Śliwki robaczywki: Indykpol AZS przegrywa ze Ślepskiem

* Ślepsk Malow Suwałki – Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (35, 20, -11, 19)
ŚLEPSK: Tuaniga, Rohnka, Sacharewicz, Szwaradzki, Klinkenberg, Rudzewicz, Filipowicz (libero) oraz Czunkiewicz (libero), Gonciarz, Bołądź, Waliński
INDYKPOL AZS: Droszyński, Żaliński, Concepcion, Schulz, Schott, Teriomienko, Gruszczyński (libero) oraz Poręba, Stępień, Kapica, Andringa, Woch
MVP: Jakub Rohnka (Ślepsk)

Sobotnie spotkanie ze Ślepskiem zainaugurowało serię sześciu gier kontrolnych, które Indykpol AZS ma w planach przed otwarciem sezonu ligowego. Te plany były nieco szersze, bo obejmowały jeszcze dwa mecze z Treflem Gdańsk, do których pierwotnie miało dojść przed tygodniem, ale że we wszystko „wmieszał się” koronawirus (który mocno dotknął Trefl), więc na pierwsze granie olsztynian trzeba było poczekać do tej soboty.

Trener Daniel Castellani desygnował do gry z suwalczanami taki oto skład: Kamil Droszyński, Wojciech Żaliński, Javier Concepcion, Damian Schulz, Ruben Schott, Dmytro Teriomienko i Jędrzej Gruszczyński na libero. Z tej siódemki poprzedni sezon kończył w olsztyńskich barwach tylko Żaliński, podczas gdy w suwalskiej siódemce nowy był jedynie Mateusz Sacharewicz...

Mimo że nie brakowało w tym pojedynku wyrównanej walki, to jednak skuteczniejsi okazali się gospodarze. W niedzielę o godz. 17.30 Indykpol AZS spotka się w memoriale z występującym w mocno eksperymentalnym składzie Treflem, którego kapitanem jest były już długoletni atakujący Skry Bełchatów i reprezentacji, Mariusz Wlazły.

Trefl na dzień dobry pokonał beniaminka I ligi, BAS Białystok 3:2 (-21, 22, -19, 20, 9), a zawodnikiem meczu (MVP) uznano Kacpra Gonciarza, rozgrywającego... Ślepska „użyczonego” ekipie z Gdańska na ten turniej.
Skład Trefla: Gonciarz, Reichert, Grzyb, Wlazły, Lipiński, Mordyl, Janikowski (libero) oraz Pruszkowski (libero), Ptaszyński, Urbanowicz, Inerowicz.

* Inne mecze: Cerrad Enea Czarni Radom - Verva Warszawa 0:3 (-27, -23, -22); MVP: Jan Fornal; Ślepsk Suwałki – Czarni Radom 3:0 (22, 18, 21); MVP: Andreas Takvam.