Cenne pucharowe zwycięstwa Sokoła i Olimpii

* Pogoń Siedlce - Olimpia Elbląg 0:3 (0:1)
0:1 - Sienkiewicz (14), 0:2 - Guilherme (61), 0:3 - Kurbiel (68)
OLIMPIA: Rutkowski - Piekarski, Czarny, Wenger - Bawolik (81 Danowski), Guilherme (81 Sarnowski), Krawczun, Sienkiewicz (87 Milanowski), Kałahur, Kurbiel (75 Branecki) - Stanisławski

- Nie pojechaliśmy tam tylko zagrać, ale po to, by wygrać - wyjaśnia trener elblążan Tomasz Grzegorczyk. - Bo każde zwycięstwo jest kolejną cegiełką w procesie budowy zespołu. I zarazem doskonałą motywacją, bowiem wygrane budują morale drużyny. W pierwszej połowie przeważaliśmy i mogliśmy zdobyć jeszcze dwa-trzy gole. Po przerwie, nawet prowadząc 2:0, nadal zachowaliśmy czujność, ponieważ doskonale pamiętaliśmy ostatni ligowy wyjazd do Kalisza (do 88. min Olimpia wygrywała 2:0, a mimo to mecz zakończył się remisem 2:2 - red.). Teraz nasze główne zadanie to jak najszybsza regeneracja przed sobotnim ligowym meczem w Elblągu z Hutnikiem, który właśnie odpadł z Pucharu Polski po porażce z Grudziądzem. Ale jestem pewien, że z nami Hutnik zagra w całkiem innym składzie - kończy szkoleniowiec Olimpii.

* Sokół Ostróda - Błękitni Stargard 4:2 (0:1, 2:2)
0:1 - (2), 1:1 - Skórecki (58), 1:2 - (76), 2:2, 3:2, 4:2 - Rugowski (87, 91, 104); czerwona kartka: Chojnowski (47 Sokół)
SOKÓŁ: (skład wyjściowy): Rabin - Urban, Klimek, Faltyński, Dymerski, Flak, Dzięcioł, Słupski, Chojnowski, Wasiak, Skórecki oraz Rugowski

Sokół pokazał siłę charakteru, bo w dziesiątkę dwukrotnie zdołał doprowadzić do remisu, a w dogrywce strzelił kolejne dwa gole. Trener Jarosław Kotas przed meczem podkreślał, że dla niego najważniejsza w tym sezonie jest rywalizacja na boiskach II ligi. Puchar Polski to oczywiście fajna przygoda, ale w tych rozgrywkach młodzi piłkarze z Ostródy mieli jedynie łapać doświadczenie.
Błękitni niedawno spadli do III ligi, więc w zespole także doszło do sporych zmian kadrowych. W poprzednim sezonie Sokół dwukrotnie przegrał z Błękitnymi: 1:3 na wyjeździe i 0:2 u siebie. Tym razem zła passa została przerwana, chociaż gospodarze już w 2. min stracili gola. Jeszcze przed przerwą Sokół mógł doprowadzić do wyrównania, ale Ernest Słupski trafił w poprzeczkę.
Druga połowa znowu fatalnie się zaczęła dla podopiecznych Kotasa, bo z boiska za dwie żółte karki i w konsekwencji czerwoną wyleciał Jakub Chojnowski. Mimo to Sokół zdołał doprowadzić do wyrównania po celnym strzale Patryka Skóreckiego. Niestety, grając w przewadze goście w 76. min ponownie objęli prowadzenie, wydawało się, że ten wynik dowiozą do końcowego gwizdka, ale w 87. min do remisu doprowadził wprowadzony w drugiej połowie Sebastian Rugowski.
Ten sam zawodnik - jedyny, który grał w Sokole w poprzednim sezonie - trafiał także dwa razy w dogrywce, w efekcie do kolejnej rundy PP awansował zespół z Ostródy.
W niedzielę w meczu ligowym drużyna Jarosława Kotasa zagra na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice.
* Inne wyniki: Lech II Poznań - Znicz Pruszków 2:0 (0:0, 0:0), Hutnik Kraków - Olimpia Grudziądz 0:1 (0:1).
* Pierwsza runda PP, już z udziałem klubów I ligi i Ekstraklasy, zostanie rozegrana 22 września.