Konferencja prezesa Stomilu
2021-07-16 16:24:35(ost. akt: 2021-07-16 16:38:54)
PIŁKA NOŻNA\\\ Narodził się klimat wokół Stomilu. Już jest nie tylko pan Brański, bo narodziła się lokalna społeczność. Mamy już ponad 30 menedżerów, właścicieli, którzy chcą wejść do klubu - na piątkowej konferencji prasowej powiedział Łukasz Puciłowski, od niedawna prezes olsztyńskiego pierwszoligowca.
- Od kilku miesięcy pan Brański (Michał, większościowy udziałowiec Stomilu - red.) toczył ze mną rozmowy, żebym przyszedł i pomógł zbudować klub i cały zespół - na początku konferencji wyjaśnił prezes Puciłowski. - Rozmowa z powodów majowych zawirowań zostały zaniechane, ale w czerwcu do nich wróciliśmy. No i okazało się, że narodził się klimat wokół Stomilu. Już jest nie tylko pan Brański, bo narodziła się lokalna społeczność. Mamy już ponad 30 menedżerów, właścicieli, którzy chcą wejść do klubu, które chcą ten klub współtworzyć. Bardzo mi się ta koncepcja spodobała, bo opieranie takiego klubu na jednej osobie, obojętnie jakiej, to zawsze jest ryzyko. W poniedziałek mamy kolejne spotkanie klubu STU, do którego należą teraz 34 osoby. To rewelacyjny wynik. Michał Brański nadal jest aktywny. Jestem zbudowany po rozmowach z nim, bo odzyskał energię.
Oficjalnie dołączyłem do Stomilu 12 lipca. Nie jest też tajemnicą, że przez ostatnie tygodnie, z powodu moich osobistych zobowiązań, nie było mnie w kraju. Jednak przez ten okres podczas pracy zdalnej udało się wiele przygotować. Mamy zbudowany dobry sztab trenerski. Adrian Stawski to szkoleniowiec z doświadczeniem i walczak, czyli na ten czas do klubu pasujący idealnie. Ma moje 100-procentowe poparcie. Z dnia na dzień ta współpraca wygląda coraz lepiej. Jest też trener bramkarzy Przemysław Norko. Cieszę się też, że do sztabu szkoleniowego dołączył Grzegorz Lech, który miał trudne momenty jako prezes, dlatego już czerwcu mi sygnalizował, że widziałby siebie w ekipie trenerskiej. Tym bardziej że z Adrianem Stawskim doskonale się rozumieją.
Kolejnym etapem było określenie budżetu. Nie jest imponujący, jest wręcz minimalny. Niektórzy nie wyobrażają sobie nawet, żeby zbudować klub I ligi w oparciu o taki budżet. O sumie nie będę mówił, powiem jedynie, że obecny budżet jest mniejszy o 40-50 procent od poprzedniego.
Kolejnym etapem było określenie budżetu. Nie jest imponujący, jest wręcz minimalny. Niektórzy nie wyobrażają sobie nawet, żeby zbudować klub I ligi w oparciu o taki budżet. O sumie nie będę mówił, powiem jedynie, że obecny budżet jest mniejszy o 40-50 procent od poprzedniego.
Cała rozmowa z prezesem Stomilu w poniedziałkowej Gazecie Olsztyńskiej
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Stary dziad #3071103 16 lip 2021 20:18
To miasto zasługuje na stadion piłkarski. Nie musi być duży. Wystarczy taki jak w Gliwicach, Kielcach, Tychach. To są miasta wielkości +/- Olsztyna. To wielki wstyd dla władz miasta i województwa że nie ma tu prztzwoitego stadioniku.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
olsols #3071090 16 lip 2021 19:50
Budżet Stomilu, drużyny do której miasto dokłada miliony musi być jawny.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)