Znicz gra, trenuje i testuje
2021-07-21 10:57:45(ost. akt: 2021-07-21 11:00:09)
Trzecioligowy Znicz Biała Piska przebywa na obozie w Radzyniu Podlaskim. Sztab szkoleniowy kończy testowanie zawodników, którzy zasilą drużynę, ale znów będzie to bardziej uzupełnienie składu niż gruntowna przebudowa.
Po letniej przerwie Znicz wznowił treningi przed dwoma tygodniami, trenując na własnych obiektach. Natomiast w niedzielny poranek drużyna wyjechała do Radzynia Podlaskiego na obóz, który potrwa do piątku. Sztab szkoleniowy zaplanował po dwa treningi dziennie. Dodatkowo dzisiaj Znicz ma zagrać sparing z miejscowymi Orlętami z grupy IV III ligi, a w piątek po powrocie do Białej Piskiej zmierzy się z Mrągowią Mrągowo. Potem już tylko spotkanie w I rundzie Wojewódzkiego Pucharu Polski i inauguracja sezonu ligowego.
– Celujemy z formą w pierwsze spotkanie ligowe. Każdy trening jest małym krokiem w tym kierunku – mówi Ryszard Borkowski, trener Znicza. – Zaczęliśmy przygotowania bardzo intensywnie, ale powoli schodzimy z obciążeń. Na obozie jest czas, żeby popracować nad elementami taktycznymi. Mam nadzieję, że będziemy dobrze przygotowani do ligi i od pierwszych meczów zaczniemy punktować.
Znicz przed wyjazdem na obóz w sparingu pokonał 2:1 ŁKS Łomża. Gole dla zespołu z Białej Piskiej strzelili Maciej Famulak i Marcin Fiedorowicz. Natomiast w rozegranych tydzień wcześniej meczach w Giżycku (grano 2x30 minut) trzecioligowiec pokonał 2:0 Mamry i 3:1 Wigry Suwałki.
Po zakończeniu poprzedniego sezonu Znicz pożegnał się z zawodnikami, którzy grali w klubie na zasadzie wypożyczenia. Do MKS Kluczbork odszedł ściągnięty zimą Patryk Woźniak, który nie zdołał wywalczyć miejsca w pierwszym składzie, a w drugiej części rundy pauzował z powodu urazu.
Z ogłoszeniem nowych zawodników klub tradycyjnie wstrzymuje się do momentu finalizacji transferów. Od początku przygotowań w treningach uczestniczyło łącznie kilkunastu testowanych zawodników, w większości młodzieżowców z doświadczeniem w III i IV lidze. Na obóz pojechali m.in. bramkarz, środkowy obrońca, dwaj boczni obrońcy oraz defensywny pomocnik. Z wypożyczenia do Ruchu Wysokie Mazowieckie wrócił Łukasz Trąbka. Nie wiadomo, co z Przemysławem Chyrchałą, który wiosnę spędził na wypożyczeniu w Hetmanie Zamość, zdobył 7 goli na boiskach III ligi i jest testowany przez inne kluby.
– Celujemy z formą w pierwsze spotkanie ligowe. Każdy trening jest małym krokiem w tym kierunku – mówi Ryszard Borkowski, trener Znicza. – Zaczęliśmy przygotowania bardzo intensywnie, ale powoli schodzimy z obciążeń. Na obozie jest czas, żeby popracować nad elementami taktycznymi. Mam nadzieję, że będziemy dobrze przygotowani do ligi i od pierwszych meczów zaczniemy punktować.
Znicz przed wyjazdem na obóz w sparingu pokonał 2:1 ŁKS Łomża. Gole dla zespołu z Białej Piskiej strzelili Maciej Famulak i Marcin Fiedorowicz. Natomiast w rozegranych tydzień wcześniej meczach w Giżycku (grano 2x30 minut) trzecioligowiec pokonał 2:0 Mamry i 3:1 Wigry Suwałki.
Po zakończeniu poprzedniego sezonu Znicz pożegnał się z zawodnikami, którzy grali w klubie na zasadzie wypożyczenia. Do MKS Kluczbork odszedł ściągnięty zimą Patryk Woźniak, który nie zdołał wywalczyć miejsca w pierwszym składzie, a w drugiej części rundy pauzował z powodu urazu.
Z ogłoszeniem nowych zawodników klub tradycyjnie wstrzymuje się do momentu finalizacji transferów. Od początku przygotowań w treningach uczestniczyło łącznie kilkunastu testowanych zawodników, w większości młodzieżowców z doświadczeniem w III i IV lidze. Na obóz pojechali m.in. bramkarz, środkowy obrońca, dwaj boczni obrońcy oraz defensywny pomocnik. Z wypożyczenia do Ruchu Wysokie Mazowieckie wrócił Łukasz Trąbka. Nie wiadomo, co z Przemysławem Chyrchałą, który wiosnę spędził na wypożyczeniu w Hetmanie Zamość, zdobył 7 goli na boiskach III ligi i jest testowany przez inne kluby.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez