To był nawet całkiem niezły debiut

2021-12-08 13:00:00(ost. akt: 2021-12-08 12:32:33)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

RUGBY\\\ Po debiucie Res Energy Rugby Team Olsztyn w rozgrywkach II ligi zadowolenia nie ukrywa Henryk Pach, działacz klubu i zarazem prezes Warmińsko-Mazurskiego Okręgowego Związku Rugby.
Zacznijmy jednak od początku. Po wielu latach nieobecności na krajowej arenie rugby piętnastoosobowego do rywalizacji wrócili olsztyńscy zawodnicy. Rok temu po zmianach, jakie nastały w zarządzie klubu (prezesem został były zawodnik Budowlanych Tomasz Fijałkowski), zdecydowano, że priorytetem jest utworzenie zespołu, który będzie w stanie rywalizować w rugby na dużym boisku - do tej pory zawodnicy z Olsztyna jeździli jedynie na turnieje siedmioosobowe.
Do współpracy zaproszono Leszka Borsa, ojca największych sukcesów Budowlanych Olsztyn (występy na najwyższym szczeblu rozgrywek i na jego zapleczu). Znany z zawziętości oraz ciężkiej pracy trener nie odmówił i zbudował zespół na miarę rywalizacji w II lidze.

Res Energy Rugby Team Olsztyn bardzo dobrze zaczął sezon, bo od dwóch zwycięstw. Najpierw na własnym terenie olsztynianie pokonali Rugby Ruda Śląską, a następnie na wyjeździe Miedziowych Lublin.

Końcówka rundy jednak nie była już tak udana, bo podopieczni Borsa doznali dwóch porażek. Najpierw dość nieoczekiwanie u siebie z Hegemon Mysłowice, co prawda rywale zakończyli rundę z kompletem zwycięstw, ale w sparingu rozegranym latem to olsztyński zespół wygrał zdecydowanie. Natomiast roku Rugby Team zakończył porażką w Zielonej Górze.

- Zawodnicy spełnili nasze oczekiwania - komentuje Henryk Pach, działacz klubu i zarazem prezes Warmińsko-Mazurskiego Okręgowego Związku Rugby. - Debiut nie mógł w żaden sposób wystrzelić, przecież dopiero wchodzimy do II ligi. Jest to nowość dla naszej drużyny, więc najpierw musimy złapać trochę ogrania i doświadczenia. Mimo to - jak na nasze warunki - zawodnicy zagrali dobrze. Warto przypomnieć, że w trakcie rundy było sporo zachorowań, co też wpłynęło na naszą formę i wyniki. Poza tym cieszę się, że dobre oceny dostawaliśmy od drużyn, które w Olsztynie gościliśmy.

Res Energy Rugby Team Olsztyn swoje domowe spotkania rozgrywa na boisku przy ulicy Gietkowskiej. - Obecnie pracujemy nad przygotowaniem trawy na rundę wiosenną - mówi Pach. - Pierwotnie planowaliśmy budowę boiska ze sztuczną nawierzchnią, jednak musieliśmy zweryfikować nasze plany po tym, jak nie mogliśmy wziąć udziału w Olsztyńskim Budżecie Obywatelskim, bo nasze projekty odrzucił prezydent, więc nie zostały dopuszczone do głosowania. W tej sytuacji musieliśmy reanimować trawę na naszym boisku, co kosztowało wiele pieniędzy i jeszcze więcej pracy. Wszystko po to, żeby wiosną grać jeszcze w lepszych warunkach. Liczę, że dzięki tym wszystkim naszym działaniom trawa będzie gęstsza kończy Henryk Pach, który na początku grudnia planował organizację meczu charytatywnego na boisku pod balonem w okolicach lotniska Dajtki. Chodziło o integrację środowiska i zebranie pieniędzy na oddziały psychiatrii dziecięcej. Niestety, z powodów sanitarnych impreza została odwołana.
* Wyniki: Res Energy Rugby Team Olsztyn - Rugby Ruda Śląska 29:17 (10:12), Miedziowi Lubin - Olsztyn 10:14 (3:8), Olsztyn - Hegemon Mysłowice 17:41 (5:14), Wataha RC Zielona Góra - Olsztyn 19:15 (12:10).
EM

TABELA II LIGI
1. Hegemon 19 156:49
2. Wataha 11 151:75
3. Olsztyn 10 75:87
4. Ruda Śl. 10 102:82
5. Miedziowi 1 17:208