Sport bez kibiców jest inny. Gorszy
2020-11-04 12:00:00(ost. akt: 2020-11-04 10:23:33)
Ferdynand Chojnowski, prezes Dekorglassu, nie ukrywa, że tenisiści stołowi z Działdowa w tym sezonie celują w finał LOTTO Superligi, ale zanim do tego dojdzie, to już w grudniu Dekorglass ma zagrać w finałowym turnieju Ligi Mistrzów.
- W 11 meczach Superligi Dekorglass poniósł dwie porażki. Dużo to czy mało?
- Generalnie pierwszą rundę, do zakończenia której został nam jeszcze jeden mecz, uważam za udaną, chociaż przyznaję, że jest też pewien niedosyt. Bo o ile porażka z Bogorią nie była jakąś niespodzianką, przypomnę, że przegraliśmy 1:3 po wyrównanej walce, o tyle przegrana 1:3 z Bydgoszczą taką przykrą niespodzianką już była. Andrej Gacina miał wtedy gorączkę, więc zrobiliśmy mu testy, całe szczęście były w porządku. W meczu jednak oczywiście nie zagrał, w efekcie straciliśmy cenne punkty. Gdyby nie ta Bydgoszcz, wtedy bylibyśmy na pierwszym miejscu w tabeli Superligi.
- Przecież jesteście!
- Ale Bogoria rozegrała jeden mecz mniej, a że z Lęborkiem i Zamościem raczej punktów nie straci, więc po pierwszej rundzie wyprzedzi nas w tabeli (Dekorglass ma do rozegrania tylko wyjazdowy mecz z Pogonią Lębork - red.). W tej sytuacji zadecyduje druga runda, w której Superliga zostanie podzielona na dwie grupy, a o medale zagra tylko czołowa szóstka. W tej chwili trudno wskazać jakichś zdecydowanych faworytów.
- W pierwszej rundzie ktoś lub coś pana zaskoczyło?
- Raczej nie, chociaż muszę przyznać, że u nas jakoś nie może się wstrzelić Jakub Dyjas, który gra nieźle, ale ma zdecydowanie większe możliwości. Na przykład w Bydgoszczy przegrał dwa pojedynki, w tym niespodziewanie 0:3 z Rosjaninem Burowem.
- A nie jest pan zaskoczony tym, że w rankingu indywidualnym Superligi prowadzi Patryk Chojnowski?
- Jest to związane z tym, że Patryk dużo grał, bo wiele meczów Pogoni kończyło się dopiero po czterech lub pięciu pojedynkach. U nas natomiast często było 3:0, więc nasza „jedynka” nie miała okazji do drugiej gry. W efekcie Shihao Wei, który przegrał tylko raz, w rankingu jest dopiero szósty. Jak widać nie zawsze ten ranking oddaje prawdziwy stan rzeczy, ale oczywiście wynik Patryka zasługuje na szacunek, bo z 18 meczów wygrał 14. Na pewno jest to groźny zawodnik, z którym zawsze trzeba się liczyć.
- Jak pandemia wpływa na rozgrywki Superligi?
- Na przykład do kilku klubów z powodu epidemii nie dojechali obcokrajowcy, głównie chodzi tu o Azjatów. Generalnie jest inaczej, gorzej, bo gramy bez kibiców, którzy zawsze nas dopingują i motywują. Zawodnicy potrzebują głośnych i żywych trybun...
...do których w Działdowie już się przyzwyczaili!
- Dokładnie. Sport bez kibiców wiele traci ze swojego uroku. Na dodatek wciąż nie wiemy, jak to się wszystko potoczy dalej...
- Jeśli jednak rozgrywki uda się dokończyć, to gdzie na finiszu Superligi znajdzie się Dekorglass?
- Na pewno myślimy o finale, przypomnę, że będzie to tylko jeden mecz.
- Podoba się panu takie rozwiązanie?
- Podpatrzono to chyba w Niemczech, gdzie finał potrafi ściągnąć do hali wiele tysięcy kibiców. U nas kiedyś w finale grano do dwóch zwycięstw, więc niekiedy trzeba było rozegrać aż trzy mecze. Teraz jest tylko jeden, ale mimo to uważam, że jest to lepsze rozwiązanie, zwłaszcza jeśli zadba się o transmisję telewizyjną i o odpowiednią otoczkę medialną. Niestety, wiele wskazuje na to, że finał zostanie rozegrany jednak bez kibiców.
* Ranking indywidualny Superligi: 1. Patryk Chojnowski (AZS AWFIS Gdańsk) - 14 zwycięstw/4 porażki; 2. Kou Lei (Sokołów SA Jarosław) - 13/3; 3. Wiaczesław Burow (LOTTO Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz) - 12/5; 4. Robert Floras (3S Polonia Bytom) - 12/6; 5. Wang Zeng Yi (Dojlidy Białystok) - 11/3; 6. Shihao Wei (Dekorglass Działdowo) - 10/1; 7. Jakub Dyjas (Dekorglass) - 10/3; 8. Li Yongyin (Dojlidy) - 10/3; 9. Marek Badowski (Dartom Bogoria Grodzisk Maz.) - 9/1; 10. Piotr Chodorski (Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów) - 9/9.
ARTUR DRYHYNYCZ
- Generalnie pierwszą rundę, do zakończenia której został nam jeszcze jeden mecz, uważam za udaną, chociaż przyznaję, że jest też pewien niedosyt. Bo o ile porażka z Bogorią nie była jakąś niespodzianką, przypomnę, że przegraliśmy 1:3 po wyrównanej walce, o tyle przegrana 1:3 z Bydgoszczą taką przykrą niespodzianką już była. Andrej Gacina miał wtedy gorączkę, więc zrobiliśmy mu testy, całe szczęście były w porządku. W meczu jednak oczywiście nie zagrał, w efekcie straciliśmy cenne punkty. Gdyby nie ta Bydgoszcz, wtedy bylibyśmy na pierwszym miejscu w tabeli Superligi.
- Przecież jesteście!
- Ale Bogoria rozegrała jeden mecz mniej, a że z Lęborkiem i Zamościem raczej punktów nie straci, więc po pierwszej rundzie wyprzedzi nas w tabeli (Dekorglass ma do rozegrania tylko wyjazdowy mecz z Pogonią Lębork - red.). W tej sytuacji zadecyduje druga runda, w której Superliga zostanie podzielona na dwie grupy, a o medale zagra tylko czołowa szóstka. W tej chwili trudno wskazać jakichś zdecydowanych faworytów.
- W pierwszej rundzie ktoś lub coś pana zaskoczyło?
- Raczej nie, chociaż muszę przyznać, że u nas jakoś nie może się wstrzelić Jakub Dyjas, który gra nieźle, ale ma zdecydowanie większe możliwości. Na przykład w Bydgoszczy przegrał dwa pojedynki, w tym niespodziewanie 0:3 z Rosjaninem Burowem.
- A nie jest pan zaskoczony tym, że w rankingu indywidualnym Superligi prowadzi Patryk Chojnowski?
- Jest to związane z tym, że Patryk dużo grał, bo wiele meczów Pogoni kończyło się dopiero po czterech lub pięciu pojedynkach. U nas natomiast często było 3:0, więc nasza „jedynka” nie miała okazji do drugiej gry. W efekcie Shihao Wei, który przegrał tylko raz, w rankingu jest dopiero szósty. Jak widać nie zawsze ten ranking oddaje prawdziwy stan rzeczy, ale oczywiście wynik Patryka zasługuje na szacunek, bo z 18 meczów wygrał 14. Na pewno jest to groźny zawodnik, z którym zawsze trzeba się liczyć.
- Jak pandemia wpływa na rozgrywki Superligi?
- Na przykład do kilku klubów z powodu epidemii nie dojechali obcokrajowcy, głównie chodzi tu o Azjatów. Generalnie jest inaczej, gorzej, bo gramy bez kibiców, którzy zawsze nas dopingują i motywują. Zawodnicy potrzebują głośnych i żywych trybun...
...do których w Działdowie już się przyzwyczaili!
- Dokładnie. Sport bez kibiców wiele traci ze swojego uroku. Na dodatek wciąż nie wiemy, jak to się wszystko potoczy dalej...
- Jeśli jednak rozgrywki uda się dokończyć, to gdzie na finiszu Superligi znajdzie się Dekorglass?
- Na pewno myślimy o finale, przypomnę, że będzie to tylko jeden mecz.
- Podoba się panu takie rozwiązanie?
- Podpatrzono to chyba w Niemczech, gdzie finał potrafi ściągnąć do hali wiele tysięcy kibiców. U nas kiedyś w finale grano do dwóch zwycięstw, więc niekiedy trzeba było rozegrać aż trzy mecze. Teraz jest tylko jeden, ale mimo to uważam, że jest to lepsze rozwiązanie, zwłaszcza jeśli zadba się o transmisję telewizyjną i o odpowiednią otoczkę medialną. Niestety, wiele wskazuje na to, że finał zostanie rozegrany jednak bez kibiców.
* Ranking indywidualny Superligi: 1. Patryk Chojnowski (AZS AWFIS Gdańsk) - 14 zwycięstw/4 porażki; 2. Kou Lei (Sokołów SA Jarosław) - 13/3; 3. Wiaczesław Burow (LOTTO Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz) - 12/5; 4. Robert Floras (3S Polonia Bytom) - 12/6; 5. Wang Zeng Yi (Dojlidy Białystok) - 11/3; 6. Shihao Wei (Dekorglass Działdowo) - 10/1; 7. Jakub Dyjas (Dekorglass) - 10/3; 8. Li Yongyin (Dojlidy) - 10/3; 9. Marek Badowski (Dartom Bogoria Grodzisk Maz.) - 9/1; 10. Piotr Chodorski (Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów) - 9/9.
ARTUR DRYHYNYCZ
TABELA SUPERLIGI
1. Dekorglass 27 29:7
2. Bogoria* 26 28:7
3. Dojlidy 26 29:11
4. Jarosław 23 27:15
5. Zooleszcz** 23 32:22
6. AZS AWFIS 20 24:21
7. Manekin 17 20:21
8. Zamość 14 18:25
9. Polonia 12 17:28
10. Pogoń* 8 15:27
11. Politechnika 8 16:29
12. Olimpia-Unia 6 10:30
13. Palmiarnia 3 10:32
* mecz mniej ** mecz więcej
1. Dekorglass 27 29:7
2. Bogoria* 26 28:7
3. Dojlidy 26 29:11
4. Jarosław 23 27:15
5. Zooleszcz** 23 32:22
6. AZS AWFIS 20 24:21
7. Manekin 17 20:21
8. Zamość 14 18:25
9. Polonia 12 17:28
10. Pogoń* 8 15:27
11. Politechnika 8 16:29
12. Olimpia-Unia 6 10:30
13. Palmiarnia 3 10:32
* mecz mniej ** mecz więcej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez