NAJPOPULARNIEJSZY SPORTOWIEC, NAJPOPULARNIEJSZY SPORTOWIEC OLSZTYNA
2021-06-16 17:00:00(ost. akt: 2021-06-16 17:11:29)
* Marcin Malewski
piłka ręczna, Warmia Energa Olsztyn
- Nie chcę zaglądać ci do metryki, ale nie jest tajemnicą, że masz już 39 lat i w swojej karierze nie grałeś chyba tylko na bramce.
- Jak ktoś jest wszechstronnym zawodnikiem, to w razie potrzeby zagra na każdej pozycji. A z bramką też mam pewne doświadczenie, bo gdy czasem graliśmy w przewadze, rezygnując z bramkarza, to zdarzało się, że rywale po kontrze trafiali do pustej bramki. I wtedy ja piłkę wyciągałem z naszej siatki. Byłem więc takim pseudobramkarzem (śmiech).
- Bo nie broniłeś, tylko wyciągałeś piłkę z bramki. Ale w swojej karierze byłeś też grającym asystentem trenera, a od pewnego czasu jesteś grającym menedżerem do spraw sportowych.
- Dzięki temu jestem blisko zarządu i wiele spraw możemy wspólnie rozwiązywać.
- Jak zatem menedżer do spraw sportowych ocenia poziom sportowy ostatniego sezonu?
- Najważniejsze jest zrealizowanie przedsezonowego celu, jakim było zajęcie miejsca w czołowej trójce. Wiedzieliśmy, że nasza drużyna ma potencjał, bo budowaliśmy ją praktycznie przez dwa lata. W efekcie zebraliśmy zawodników perspektywicznych, a zarazem takich, na których nas stać. No i wygraliśmy swoją grupę I ligi, po czym zagraliśmy w Turnieju Mistrzów, którego zwycięzca mógł awansować do Superligi.
- Wy zajęliście tam trzecie miejsce, więc nie awansowaliście, ale chyba dobrze się stało, bo przecież w najbliższym czasie i tak nie będziecie mogli grać w Olsztynie, ponieważ Urania idzie do remontu.
- Marzenia o awansie musimy odłożyć na kolejny sezon, ale za to zagramy w Lidze Centralnej, do której trafią po trzy czołowe zespoły z każdej z czterech grup dotychczasowej I ligi. A na mecze Ligi Centralnej już teraz zapraszam kibiców do Biskupca.
- Jak ktoś jest wszechstronnym zawodnikiem, to w razie potrzeby zagra na każdej pozycji. A z bramką też mam pewne doświadczenie, bo gdy czasem graliśmy w przewadze, rezygnując z bramkarza, to zdarzało się, że rywale po kontrze trafiali do pustej bramki. I wtedy ja piłkę wyciągałem z naszej siatki. Byłem więc takim pseudobramkarzem (śmiech).
- Bo nie broniłeś, tylko wyciągałeś piłkę z bramki. Ale w swojej karierze byłeś też grającym asystentem trenera, a od pewnego czasu jesteś grającym menedżerem do spraw sportowych.
- Dzięki temu jestem blisko zarządu i wiele spraw możemy wspólnie rozwiązywać.
- Jak zatem menedżer do spraw sportowych ocenia poziom sportowy ostatniego sezonu?
- Najważniejsze jest zrealizowanie przedsezonowego celu, jakim było zajęcie miejsca w czołowej trójce. Wiedzieliśmy, że nasza drużyna ma potencjał, bo budowaliśmy ją praktycznie przez dwa lata. W efekcie zebraliśmy zawodników perspektywicznych, a zarazem takich, na których nas stać. No i wygraliśmy swoją grupę I ligi, po czym zagraliśmy w Turnieju Mistrzów, którego zwycięzca mógł awansować do Superligi.
- Wy zajęliście tam trzecie miejsce, więc nie awansowaliście, ale chyba dobrze się stało, bo przecież w najbliższym czasie i tak nie będziecie mogli grać w Olsztynie, ponieważ Urania idzie do remontu.
- Marzenia o awansie musimy odłożyć na kolejny sezon, ale za to zagramy w Lidze Centralnej, do której trafią po trzy czołowe zespoły z każdej z czterech grup dotychczasowej I ligi. A na mecze Ligi Centralnej już teraz zapraszam kibiców do Biskupca.
* Czołówki głosowań sms-owych, Najpopularniejszy Sportowiec: 1. Marcin Malewski (piłka ręczna, Warmia Energa Olsztyn), 2. Aniela Kozłowska (szermierka, Hajduczek Olsztyn), 3. Tomasz Kraczkowski (pływanie, Swimland Olsztyn), 4. Sławomir Jabłoński (lekka atletyka, Warmińsko Mazurski Klub Lekkiej Atletyki Masters), 5. Kacper Jurczak (finswimming, Amfiprion Olecko); Najpopularniejszy Sportowiec Olsztyna: 1. Marcin Malewski, 2. Artur Paź (futbol amerykański, Wenglorz AZS UWM Olsztyn Lakers), 3. Szymon Kapała (pływanie, Kormoran Olsztyn), 4. Łukasz Cudnoch (taekwondo olimpijskie, AZS UWM Olsztyn), 5. Wojciech Żaliński (siatkówka, Indykpol AZS Olsztyn).