W Suszu Unia nie miała litości dla Stawigudy

W Sępopolu gospodarzom starczyło animuszu na pierwsze 15 minut, a później w roli głównej wystąpił Dawid Paszkowski, który aż cztery razy znalazł drogę do bramki Łyny. - Mecz całkowicie pod naszą kontrolą - ocenił Michał Mościński, grający trener Rominty. - Z każdą kolejną minutą gospodarze mieli coraz większe problemy z opuszczeniem własnej połowy.

* Łyna Sępopol - Rominta Gołdap 1:5 (0:2)
0:1, 0:2, 0:3, 0:4 - Paszkowski (20, 30, 60, 71), 0:5 - Ołów (85), 1:5 - Pawłowski (90)

* Czarni Olecko - SKS Szczytno 4:0 (1:0)
1:0 - Szczęsny (6), 2:0 - Kozłowski (66), 3:0 - Wiktorzak (88), 4:0 - Kosiński (90+2)

* MKS Jeziorany - Cresovia Górowo Iławeckie 2:0 (1:0)
1:0 - Lewandowski (30), 2:0 - Kowalski (90+2)

* Wilczek Wilkowo - Omulew Wielbark 0:2

* Jurand Barciany - Vęgoria Węgorzewo 1:2 (0:0)
Oba gole dla gości zdobył Raiński (drugi z rzutu karnego)

* Kłobuk Mikołajki - DKS Dobre Miasto 0:8

* Żagiel Piecki - Śniardwy Orzysz 1:3

* Victoria Bartoszyce - Orlęta Reszel (przełożony)

GRUPA 1
1. Dobre Miasto 7 13:1
2. Rominta 7 8:3
3. Czarni 7 6:1
4. Jeziorany 7 5:2
5. Omulew 6 5:2
6. Łyna 4 8:7
7. Śniardwy 4 6:5
8. Orlęta* 4 4:3
9. Vęgoria 4 3:4
10. Szczytno 4 3:5
11. Wilczek 3 2:4
12. Victoria* 1 3:5
13. Cresovia 1 1:4
14. Jurand 1 2:7
15. Żagiel 1 2:9
16. Kłobuk 1 2:11
* mecz mniej

W grupie 2 wydarzeniem 3. kolejki był mecz w Suszu, w którym Krystian Staniec zdobył 11 bramek dla gospodarzy. Czyżbyśmy już po 3. kolejce poznali króla strzelców tego sezonu?
— Goście od początku grali mocno wystraszeni, nie podejmując żadnej walki. Ten wynik mówi o wszystkim, a przecież nasza wygrana mogła być jeszcze o kilka bramek okazalsza — ocenia prezes Unii Andrzej Powalski.
Miłą niespodziankę swoim kibicom sprawił także Radomniak Radomno. Podopieczni trenera Sławomira Mówińskiego pokonali 2:1 zawsze groźny Start Nidzica, a mogło być jeszcze lepiej, gdyż piłka po strzale Rafała Bartnickiego trafiła w słupek.
Zasłużone zwycięstwo odniosła Tęcza Miłomłyn, która w końcówce meczu z Grunwaldem Gietrzwałd zapewniła sobie trzy punkty po golu Adriana Wasiaka. — Mogło być jeszcze lepiej, bo po uderzeniach Wiktora Madrackiego oraz Filipa Czerwonki piłka trafiła w poprzeczkę — stwierdza prezes Tęczy Leszek Piekut. — To zwycięstwo dedykujemy Karolowi Szostkowi, który w 60. minucie doznał złamania obojczyka i teraz czeka go dłuższa przerwa w rozgrywkach.
Pierwszy punkt w rozgrywkach zdobyła z kolei Fortuna Gągławki, która zremisowała u siebie z Barkasem Tolkmicko. Jeszcze na minutę przed końcem prowadzili goście, ale w doliczonym czasie gospodarze doprowadzili do wyrównania po strzale Ciarkowskiego.
Natomiast Polonia Pasłęk nie miała problemu z pokonaniem LKS Różnowo. — Wygraliśmy 4:0, ale gości trzeba pochwalić za ambitną grę, choć od początku bronili się całym zespołem — ocenia trener Fabian Wieliczko.

* Unia Susz — GKS Stawiguda 17:0 (9:0)
1:0 — Laskowski (7), 2:0, 3:0, 4:0 — Staniec (9, 12, 18), 5:0 — Przytuła (20), 6:0 — Lewandowski (25), 7:0, 8:0, 9:0, 10:0, 11:0, 12:0, 13:0 — Staniec (27, 35, 42, 46, 48, 56, 73), 14:0 — Lewandowski (80), 15:0 — Staniec (83), 16:0 — Majas (87), 17:0 — Lewandowski (88)

* Tęcza Miłomłyn — Grunwald Gierzwałd 2:1 (0:1)
0:1 — Komorowski (27), 1:1, 2:1 — Wasiak (60, 87)

* Polonia Pasłęk — LKS Różnowo 4:0 (1:0)
1:0 — (32 samob.), 2:0, 3:0, 4:0 — Błażewicz (48, 62, 81)

* Ewingi Zalewo — Drwęca Nowe Miasto Lub. 1:0 (1:0)
1:0 — Mróz (36)

* Fortuna Gągławki — Barkas Tolkmicko 2:2 (0:0)
0:1 — Górski (49), 1:1 — Ciarkowski (85), 2:1 — Treder (89 k), 2:2 — Ciarkowski (90+3)

* Radomniak Radomno — Start Nidzica 2:0 (1:0)
1:0 — Bartnicki (35), 2:0 — Gorzka (78)

* Orzeł Janowiec Kościelny — Kormoran Zwierzewo 1:1 (1:1)
1:0 - Laszczych (22), 1:1 - T. Śnieżawski (30)

* Płomień Turznica — Polonia Iłowo 2:2

GRUPA 2
1. Radomniak 9 7:1
2. Unia 7 30:3
3. Polonia Ił. 7 8:4
4. Ewingi 7 7:5
5. Tęcza 6 8:4
6. Polonia P. 5 7:3
7. Drwęca 4 3:2
8. Orzeł 4 2:1
9. Kormoran 4 4:6
Płomień 4 4:6
11. Barkas 2 5:6
12. Grunwald 1 5:8
13. Start 1 3:5
14. Fortuna 1 4:7
15. Różnowo 0 0:17
16. Stawiguda 0 1:20