GazetaOlsztynska.pl
14 maja 2025, środa
imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja
  • 8°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Indykpol AZS tylko z jednym setem w Katowicach

2021-03-22 20:44:12(ost. akt: 2021-03-23 13:51:39)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Artur Szczepański

W pierwszym z dwóch meczów play-off o dziewiąte miejsce w PlusLidze siatkarzy Indykpol AZS uległ na wyjeździe katowickiemu GKS-owi. A to oznacza, że w piątkowym rewanżu w Uranii olsztynianie muszą wygrać i "regularne" spotkanie, i "złotego seta"...

Warto przeczytać

  • Marcin Tumasz, Prezes W-MSSE: W warmińsko-mazurskim warto...
  • Pies błąkał się po centrum Olsztyna
  • Przewoził 11 nielegalnych imigrantów
* GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (20, 25, - 21, 22)
GKS
: Firlej (3 pkt), Kwasowski (5), Zniszczoł (9), Jarosz (17), Szymański (16), Kohut (7), Ogórek (libero) oraz Drzazga, Buchowski (10), Musiał (1), Nowosielski (1)
INDYKPOL AZS: Stępień (1), Andringa (8), Teriomienko (5), Schulz (3), Żaliński (4), Concepcion (3), Gruszczyński (libero) oraz Wolański (4), Kapica (17), Schott (13), Woch (7)
MVP: Adrian Buchowski (GKS)
Stan rywalizacji play-off (mecz i rewanż): 1-0

W poniedziałkowy wieczór początkowo na boisku w Szopienicach trwała walka punkt za punkt, z której jako pierwsi wyłamali się jednak katowiczanie. Blok Miłosza Zniszczoła na Robbercie Andrindze dał gospodarzom dwupunktowe prowadzenie (7:5), a że po paru chwilach podobną akcją błysnął też Jakub Szymański (blok na Damianie Schulzu), więc GKS zyskał jeszcze więcej spokoju (10:7).

I tak już zostało, a jedynym "zyskiem" olsztynian było parokrotne zbliżenie się do rywala na jeden punkt. Tylko na chwilę, bo pod koniec seta - mający spore problemy z kończeniem akcji - Schulz (ledwie trzy skuteczne ataki na 12 prób!) najpierw został zablokowany (16:20), a za moment przekroczył linię 3. metra (18:23) i praktycznie było już po zawodach.

W drugiej partii trener Indykpol AZS, Daniel Castellani posłał w bój drużynę z trzema zmianami w składzie: z Remigiuszem Kapicą na ataku (za Schulza), Rubenem Schottem na przyjęciu (za Wojciecha Żalinskiego) i Dawidem Wochem na środku siatki (za Javiera Concepciona).
Pomogło? Nie bardzo, bo atakujący gości nadal kończył akcje w kratkę (36 proc. Kapicy), a cały zespół nadal miał wielkie problemy z kończeniem akcji. Już w secie otwarcia wyglądało to bardzo przeciętnie (41 proc. w ataku), a w drugiej partii ten wskaźnik obniżył się do marnych 39 procent.

Nadzieje na wyrównanie stanu meczu przyniosły zagrywki Schotta, przy których Indykpol AZS dogonił wynik (22:22). Gospodarze odskoczyli jeszcze na 24:22, ale olsztynianie znów się zerwali, doprowadzając do gry na przewagi. Niestety, ostatnie słowo należało do GKS, bo 26:25 Szymański i Zniszczoł zablokowali Andringę.

W trzecim secie przemeblowanie olsztynian poszło jeszcze dalej, bo od początku do kwadratu powędrował Przemysław Stępień, a za niego na rozegraniu pojawił się na stałe Nikodem Wolański. W ten sposób z wyjściowego składu pozostali na boisku już tylko Dmytro Teriomienko (bo więcej środkowych na zmianę już nie było) i Andringa. No i Jędrzej Gruszczyński na libero.
Kluczowy moment nastąpił, kiedy przy stanie 17:16 dla Katowic na zagrywkę poszedł Kapica i olsztynianie zdobyli w tym ustawieniu trzy punkty z rzędu. Wyszli na prowadzenie 19:17 i już go nie oddali, a w końcówce skutecznością na siatce imponowali Schott i zwłaszcza Kapica.

Czwarta partia zaczęła się tak, jak skończyła poprzednia: Indykpol AZS prowadził m.in. 6:3, 8:4 i 16:12. I kiedy wyglądało na to, że wszystko idzie już ku tie-breakowi, gospodarze wzmocnili zagrywkę i od tego ostatniego wyniku wygrali kolejny fragment gry aż 10:4, wychodząc na prowadzenie 22:20! Po czym poszli za ciosem i postawili kropkę nad "i".

Aby zająć 9. miejsce w tym sezonie, Indykpol AZS musi więc wygrać w piątek w Uranii (g. 17.30) i rewanż, i "złotego seta" granego do 15 punktów.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
siatkówka PlusLiga Indykpol AZS Olsztyn
PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD