kwietnia, 18:00
• Pauza: Błonianka Błonie
PO 23 KOLEJKACH
1. Legionovia 50 45:25
2. Polonia* 44 42:17
3. Świt 43 40:21
4. Lechia 38 43:26
5. Legia II** 36 49:26
6. Unia 36 37:30
7. Broń* 32 27:30
8. Błonianka* 32 36:40
9. Kutno 31 29:31
10. ŁKS II 30 39:36
11. Ursus 30 33:41
12. Jagiellonia II 25 41:41
13. Pilica* 24 34:46
14. Pelikan 23 35:32
15. Mamry 23 22:41
16. Wikielec 21 23:35
17. Znicz 21 24:46
18. Sokół 18 23:32
19. Wissa 14 16:42
* Mecz mniej
** 2 mecze mniej
1. Legionovia 50 45:25
2. Polonia* 44 42:17
3. Świt 43 40:21
4. Lechia 38 43:26
5. Legia II** 36 49:26
6. Unia 36 37:30
7. Broń* 32 27:30
8. Błonianka* 32 36:40
9. Kutno 31 29:31
10. ŁKS II 30 39:36
11. Ursus 30 33:41
12. Jagiellonia II 25 41:41
13. Pilica* 24 34:46
14. Pelikan 23 35:32
15. Mamry 23 22:41
16. Wikielec 21 23:35
17. Znicz 21 24:46
18. Sokół 18 23:32
19. Wissa 14 16:42
* Mecz mniej
** 2 mecze mniej
zico, ŁSz
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez