Oby ta zwyżka formy była trwała

2021-01-29 13:00:00(ost. akt: 2021-01-29 12:47:16)
Indykpol AZS Olsztyn mógł wywieźć z Jastrzębia trzy, ale skończyło się na jednym punkcie

Indykpol AZS Olsztyn mógł wywieźć z Jastrzębia trzy, ale skończyło się na jednym punkcie

Autor zdjęcia: materiały prasowe

]Po dwóch meczach z wiceliderem z Jastrzębia, w których olsztynianie niespodziewanie zdobyli cztery punkty, teraz czeka ich „podwójna” rywalizacja z trzecim w tabeli Treflem. Na początek – w niedzielę w Uranii (g. 17.30).
Przypomnijmy: Indykpol AZS zaczął rok od bezbarwnego występu w stolicy (gładkie 0:3 z Vervą), ale już kolejne trzy spotkania pokazały, że drużyna trenera Daniela Castellaniego wcale nie musi być „skazana” na przeciętność. Najpierw przyszło dość przekonujące zwycięstwo nad Stalą Nysą (3:1 w Uranii), które okazało się jednak tylko przygrywką do niespodzianki sezonu w wykonaniu olsztynian – trzypunktowej wygranej nad świetnie spisującym się Jastrzębskim Węglem (3:1, też u siebie), po której... pracę stracił trener wicelidera Luke Reynolds. Nota bene, zastąpił go świetnie znany w Olsztynie Andrea Gardini.

Mimo to, chyba niewielu kibiców stawiało na taki początek rewanżu w Jastrzębiu, gdzie Indykpol AZS prowadził już 2:0 i miał szanse na zamknięcie meczu w trzech lub czterech setach. Ostatecznie gościom przyszło się zadowolić jednym punkcikiem (2:3)...

– Jestem zawiedziony, bo mogliśmy wyjechać z Jastrzębia z trzema punktami. Niestety, w trzecim secie daliśmy palec rywalom, a oni wzięli całą rękę i wygrali mecz 3:2. Mecz, który – tak naprawdę – powinien się zakończyć wynikiem 3:0 dla nas... – żałował straconej szansy Przemysław Stępień z Indykpolu AZS (cytowany przez stronę klubu). – Z drugiej strony: gdyby ktoś nam powiedział przed tymi meczami, że zdobędziemy z Jastrzębiem cztery punkty, to na pewno wzięlibyśmy to w ciemno. Chociaż była szansa na coś więcej…

W niedzielę w Uranii naprzeciwko gospodarzy stanie następny groźny rywal – Trefl Gdańsk (g. 17.30, Polsat Sport, Radio UWM FM, Radio Olsztyn), który śmiało można uznać za rewelację tego sezonu; bilans 14 zwycięstw w 21 meczach daje ekipie Michała Winiarskiego mocne miejsce w ścisłej czołówce. Trefl zaczął rok od objazdowego „tournee”, wiodącego od Bełchatowa (3:1 ze Skrą), poprzez Rzeszów, Katowice (po 2:3) i Nysę (3:0 ze Stalą), aż do Olsztyna. Ostatnio gdańska ekipa wyjechała z Nysy nie tylko z kompletem punktów, ale i z... kontuzjowanym Mariuszem Wlazłym, który przeżywa pod okiem swojego byłego kolegi z boiska (Winiarski i Wlazły przez lata stanowili o sile kadry i Skry) drugą młodość. Na szczęście dla Trefla, doświadczonemu atakującemu nic wielkiego się nie stało, choć jego występ w Uranii raczej nie wchodzi w grę. A nie wiadomo, jak będzie w czwartek, kiedy obaj rywale zmierzą się jeszcze raz, tym razem w Gdańsku...

Indykpol AZS przede wszystkim musi patrzeć na siebie, zwłaszcza że nadal zachowuje szanse na awans do czołowej ósemki, która zagra w play-offach. – Szczerze mówiąc, w ogóle nie patrzę na tabelę i tak jest chyba lepiej. Skupiamy się na każdym kolejnym spotkaniu, żeby prezentować dobrą siatkówkę i ostatnio nam to wychodzi – stwierdził Damian Schulz, atakujący olsztynian. – Trochę późno, ale mamy jeszcze parę kolejek i chcielibyśmy zadowolić naszych kibiców dobrą grą...

Co ciekawe, Indykpol AZS po raz ostatni pokonał Trefl w Uranii w grudniu... 2016 roku (3:2), od tamtej pory notując u siebie aż pięć przegranych z rzędu z tym rywalem: dwa razy 2:3 (w tym raz w play-offach) w sezonie 2017/18, a dalej 2:3 oraz w play-offach 0:3 (2018/19), no i 0:3 w poprzednich rozgrywkach. Chyba czas na przełamanie...

* Mecze zaległe, 5. kol.: Aluron Warta Zawiercie – Ślepsk Suwałki 3:1 (-32, 19, 25, 13); 11. kol.: Resovia Rzeszów – Verva Warszawa 2:3 (22, 25, -22, -23, -10).
>> 23. kolejka, piątek: Aluron – MKS Będzin (g. 20.30); sobota: Czarni Radom – Verva (14.45), GKS Katowice – Jastrzębski Węgiel (17.30), Cuprum Lubin – Stal Nysa (20.30); niedziela: Resovia – ZAKSA Kędzierzyn (14.45; zaległy z 10. kol.), Indykpol AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk (17.30). Mecze Resovia – ZAKSA oraz Ślepsk – Skra Bełchatów przełożono na, odpowiednio, 3 i 10 lutego.

TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 19-0 56 57:11
2 Jastrzębie 15-5 42 51:28
3. Trefl 14-7 41 48:31
4. Verva 14-7 39 49:38
5. Aluron 11-8 33 39:29
6. Resovia 12-7 32 41:34
7. Skra 9-10 30 37:33
8. Katowice 10-10 28 36:41
——————————————
9. Ślepsk 9-11 27 35:39
10. Indykpol AZS 8-11 25 30:39
11. Cuprum 7-14 23 34:47
12. Czarni 7-14 22 30:49
13. Stal 3-17 16 28:53
14. Będzin 2-19 6 16:60