Będzie piąte zwycięstwo z rzędu?

2022-03-07 10:00:00(ost. akt: 2022-03-06 20:23:50)

Autor zdjęcia: Mateusz Lewandowski

PLUSLIGA SIATKARZY\\\ Dzisiaj Indykpol AZS zagra w Nysie i będzie oczywiście zdecydowanym faworytem, chociaż warto pamiętać, że w Olsztynie gospodarze wygrali dopiero w pięciu setach. Początek o godz. 17.30, transmisja w Polsacie Sport.
Pięć dni temu ZAKSA we własnej hali sensacyjnie straciła komplet punktów z Czarnymi, natomiast w sobotę lider stoczył zacięty bój z ekipą z Zawiercia. Co prawda ZAKSA ostatecznie wygrała 3:0, ale goście byli bliscy urwania jej co najmniej jednego punktu, bowiem w dwóch pierwszych partiach prowadzili 21:18 i 7:3 oraz mieli piłki setowe! Kaczmarek i spółka zachowali jednak więcej krwi, natomiast zawiercianie (Kovacevic, Konarski i Conte) w decydujących momentach popełniali błędy.
Równie ciekawie było w Jastrzębiu, gdzie gospodarze dopiero w tie-breaku pokonali Katowice, chociaż mistrzowie Polski prowadzili już 2:0 w setach, a w trzecim przy stanie 29:28 mieli piłkę meczową.
Takich emocji - mamy nadzieję - nie powinno być dzisiaj w Nysie, gdzie na zakończenie 22. kolejki Indykpol AZS zagra ze Stalą. Zdecydowanym faworytem są bowiem olsztynianie, którzy - chcąc zachować przewagę na Projektem i Resovią - nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów. A poza tym Indykpol AZS wciąż może powalczyć o czwarte miejsce, bo jeśli nie poniesie strat w Nysie, wtedy Warta będzie miała jedynie dwa punkty przewagi, a przecież olsztynianie rozegrali jeden mecz mniej!
Warto przypomnieć, że siatkarze Indykpolu AZS mają za sobą bardzo udany ostatni miesiąc, bowiem w lutym podopieczni Javiera Webera w meczach z LUK Lublin, Cuprum Lubin i Cerradem Czarnymi Radom nie stracili nawet seta. W sumie mają na koncie cztery zwycięstwa z rzędu, bo pod koniec stycznia wygrali 3:3 z Katowicami.
- Myślę, że bardzo dobrze odnaleźliśmy się w nowym systemie gry - tak przyczynę zwycięskiej passy wyjaśnia Torey DeFalco, przyjmujący olsztyńskiego zespołu. Oczywiście Amerykanin ma na myśli system wprowadzony przez trenera Webera, który w grudniu zastąpił zbyt nerwowego Marco Bonittę.

Od poprzedniego meczu Indykpolu AZS minęło już 14 dni, czy zatem tak długa przerwa nie wpłynie negatywnie na formę olsztynian? - Jest wręcz przeciwnie, uważam, że ta przerwa nam przysłuży – mówi Javier Weber. - Bo mieliśmy czas na trening, aby dobrze przygotować zespół – nie tylko pod najbliższego rywala, ale pod końcówkę fazy zasadniczej. To dla nas bardzo ważne, bowiem to ostatni moment, aby mocniej popracować.
„Na papierze” faworytem dzisiejszego meczu w Nysie jest Indykpol AZS, ponieważ gospodarze pod wodzą Daniela Plińskiego wygrali jedynie z Ślepskiem (3:2) i Lublinem (3:0).
Przypomnijmy, iż w pierwszym spotkaniu lepszy okazał się Indykpol AZS, zwyciężając po pięciosetowej walce (w tie-breaku do 13).
Początek meczu o godz. 17.30, transmisja w Polsacie Sport.
* Pozostałe wyniki 22. kolejki: LUK Lublin - Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (-18, -23, 24, -15), ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Aluron CMC Warta Zawiercie 3:0 (24, 33, 25), Projekt Warszawa - Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (21, 21, -20, 23), Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice 3:2 (23, 19, -22, -32, 12), Skra Bełchatów - Trefl Gdańsk 3:2 (20, 20, -23, -21, 11), Cerrad Enea Czarni Radom - Cuprum Lubin 2:3 (18, 21, -19, -22, -13).

PLUSLIGA
1. ZAKSA 18-1 52 55:11
2. Jastrzębski 17-3 51 55:17
3. Skra 16-5 47 57:31
4. Warta 15-7 40 47:37
5. Indykpol 12-8 35 43:32
6. Projekt 12-9 35 43:40
7. Resovia 11-10 35 43:37
8. Katowice 10-12 31 42:46
---------------------------------
9. Trefl 8-12 25 33:38
10. LUK 7-15 21 31:52
11. Cuprum 6-16 21 35:55
12. Czarni 7-14 20 25:50
13. Ślepsk 6-16 19 27:53
14. Stal 2-19 9 22:59