Sokół Stali raczej nie złamie...

2021-08-28 12:00:00(ost. akt: 2021-08-27 14:29:48)

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

PIŁKA NOŻNA\\\ W sobotę (g. 16) Sokół zagra przed swoimi kibicami. Niestety, zapowiada się na szóstą z rzędu porażkę, bowiem do Ostródy przyjeżdża Stal Rzeszów, lider drugoligowej tabeli. Natomiast Olimpia Elbląg w poniedziałek podejmie Motor.
W poprzednim sezonie ostródzka drużyna zajęła 11. miejsce, jednak teraz na dobre zadomowiła się na ostatnim miejscu w tabeli. Sokół, który gra głównie młodzieżowcami i tylko ma jednego zawodnika z poprzedniego sezonu, zanotował pięć porażek z rzędu i nie zdobył jeszcze żadnego gola. Na szczeblu centralnym nie ma drugiej takiej drużyny, która nie trafiła do bramki rywala. W I lidze Stomil jest niewiele lepszy, bo także ma zerowy dorobek punktowy, ale zdołał strzelić gola.
W tej sytuacji trener Jarosław Kotas dostał zielone światło od zarządu do pozyskania doświadczonych zawodników, ale żaden sensowny piłkarz jakoś nie chce przejść do drużyny, która ma bardzo mało szanse na pozostanie w rozgrywkach na kolejny sezon. A poza tym raczej wszyscy sensowni gracze już gdzieś grają...

- Rozumiem tych zawodników - przyznaje Jarosław Kotas, trener Sokoła. - Przecież już III liga oferuje porządne kontakty, a my jesteśmy na ostatnim miejscu w tabeli II ligi. Piłka nożna to nie tylko przyjemność. Młodzi piłkarze, którzy weszli w projekt Sokół, inwestują w siebie, dlatego u nas grają. Chciałbym jeszcze brać piłkarzy, którzy potrafią grać, ale nie chcą przyjść, bo mają lepsze pieniądze w innych klubach.

Do Sokoła mógł trafić m.in. Mateusz Bondarenko, były piłkarz Stomilu. Obecnie jest jednak zawodnikiem GKS 1962 Jastrzębie, ale nie łapie się do składu I-ligowca. Klub dał zgodę na wypożyczenie, ale piłkarz nie chce iść do Ostródy.
W sobotę Kotas nie poprowadzi drużyny z ławki rezerwowych, bowiem musi odcierpieć karę za czerwoną kartkę, którą zobaczył w meczu z Olimpią Elbląg. Zespół oficjalnie poprowadzi więc Hubert Błaszczak.
Stal Rzeszów, najbliższy rywal Sokoła, idzie przez rozgrywki niczym burza. Drużyna Daniela Myśliwca po pięciu spotkaniach ma na koncie komplet punktów i olbrzymie ambicje, które na awansie do I ligi się nie zakończą. Ekipa z Podkarpacia w perspektywie kilku lat chce wylądować w Ekstraklasie. Zanim jednak do tego dojdzie, to najpierw Stal musi zagrać w Ostródzie.
Warto przypomnieć, że kapitanem Stali jest pochodzący z Olsztyna Piotr Głowacki, który w Sokole grał jesienią 2013 roku.

Natomiast Olimpia o ligowe punkty powalczy dopiero w poniedziałek - o godz. 18.15 elblążanie podejmą Motor Lublin, stając przed szansą odniesienia trzeciego z rzędu zwycięstwa przed własną publicznością.
Jednak nie będzie to łatwe, ponieważ Motor nie kryje się z pierwszoligowymi aspiracjami. Drużyna prowadzona przez trenera Marka Saganowskiego gra jednak bardzo chimerycznie, w efekcie w 5 meczach zdobyła tylko 7 punktów (4:1 ze Zniczem, 3:0 z Hutnikiem, 2:2 z rezerwami Śląska, 1:2 z Ruchem, 2:4 z Pogonią Siedlce).
Mecz w Siedlcach oglądał trener Olimpii Tomasz Grzegorczyk. - Motor to wyrównany zespół, który ma w swoim składzie doświadczonych zawodników, a wyróżniającą się postacią jest Michał Fidziukiewicz, na którego musimy zwrócić baczną uwagę. Lublinianie grają kolektywnie i szukają każdej okazji do wyprowadzenia szybkiego kontrataku. Ale ma też swoje słabsze strony... Po ostatnim zwycięstwie z Sokołem nasz zespół jest dobrze zmotywowany do walki o punkty, ale żeby je wywalczyć to każdy z zawodników musi zostawić sporo zdrowia na boisku. Kilka zespołów depcze nam po piętach, więc tym bardziej zrobimy wszystko, żeby punkty zostały w Elblągu. Po zwycięskim ostatnim meczu nie powinno się zmieniać zespołu, ale na pewno będą dwie-trzy roszady w wyjściowym składzie - kończy Grzegorczyk.
Mecz będzie można obejrzeć w TVP Sport.
* 6. kolejka, piątek: Wigry Suwałki — Radunia Stężyca (g. 19.47); sobota: GKS Bełchatów — Pogoń Siedlce (16), Sokół Ostróda — Stal Rzeszów (16), Garbarnia Kraków — Śląsk II Wrocław (17), Pogoń Grodzisk Maz. — Ruch Chorzów (17), Chojniczanka Chojnice — Znicz Pruszków (17), KKS Kalisz — Wisła Puławy (18); niedziela: Lech II Poznań — Hutnik Kraków (16); poniedziałek: Olimpia Elbląg — Motor Lublin (18.15).

PO 5 KOLEJKACH
1. Stal 15 14:3
2. Chojnice 12 15:4
----------------------------------
3. Ruch 11 8:2
4. Olimpia 10 6:4
5. Śląsk II 9 9:4
6. Radunia 9 5:7
---------------------------------
7. Motor 7 12:9
8. Pogoń S. 7 9:9
9. Kalisz 7 5:5
10. Wisła 7 8:9
11. Lech II 6 5:5
12. Wigry 6 3:7
13. Garbarnia 5 5:9
14. Pogoń G. 4 5:8
--------------------------------
15. Znicz 4 6:10
16. Bełchatów 3 6:9
17. Hutnik 1 2:9
18. Sokół 0 0:10