W Białej Piskiej fatalny koniec fatalnej jesieni
2021-11-22 12:00:00(ost. akt: 2021-11-21 20:19:49)
III LIGA PIŁKARSKA\\\ Znicz na swoim boisku radził sobie z rezerwami Legii, jednak w tym sezonie obniżył loty, więc goście po raz pierwszy wrócili z kompletem punktów.
* Znicz Biała Piska – Legia II Warszawa 0:4 (0:2)
0:1 – Ciach (20 karny), 0:2 – Niski (30), 0:3 – Gomes (55), 0:4 – Dzięgielewski (89)
ZNICZ: Radzikowski – Romachów, Duchnowski, Molski, Mosakowski (46 Trąbka), Kalinowski (65 Chervinski), Furman, Gondek (83 Denert), Fiedorwicz, Famulak (83 Suski), Giełażyn (83 Barwikowski)
0:1 – Ciach (20 karny), 0:2 – Niski (30), 0:3 – Gomes (55), 0:4 – Dzięgielewski (89)
ZNICZ: Radzikowski – Romachów, Duchnowski, Molski, Mosakowski (46 Trąbka), Kalinowski (65 Chervinski), Furman, Gondek (83 Denert), Fiedorwicz, Famulak (83 Suski), Giełażyn (83 Barwikowski)
Warszawianie wyszli na prowadzenie w 20. minucie po rzucie karnym - sędzia zinterpretował jako faul interwencję Adriana Duchnowskiego, który wślizgiem zatrzymał rywala. Po zdobyciu gola legioniści podkręcili tempo i szybko po raz drugi umieścili piłkę w bramce Adam Radzikowskiego, który nie miał szans na skuteczną interwencję przy bombowym uderzeniu Nikodema Niskiego z około 30 metrów w samo okienko. Był to gol z gatunku „stadiony świata”.
Znicz szybko mógł odpowiedzieć trafieniem kontaktowym, gdy pod dobrej akcji Marcina Fiedorowicza piłka trafiła pod nogi Macieja Famulaka. Niestety, strzał napastnika ustawionego kilka metrów przed bramką rywali został zablokowany.
W drugiej połowie Znicz zaatakował tuż po wznowieniu gry, ale tym razem Famulak posłał piłkę nad poprzeczką. Potem zespół z Białej Piskiej stworzył jeszcze kilka okazji, ale miejscowi mieli problemy z celnością strzałów. Bardzo skuteczni byli za to rywale, którzy wykorzystali błędy Znicza i odnieśli bardzo pewne zwycięstwo.
– Brakowało nam finalizacji akcji – mówi Ryszard Borkowski, trener Znicza. – W drugiej połowie Legia oddała nam pole i stworzyliśmy sporo sytuacji. Do końca walczyliśmy o honorową bramkę, myślę, że zasłużyliśmy na coś więcej niż 0:4.
Znicz zakończył jesienną część rozgrywek, a już w sobotę w pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej podejmie Pilicę.
Znicz szybko mógł odpowiedzieć trafieniem kontaktowym, gdy pod dobrej akcji Marcina Fiedorowicza piłka trafiła pod nogi Macieja Famulaka. Niestety, strzał napastnika ustawionego kilka metrów przed bramką rywali został zablokowany.
W drugiej połowie Znicz zaatakował tuż po wznowieniu gry, ale tym razem Famulak posłał piłkę nad poprzeczką. Potem zespół z Białej Piskiej stworzył jeszcze kilka okazji, ale miejscowi mieli problemy z celnością strzałów. Bardzo skuteczni byli za to rywale, którzy wykorzystali błędy Znicza i odnieśli bardzo pewne zwycięstwo.
– Brakowało nam finalizacji akcji – mówi Ryszard Borkowski, trener Znicza. – W drugiej połowie Legia oddała nam pole i stworzyliśmy sporo sytuacji. Do końca walczyliśmy o honorową bramkę, myślę, że zasłużyliśmy na coś więcej niż 0:4.
Znicz zakończył jesienną część rozgrywek, a już w sobotę w pierwszym spotkaniu rundy rewanżowej podejmie Pilicę.
* KS Kutno – Mamry Giżycko 2:0 (0:0)
1:0, 2:0 – Kacela (50, 80)
MAMRY: Woźniak – Broź, Drażba, Drężek, Kuriata, Łapiński, Mroczkowski, Bucio, Sadocha (65 Adamiec), Wiszniewski (70 Rutkowski), Raiński
1:0, 2:0 – Kacela (50, 80)
MAMRY: Woźniak – Broź, Drażba, Drężek, Kuriata, Łapiński, Mroczkowski, Bucio, Sadocha (65 Adamiec), Wiszniewski (70 Rutkowski), Raiński
Kapitanem Mamr był Łukasz Broź, który jeszcze wiosną występował w barwach gospodarzy. Niestety, beniaminek zanotował piątą ligową porażkę z rzędu.
Po niezbyt ciekawej pierwszej połowie gospodarze zdecydowali się na zmiany, po czym zdecydowanie ruszyli do przodu. No i już po pięciu minutach wynik otworzył Marcina Kacela, jeden z wprowadzonych na boisko rezerwowych. Mamrom nie pozostało nic innego, jak odpowiedzieć większą aktywnością w ofensywie, ale znów nie potrafili sforsować obrony rywali.
W otwartej grze lepiej odnaleźli się miejscowi. Mamry przed utratą kolejnego gola ustrzegły… sędziny prowadzące spotkanie, odgwizdując pozycję spaloną zawodnika z Kutna, który umieścił piłkę w siatce. Gospodarze dopięli jednak swego w 80. min, gdy po raz drugi na listę strzelców wpisał się Kacela, wykorzystując nieporozumienie obrońców i bramkarza Macieja Woźniaka.
W niedzielę Mamry zagrają w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią.
Po niezbyt ciekawej pierwszej połowie gospodarze zdecydowali się na zmiany, po czym zdecydowanie ruszyli do przodu. No i już po pięciu minutach wynik otworzył Marcina Kacela, jeden z wprowadzonych na boisko rezerwowych. Mamrom nie pozostało nic innego, jak odpowiedzieć większą aktywnością w ofensywie, ale znów nie potrafili sforsować obrony rywali.
W otwartej grze lepiej odnaleźli się miejscowi. Mamry przed utratą kolejnego gola ustrzegły… sędziny prowadzące spotkanie, odgwizdując pozycję spaloną zawodnika z Kutna, który umieścił piłkę w siatce. Gospodarze dopięli jednak swego w 80. min, gdy po raz drugi na listę strzelców wpisał się Kacela, wykorzystując nieporozumienie obrońców i bramkarza Macieja Woźniaka.
W niedzielę Mamry zagrają w Tomaszowie Mazowieckim z Lechią.
* Jagiellonia II Białystok - GKS Wikielec 0:1 (0:0)
0:1 - Jankowski (70 karny)
0:1 - Jankowski (70 karny)
Po serii dziesięciu meczów bez zwycięstwa Wikielec w końcu wygrał, dzięki czemu Piotr Zajączkowski zaliczył udany debiut w roli trenera trzecioligowca spod Iławy.
Rundę rewanżową GKS rozpocznie w piątek w Nowym Dworze Mazowieckim.
* Inne wyniki: Polonia Warszawa – Wissa Szczuczyn 2:0, Lechia Tomaszów Maz. – Pilica Białobrzegi 3:2, Sokół Aleksandrów Łódzki – Broń Radom 1:2, Ursus Warszawa – Pelikan Łowicz 2:1, Błonianka Błonie – Legionovia Legionowo 2:2, Świt Nowy Dwór Maz. – ŁKS II Łódź 0:0
Rundę rewanżową GKS rozpocznie w piątek w Nowym Dworze Mazowieckim.
* Inne wyniki: Polonia Warszawa – Wissa Szczuczyn 2:0, Lechia Tomaszów Maz. – Pilica Białobrzegi 3:2, Sokół Aleksandrów Łódzki – Broń Radom 1:2, Ursus Warszawa – Pelikan Łowicz 2:1, Błonianka Błonie – Legionovia Legionowo 2:2, Świt Nowy Dwór Maz. – ŁKS II Łódź 0:0
PO 19 KOLEJKACH
1. Legionovia 38 35:20
----------------------------------
2. Polonia 35 34:17
3. Unia 35 33:21
4. Świt 34 31:18
5. Lechia 32 38:22
6. Legia II 30 39:23
7. Kutno 28 24:22
8. Ursus 28 30:34
9. Błonianka 26 21:37
10. Broń 25 20:28
11. Pilica 24 31:38
12. Jagiellonia II* 21 31:29
13. ŁKS II 20 31:34
14. Wikielec 19 20:27
15. Znicz 18 22:34
---------------------------------
16. Pelikan 17 22:27
17. Sokół 14 19:26
18. Wissa 13 14:30
19. Mamry* 13 17:34
* mecz mniej
1. Legionovia 38 35:20
----------------------------------
2. Polonia 35 34:17
3. Unia 35 33:21
4. Świt 34 31:18
5. Lechia 32 38:22
6. Legia II 30 39:23
7. Kutno 28 24:22
8. Ursus 28 30:34
9. Błonianka 26 21:37
10. Broń 25 20:28
11. Pilica 24 31:38
12. Jagiellonia II* 21 31:29
13. ŁKS II 20 31:34
14. Wikielec 19 20:27
15. Znicz 18 22:34
---------------------------------
16. Pelikan 17 22:27
17. Sokół 14 19:26
18. Wissa 13 14:30
19. Mamry* 13 17:34
* mecz mniej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez