Dziurawe dłonie bramkarzy Stomilu
2021-10-25 13:00:00(ost. akt: 2021-10-24 20:24:14)
I LIGA PIŁKARSKA\\\ Dzisiaj Stomil zakończy 14. kolejkę - po czwartkowej porażce z Podbeskidziem tym razem podopieczni trenera Adriana Stawskiego zagrają na własnym stadionie z Sandecją (g. 18). Wydarzeniem weekendu były jednak derby Łodzi.
Olsztyński zespół nie ma zbytnio dużo czasu na odpoczynek i regenerację sił, bo rozgrywa spotkania co trzy-cztery dni. W czwartek Stomil nadrobił ligowe zaległości w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Niestety, o tym pojedynku wszyscy chcą jak najszybciej zapomnieć, a najbardziej bramkarz olsztyńskiego zespołu Konrad Syldatk, który wpuścił trzy gole w ciągu 23 minut. W pewnym momencie nawet sam poprosił o zmianę, bo wiedział, że ten mecz i dla zespołu, i niego może zakończyć się totalną katastrofą. Co prawda Stomil w pierwszej połowie pokazał charakter i potrafił częściowo zniwelować straty (2:3), ale po zmianie stron kibice na stadionie w Olsztynie obejrzeli tylko jednego gola autorstwa drużyny gości i ostatecznie Podbeskidzie wygrało 4:2.
- Nie zagraliśmy jakiegoś złego spotkania - ocenił Adrian Stawski, trener Stomilu. - Stwarzaliśmy sytuacje, których było dość dużo. Powinniśmy jeszcze ze dwie bramki strzelić. Nie ma co ukrywać, ale cztery gole zawalili nam bramkarze. Konrad (Syldatk - red.) w meczu z Tychami całkiem nieźle bronił, a teraz sam poprosił o zmianę już w pierwszej połowie. Przepraszał, że zawalił. Nie wiem, co teraz kotłuje się w jego głowie, ale powiem szczerze, że mi go szkoda. Tak jak mi szkoda zespołu, który oddał serce, walczył do samego końca, ale cztery kuriozalne błędy bramkarzy nie pozwoliły nam na nic więcej jak na porażkę - dodał olsztyński szkoleniowiec.
Dzisiaj olsztyńska drużyna może szybko zrehabilitować się za ostatnie niepowodzenie, bo przed własną publicznością zagra z Sandecją Nowy Sącz. W tym sezonie olsztynianie już grali z rywalem: w pierwszej rundzie Pucharu Polski Stomil wygrał 1:0 po golu Karola Żwira. Jednak dzisiaj będzie to diametralnie inne spotkanie, bo wtedy trener Sandecji Dariusz Dudek wystawił skład z udziałem zmienników, a teraz już na pewno nie będzie eksperymentował. Na boisku nie zobaczymy także autora zwycięskiego gola, bowiem w tym sezonie kolejny raz musi pauzować za czerwoną kartkę - w meczu z Podbeskidziem Żwir sfaulował rywala przed polem karnym, ratując swój zespół od utraty gola.
W jego miejsce do składu powinien wskoczyć Piotr Pyrdoł, który do Olsztyna trafił na wypożyczenie z Wisły Płock. Trener Stomilu powtarzał, że bardzo liczy na tego zawodnika, który jednak szybko doznał urazu po tym, jak trafił na warmińską ziemię. Ale po złamanym palcu nie ma już śladu, więc Pyrdoł może zagrać od pierwszej minuty. Największą zagadką jest obsadzenie bramki - Adrian Stawski musi być teraz nie tylko dobrym szkoleniowcem, a także psychologiem: czy postawić na Syldatka i dać mu się pokazać z dobrej strony po ostatniej wpadce, czy jednak postawić na Dawida Smuga, który... też popełnia błędy. W odwodzie jest jeszcze Krzysztof Bąkowski, ale jego stan zdrowotny raczej nie pozwala na grę w podstawowym składzie.
Początek meczu o godz. 18.
W jego miejsce do składu powinien wskoczyć Piotr Pyrdoł, który do Olsztyna trafił na wypożyczenie z Wisły Płock. Trener Stomilu powtarzał, że bardzo liczy na tego zawodnika, który jednak szybko doznał urazu po tym, jak trafił na warmińską ziemię. Ale po złamanym palcu nie ma już śladu, więc Pyrdoł może zagrać od pierwszej minuty. Największą zagadką jest obsadzenie bramki - Adrian Stawski musi być teraz nie tylko dobrym szkoleniowcem, a także psychologiem: czy postawić na Syldatka i dać mu się pokazać z dobrej strony po ostatniej wpadce, czy jednak postawić na Dawida Smuga, który... też popełnia błędy. W odwodzie jest jeszcze Krzysztof Bąkowski, ale jego stan zdrowotny raczej nie pozwala na grę w podstawowym składzie.
Początek meczu o godz. 18.
* Inne wyniki 14. kolejki: Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0, Arka Gdynia - Resovia 2:0 (Adamczyk 18, Kobacki 28), Górnik Polkowice - Korona Kielce 2:2 (Piątkowski 45, Szmyt 90 - Danek 74, Podgórski 83), GKS Katowice - Puszcza Niepołomice 1:0 (Kozłowski 18), GKS Tychy - Skra Częstochowa 0:0, Zagłębie Sosnowiec - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (Sobczak 21, Bryła 89 - Biliński 39, Román 87), Odra Opole - GKS 1962 Jastrzębie 2:2 (Czapliński 3, Janus 6 - Zalewski 52, Witkowski 84 k), Widzew Łódź - ŁKS Łódź 2:2 (Stępiński 41, Dejewski 87 - 17, Dąbrowski 29).
PO 14 KOLEJKACH
1. Widzew 33 29:11
2. Miedź 28 24:11
--------------------------------
3. Korona 26 17:10
4. Tychy 23 14:13
5. Arka 23 23:13
6. Sandecja** 22 14:11
--------------------------------
7. Podbeskidzie 22 23:19
8. Odra 21 18:19
9. ŁKS Łódź* 21 18:14
10. Chrobry* 16 14:13
11. Resovia 15 14:17
12. Katowice 15 18:26
13. Skra* 14 7:13
14. Puszcza 14 13:20
15. Zagłębie 11 14:21
---------------------------------
16. Jastrzębie 11 14:26
17. Stomil* 10 15:23
18. Górnik 10 14:23
* mecz mniej ** 2 mecze mniej
1. Widzew 33 29:11
2. Miedź 28 24:11
--------------------------------
3. Korona 26 17:10
4. Tychy 23 14:13
5. Arka 23 23:13
6. Sandecja** 22 14:11
--------------------------------
7. Podbeskidzie 22 23:19
8. Odra 21 18:19
9. ŁKS Łódź* 21 18:14
10. Chrobry* 16 14:13
11. Resovia 15 14:17
12. Katowice 15 18:26
13. Skra* 14 7:13
14. Puszcza 14 13:20
15. Zagłębie 11 14:21
---------------------------------
16. Jastrzębie 11 14:26
17. Stomil* 10 15:23
18. Górnik 10 14:23
* mecz mniej ** 2 mecze mniej
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
basilo #3078790 25 paź 2021 13:44
Śmieszny klubik
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz