Stomil wygrał w Bełchatowie

2021-04-10 18:10:33(ost. akt: 2021-04-11 00:49:12)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Efekt nowej miotły zadziałał: w 24. kolejce Fortuna 1. Ligi olsztyńscy piłkarze zapisali na swoje konto zwycięstwo. Dopiero drugie tej wiosny i pierwsze od listopadowej wygranej w Kielcach (3:1 z Koroną), gdzie Stomil strzelił trzy gole.
* GKS Bełchatów - Stomil Olsztyn 2:3 (0:2)
0:1
- Koki Hinokio (7), 0:2 - Jakub Mysiorski (26), 1:2 - Valērijs Šabala (47), 2:2 - Damian Hilbrycht (65 k), 2:3 - Sam van Huffel (83)
GKS: Leonid Otczenaszenko - Marcin Sierczyński (46 Dawid Flaszka), Mateusz Bartków, Mariusz Magiera, Mateusz Szymorek - Jakub Bator, Maciej Koziara (85 Kacper Sionkowski), Damian Hilbrycht (85 Michał Pawlik), Maciej Mas (46 Patryk Winsztal), Waldemar Gancarczyk - Valērijs Šabala.
STOMIL: Michał Leszczyński - Janusz Bucholc, Damian Byrtek, Rafał Remisz, Jurich Carolina - Damian Sierant (78 Grzegorz Kuświk), Sam van Huffel (90 Jakub Mosakowski), Mateusz Skrzypczak (78 Jakub Tecław), Jakub Mysiorski (54 Adrian Szczutowski), Koki Hinokio - Wojciech Łuczak (90 Hubert Szramka)
Sędziował: Dominik Sulikowski (Gdańsk); żółte kartki: Mas, Magiera (GKS), Remisz, Van Huffel (Stomil).

Debiutujący w roli pierwszego trenera olsztynian, Piotr Klepczarek zaliczył idealny początek swojej pracy. Nie minęło pół godziny meczu w Bełchatowie, a goście prowadzili już 2:0, przy czym wynik otworzył, po indywidualnej akcji, Koki Hinokio, a podwyższył - Jakub Mysiorski. W tym miejscu niektórzy kibice Stomilu mogliby zapytać "Kto? Jaki Mysiorski?!". Ano właśnie: wystawienie do podstawowego składu tego 18-letniego napastnika było największym zaskoczeniem, no i autorskim pomysłem nowego szkoleniowca Biało-Niebieskich.

Zaraz po przerwie GKS złapał kontakt, strzelając gola na 1:2, a kiedy w 65. min sędzia zobaczył rzut karny tam, gdzie go nie było, po czym gospodarze doprowadzili do remisu, można było mieć obawy, że - zamiast jakże potrzebnych trzech punktów - Stomil zostanie z niczym.
Na szczęście, ten czarny scenariusz się nie ziścił. Ba, to goście zadali decydujący cios: w 83. min swoje pierwsze trafienie w tym sezonie zapisał na swoje konto Sam van Huffel, a asystę przy tej bramce zaliczył Wojciech Łuczak.

W najbliższą sobotę Stomil zagra w Rzeszowie z Resovią.

* Inne mecze 24. kolejki: Widzew Łódź - Puszcza Niepołomice 0:0, GKS 1962 Jastrzębie - Górnik Łęczna 1:1 (Szczepan 21 - Śpiączka 72), Korona Kielce - GKS Tychy 1:0 (Łukowski 52), Resovia - ŁKS Łódź 1:0 (Wróbel 57), Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie Sosnowiec 2:1 (Rubio 21, Błanik 70 - Pietrzkiewicz 60 sam.).
Mecz Radomiak Radom - Bruk-Bet Termalica Nieciecza został odwołany z powodu zagrożenia epidemicznego.

Niedziela: Chrobry Głogów - Miedź Legnica (g. 12.40), Arka Gdynia - Odra Opole (12.40).

FORTUNA 1. LIGA
1. Termalica 21* 47 36:15
2. Łęczna 24 45 36:18
——————————————
3. ŁKS 24 43 44:26
4. Tychy 24 41 32:19
5. Radomiak 22 40 30:16
6. Arka 22 35 29:22
——————————————
7. Widzew 24 35 22:24
8. Puszcza 23 33 26:24
9. Miedź 23 32 35:28
10. Odra 23 32 23:26
11. Korona 23 32 18:26
12. Sandecja 24 30 30:35
13. Chrobry 23 29 27:35
14. Stomil 24 26 24:37
15. Resovia 24 21 17:32
16. Jastrzębie 24 20 20:39
17. Zagłębie 24 19 22:33
——————————————
18. Bełchatów 24 16 17:33