Daniel Castellani: Dla nas to będzie mały finał
2021-02-22 12:00:00(ost. akt: 2021-02-22 13:24:44)
– Mecz z GKS Katowice jest dla nas niezwykle ważny, bo zagramy o dużą stawkę. No, ale nasza drużyna lubi takie wyzwania – twierdzi przed ostatnimi meczami fazy zasadniczej Daniel Castellani, trener plusligowych siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn.
Olsztynianom pozostały do rozegrania w fazie zasadniczej już tylko dwa spotkania. W najbliższą sobotę ekipa ze stolicy Warmii i Mazur zmierzy się na wyjeździe z GKS Katowice (godz. 14.45) i będzie to absolutnie kluczowe starcie w walce o awans do fazy play-off. Zwłaszcza, że obie drużyny dzielą w tabeli PlusLigi tylko dwa punkty – Indykpol AZS jest na razie ósmy (31 pkt), a GKS – dziewiąty (29). Z kolei na zakończenie zasadniczej części sezonu olsztynianie podejmą w Uranii drużynę Resovii Rzeszów (poniedziałek, 8 marca).
– Z punktu widzenia trenera, to dobrze czy źle, że – po graniu co trzy dni – teraz zespół ma aż dwa tygodnie przerwy?
– Ostatnio w ciągu 15 dni rozegraliśmy cztery mecze, a więc sporo podróżowaliśmy, no i nie mieliśmy czasu na ciężki trening. Podczas spotkania ze Skrą zespół odczuwał już zmęczenie, dlatego przyda nam się czas na regenerację i przeprowadzenie mini przygotowań do finiszu fazy zasadniczej. Z drugiej strony: kiedy grasz, to jesteś w rytmie meczowym. Podsumowując, nie uważam, żeby ta przerwa odbiła się na naszym zespole.
– Ostatnio w ciągu 15 dni rozegraliśmy cztery mecze, a więc sporo podróżowaliśmy, no i nie mieliśmy czasu na ciężki trening. Podczas spotkania ze Skrą zespół odczuwał już zmęczenie, dlatego przyda nam się czas na regenerację i przeprowadzenie mini przygotowań do finiszu fazy zasadniczej. Z drugiej strony: kiedy grasz, to jesteś w rytmie meczowym. Podsumowując, nie uważam, żeby ta przerwa odbiła się na naszym zespole.
– Nad jakimi elementami gry szczególnie zamierzacie się skupić?
– Muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z pracy, jaką zespół wykonał w ostatnim miesiącu. Ograniczyliśmy liczbę błędów w ataku, wybieramy dobre rozwiązania i ryzyko, które podejmujemy, w większości nam się opłaca. Mamy także dobre statystyki w polu serwisowym, ale ciągle potrzebujemy zróżnicowanej zagrywki. Wiadomo, nie za każdym razem zdobędziemy bezpośrednio punkt – potrzebujemy serwisu, który będzie opadał tuż za siatkę bądź będzie groźnym floatem. W niektórych spotkaniach wyglądało to dobrze, jednak czasami nie wykonywaliśmy założeń. W ostatnich czterech spotkaniach poprawiliśmy też grę blokiem i chcemy ją utrzymać. To są główne punkty, nad którymi będziemy pracować w najbliższych dniach.
– Muszę powiedzieć, że jestem zadowolony z pracy, jaką zespół wykonał w ostatnim miesiącu. Ograniczyliśmy liczbę błędów w ataku, wybieramy dobre rozwiązania i ryzyko, które podejmujemy, w większości nam się opłaca. Mamy także dobre statystyki w polu serwisowym, ale ciągle potrzebujemy zróżnicowanej zagrywki. Wiadomo, nie za każdym razem zdobędziemy bezpośrednio punkt – potrzebujemy serwisu, który będzie opadał tuż za siatkę bądź będzie groźnym floatem. W niektórych spotkaniach wyglądało to dobrze, jednak czasami nie wykonywaliśmy założeń. W ostatnich czterech spotkaniach poprawiliśmy też grę blokiem i chcemy ją utrzymać. To są główne punkty, nad którymi będziemy pracować w najbliższych dniach.
– Czy sobotnie starcie z GKS Katowice będzie najważniejszym meczem Indykpolu AZS w tym sezonie?
– To dla nas taki mały finał, bo drużyna, która wygra, będzie na prostej drodze do play-offów. Dla nas jest to również dobra motywacja, ponieważ gramy o dużą stawkę. A nasza drużyna lubi takie wyzwania...
– To dla nas taki mały finał, bo drużyna, która wygra, będzie na prostej drodze do play-offów. Dla nas jest to również dobra motywacja, ponieważ gramy o dużą stawkę. A nasza drużyna lubi takie wyzwania...
Więcej - w poniedziałkowej "Gazecie Olsztyńskiej".
>>> W poniedziałek o godz. 17.30 w Suwałkach zostanie rozegrane bardzo ważne ważne spotkanie w kontekście walki o czołową ósemkę: ustępujący olsztynianom o cztery punkty gospodarze podejmą trzeci w tabeli Trefl. Indykpol AZS powinien trzymać kciuki za gdańszczanami, tym bardziej że Ślepsk – który rozegrał o jeden mecz mniej – ma w zanadrzu jeszcze dwa domowe mecze z ousiderami: Stalą Nysa i MKS Będzin. Gdyby suwalczanie zostali dziś z pustymi rękoma, to w sobotę ekipa z Olsztyna wygrywając w Katowicach, praktycznie zapewniłaby sobie grę w play-offach...
* PlusLiga, 25. kolejka: Czarni Radom – Jastrzębski Węgiel 0:3 (-27, -18, -15); Resovia Rzeszów – Skra Bełchatów 3:0 (15, 24, 27); MKS Będzin – Stal Nysa 0:3 (-23, -12, -18), Aluron Warta Zawiercie – Verva Warszawa 0:3 (-21, -13, -20).
Dzisiaj: Ślepsk Suwałki – Trefl Gdańsk (g. 17.30, Polsat Sport); sobota (27.02): GKS Katowice – Indykpol AZS Olsztyn (14.45), ZAKSA Kędzierzyn – Cuprum Lubin (17.30, oba Polsat Sport).
Dzisiaj: Ślepsk Suwałki – Trefl Gdańsk (g. 17.30, Polsat Sport); sobota (27.02): GKS Katowice – Indykpol AZS Olsztyn (14.45), ZAKSA Kędzierzyn – Cuprum Lubin (17.30, oba Polsat Sport).
TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 22-2 66 68:18
2. Jastrzębie 19-5 53 63:30
3. Trefl 16-8 47 54:36
4. Resovia 17-8 46 56:41
5. Verva 16-8 45 57:42
6. Skra 13-11 42 49:38
7. Aluron 13-10 38 45:37
8. Indykpol AZS 10-14 31 38:49
-----------------------------------------------
9. Katowice 10-14 29 41:53
10. Cuprum 9-15 28 41:52
11. Ślepsk 9-14 27 36:48
12. Stal 5-19 23 36:60
13. Czarni 7-18 22 32:61
-------------------------------------------
14. Będzin 2-22 7 18:69
1. ZAKSA 22-2 66 68:18
2. Jastrzębie 19-5 53 63:30
3. Trefl 16-8 47 54:36
4. Resovia 17-8 46 56:41
5. Verva 16-8 45 57:42
6. Skra 13-11 42 49:38
7. Aluron 13-10 38 45:37
8. Indykpol AZS 10-14 31 38:49
-----------------------------------------------
9. Katowice 10-14 29 41:53
10. Cuprum 9-15 28 41:52
11. Ślepsk 9-14 27 36:48
12. Stal 5-19 23 36:60
13. Czarni 7-18 22 32:61
-------------------------------------------
14. Będzin 2-22 7 18:69
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez