Cenny sukces w Grudziądzu
2021-11-15 10:31:13(ost. akt: 2021-11-15 10:33:30)
Radość olsztyńskich szczypiornistów
PIŁKA RĘCZNA\\\ Po wyeliminowaniu z Pucharu Polski Szczypiorniaka Dąbrowa Białostocka, piłkarze ręczni Warmii Energi odnieśli drugie na przestrzeni paru dni zwycięstwo, tym razem w Lidze Centralnej. Wygrana w Grudziądzu nie przyszła olsztynianom łatwo.
* MKS Grudziądz – Warmia Energa Olsztyn 33:34 (15:15)
WARMIA ENERGA: Makowski, Matusiak – Malewski 8, Chełmiński 4, Didyk 4, Konkel 4, Kopyciński 4, Klapka 3, Reichel 3, Zemełka 3, Gruszczyński 1, Sikorski, Laskowski, Stępień, Kozłowski
WARMIA ENERGA: Makowski, Matusiak – Malewski 8, Chełmiński 4, Didyk 4, Konkel 4, Kopyciński 4, Klapka 3, Reichel 3, Zemełka 3, Gruszczyński 1, Sikorski, Laskowski, Stępień, Kozłowski
W początkowej fazie spotkania gospodarze wyszli na jedno-, dwubramkowe prowadzenie, ale na szczęście Warmia nie pozwoliła rywalom odjechać z wynikiem. Goście szybko musieli sobie poradzić bez Adriana Gruszczyńskiego, który był często faulowany, przez co grający trener Marcin Malewski dokonał roszad w składzie i ustawieniu, sam biorąc na siebie ciężar zdobywania bramek. W 16. min było 8:8, a przez całą pierwszą połowę wynik remisowy pojawiał się na tablicy aż 9 razy.
Druga połowa znowu zaczęła się od prowadzenia MKS-u, który potrafił nawet odskoczyć na trzy bramki, ale olsztynianie odpowiedzieli na to czterema trafieniami, po czym zaczął się dłuższy fragment tego meczu, gdzie przewagę miała Warmia. Na dziesięć minut przed końcem było 29:27 dla gości, którzy mieli też szansę na podwyższenie rezultatu. Końcówka spotkania była jednak bardzo nerwowa, a zarazem emocjonująca. Na minutę przed końcem gospodarze prowadzili jedną bramką, wtedy jednak Malewski wykorzystał karnego i był remis. Pod koniec Makowski wybronił rzut i Warmia Energa na 15 sekund przed końcem gry wzięła czas na opracowanie decydującej akcji. Ostateczny cios zadał Adam Konkel i trzy punkty pojechały do Olsztyna.
W sobotę Warmia Energa podejmie w Biskupcu ekipę Zagłębia Sosnowiec.
* Inne mecze 8. kolejki Ligi Centralnej: GKS Żukowo - Nielba Wągrowiec 34:36 (15:16), Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec - Śląsk Wrocław 27:34 (12:16), AZS-AWF Biała Podlaska - MKS Wieluń 30:30 (17:14), karne 7-8; Siódemka Miedź Legnica - Stal Gorzów 24:25 (10:11), SRS Przemyśl - Padwa Zamość 34:26 (16:14), Ostrovia Ostrów Wlkp. - KPR Legionowo 29:25 (15:9).
Druga połowa znowu zaczęła się od prowadzenia MKS-u, który potrafił nawet odskoczyć na trzy bramki, ale olsztynianie odpowiedzieli na to czterema trafieniami, po czym zaczął się dłuższy fragment tego meczu, gdzie przewagę miała Warmia. Na dziesięć minut przed końcem było 29:27 dla gości, którzy mieli też szansę na podwyższenie rezultatu. Końcówka spotkania była jednak bardzo nerwowa, a zarazem emocjonująca. Na minutę przed końcem gospodarze prowadzili jedną bramką, wtedy jednak Malewski wykorzystał karnego i był remis. Pod koniec Makowski wybronił rzut i Warmia Energa na 15 sekund przed końcem gry wzięła czas na opracowanie decydującej akcji. Ostateczny cios zadał Adam Konkel i trzy punkty pojechały do Olsztyna.
W sobotę Warmia Energa podejmie w Biskupcu ekipę Zagłębia Sosnowiec.
* Inne mecze 8. kolejki Ligi Centralnej: GKS Żukowo - Nielba Wągrowiec 34:36 (15:16), Zagłębie ZSO 14 Sosnowiec - Śląsk Wrocław 27:34 (12:16), AZS-AWF Biała Podlaska - MKS Wieluń 30:30 (17:14), karne 7-8; Siódemka Miedź Legnica - Stal Gorzów 24:25 (10:11), SRS Przemyśl - Padwa Zamość 34:26 (16:14), Ostrovia Ostrów Wlkp. - KPR Legionowo 29:25 (15:9).
LIGA CENTRALNA
1. Biała P.** 25 284:234
2. Ostrovia 24 226:178
3. Legionowo 15 232:219
4. Stal 15 204:208
5. Nielba 12 228:235
6. Żukowo 12 227:238
7. Przemyśl 11 221:219
8. Wieluń 11 229:230
9. Warmia 9 220:222
10. Śląsk 9 225:255
11. Grudziądz* 7 208:214
12. Zagłębie 7 235:245
13. Miedź 6 215:229
14. Padwa 5 206:234
* mecz mniej, ** mecz więcej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez