Stomil biedny, ale hojny

Jeszcze niedawno mecz Stomil - Widzew zapowiadał się jedynie jako ważne wydarzenie sportowe, zarazem miała to być okazja do wspomnień o pięknych czasach, gdy oba zespoły występowały w ekstraklasie. Jednak po rosyjskiej agresji na Ukrainę mecz będzie miał także podtekst polityczny, bowiem oba kluby, które zagrają z żółto-niebieskimi opaskami na rękawach, tak jak wiele innych, zgodnie przyłączyły się do akcji, której celem jest niesienie pomocy tak dzielnie walczącej Ukrainie.
Dlatego wczoraj na oficjalnej stronie olsztyńskiego pierwszoligowca ukazała się informacja o inicjatywie Stomilu, którą zaplanowano na piątek, czyli przed meczem z Widzewem.

- Celem tej akcji jest pomoc Ukrainie. Na przykład my przeznaczymy wszystkie wpływy ze sprzedaży biletów - wyjaśnia Michał Żukowski z rady nadzorczej Stomilu. - Wiem, że inne kluby zadeklarowały na ten cel części dochodu z biletów, natomiast my, najbiedniejszy klub I ligi, postanowiliśmy oddać wszystko.

Dlatego mam apel do mieszkańców naszego województwa: nawet jak nie interesujesz się futbolem, to tym razem kup bilet i przyjdź na stadion, by w ten sposób okazać szacunek i współczucie Ukraińcom, którzy od kilku dni walczą z rosyjskim najeźdźcą. Chcemy też zachęcić mniejszość ukraińską, która mieszka w naszym województwie, by przyszła na stadion i razem z naszymi kibicami zamanifestowała swój sprzeciw przeciwko wojnie. Jednocześnie będzie to okazja do uczczenia pamięci ofiar rosyjskiej agresji. W tej sprawie jesteśmy w stałym kontakcie z marszałkiem Mironem Syczem - dodaje Michał Żukowski.
Decyzję o przekazaniu Ukrainie pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży biletów podjął osobiście Arkadiusz Tymiński, prezes Stomilu. - Jednak na tym nie chcemy zakończyć pomocy, bo na przykład zamierzamy kontynuować zbiórkę produktów potrzebnym ofiarom wojny. Zobaczymy tylko, jaki odzew będzie podczas piątkowego meczu, kiedy zbiórka zostanie uruchomiona. Na pewno - mimo naszych skromnych możliwości finansowych - będziemy chcieli dalej pomagać walczącej Ukrainie - kończy prezes Stomilu.

Na koniec wróćmy jeszcze do oświadczenia opublikowanego na internetowej stronie Stomilu: „Jest to niepowtarzalna okoliczność, dzięki której wszyscy mieszkańcy mogą połączyć siły i okazać solidarność naszym wschodnim sąsiadom. Pokażmy, że potrafimy zjednoczyć się w trudnych chwilach i pomóc w jedynej słusznej sprawie! Przyjdźmy wszyscy i przekażmy co możemy, na miarę swoich możliwości. Jednocześnie okażmy wsparcie naszej drużynie, która walczy o utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy!”
Stomil oczywiście nie jest jedynym polskim klubem, który zareagował na rosyjskie zbrodnie. Przede wszystkim zareagował Polski Związek Piłki Nożnej, który z inicjatywy prezesa Cezarego Kuleszy zorganizował akcję „Polska Piłka dla Ukrainy”, nad którą nadzór będzie sprawował Polski Czerwony Krzyż. PZPN i Ekstraklasa SA już zadeklarowały wpłaty po 100 tys. złotych.

Zdobyte w ten sposób pieniądze będą przekazywane bezpośrednio do Polskiego Czerwonego Krzyża, który rozdysponuje pozyskane fundusze. - Zachęcam do wsparcia naszej zbiórki. Jednocześnie chciałbym podziękować wszystkim osobom ze środowiska piłkarskiego, które organizują własne regionalne akcje pomocy dla Ukrainy. Docierają do nas setki informacji o wsparciu płynącym z lokalnych klubów sportowych. (...) Jestem dumny, że pokazujemy jedność środowiska. W tych trudnych chwilach jest to poruszające i niezwykle budujące - przyznaje prezes PZPN
Internetowa zbiórka funduszy rozpocznie się 1 marca podczas meczów Fortuna Pucharu Polski, a następnie będzie kontynuowana w trakcie najbliższych kolejek Ekstraklasy, I, II i III ligi oraz Ekstraligi kobiet.

Numer konta do wpłaty: 16 1160 2202 0000 0002 7718 3060. Wpłat należy dokonywać z dopiskiem lub tytułem „Łączy nas Ukraina” lub za pomocą wpłat PayU na stronie www.pck.pl/wspieraj-nas

Poza tym PZPN podjął wczoraj jeszcze jedną ważną decyzję - otóż według właśnie zmienionych zasad, obywatele Ukrainy, niezależnie od klasy rozgrywkowej, mogą być rejestrowani w klubach jako zawodnicy o statusie amatora. Dodatkowo nie będą uwzględniani w limicie zawodników spoza obszaru Unii Europejskiej mogących występować równocześnie na boisku w trakcie poszczególnych meczów.
dad

KUP BILET
Internetowe bilety na mecz z Widzewem można kupić pod adresem: bilety.stomilolsztyn.com, natomiast tradycyjne wejściówki są dostępne do czwartku w pokoju nr 17 przy al. Piłsudskiego 69a (od g. 15 do 18). W dniu meczowym stadionowe kasy będą otwarte od g. 14. Uwaga! W przedsprzedaży bilet normalny kosztuje tylko 20 zł, natomiast w dniu meczu 35. Warto się zatem pośpieszyć.