Warmia Juranda się nie boi
2020-03-07 12:00:00(ost. akt: 2020-03-06 09:31:51)
Warmia Energa Olsztyn powraca do ligowego grania po wolnym poprzednim weekendzie. Podopieczni Jarosława Knopika zagrają w sobotę na wyjeździe z Jurandem Ciechanów, ligowym słabeuszem. Początek meczu o godz. 18.
W zeszłym tygodniu Warmia Energa miała wolne, bo mecz z Mazurem Sierpc rozegrała miesiąc wcześniej, wygrywając 25:18. W tej sytuacji ostatnie spotkanie podopieczni Jarosława Knopika zagrali dwa tygodnie temu w Żukowie, gdzie wygrali 28:26. W sumie olsztyński zespół w tym roku rozegrał cztery spotkania, z czego trzy wygrał, a jedno przegrał po rzutach karnych.
- Poprzedni tydzień poświęciliśmy na leczenie - mówi Jarosław Knopik. - Dopadł nas wirus i po meczu w Żukowie nie mogliśmy trenować. W tej sytuacji postawiliśmy na regenerację, więc trochę mniej było piłki ręcznej. Na szczęście już jest dobrze i wróciliśmy do normalnej mikrocyklu.
Z powodu poważnego przeziębienia nie trenowali jedynie Jakub Pikura oraz Tomasz Pasymowski. - Reszta zawodników jest do dyspozycji, niektórzy wrócili do treningów po mikrourazach - wyjaśnia Knopik. - Jeszcze Dawid Mięsopust ma kłopoty ze stopą, ale wszystko wskazuje na to, że do Ciechanowa pojedziemy w optymalnym składzie.
Wspomniani wcześniej Pikura i Pasymowski nie są wiodącymi zawodnikami olsztyńskiego klubu, ale trener Knopik nie zgadza się z takim stwierdzeniem. - Dla nas liczy się cały zespół, bo tylko jak są wszyscy na treningu, to możemy się w stu procentach przygotować do ligowego meczu.
W zeszłym tygodniu Warmia Energa dokonała transferu na lokalnym rynku, bowiem ze Szczypiorniaka pozyskano Jakuba Kozłowskiego, który podpisał 3,5 letnią umowę. - Od zeszłego tygodnia z nami trenuje - mówi Knopik. - W dość szybkim czasie chcemy go wprowadzić w niuanse organizacyjne, taktyczne i sportowe. Jak uda się go zgłosić, to będzie brany pod uwagę na mecz z Jurandem.
Kozłowski grał już w Warmii za czasów, gdy trenerem zespołu był Daniel Żółtak. Jak nowego-starego gracza ocenia Jarosław Knopik? - Posiada potencjał, poza tym jest dobrze przygotowany fizycznie do grania na poziomie seniorskim. Teraz tylko od niego zależy, jak to wykorzysta. Jak będzie zaangażowany, to w krótkim czasie może pójść do przodu.
Pozyskanie Kozłowskiego to efekt kontuzji w pierwszoligowym zespole. Praktycznie od początku sezonu nie może grać Szymon Hegier, a ostatnio operację barku przeszedł Filip Wadowski i do końca rozgrywek już nie będzie trenował.
Jurand w tegorocznych rozgrywkach nie spisuje się zbyt dobrze, w efekcie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. - Wiemy czego się spodziewać. To trudny teren, bo specyficzna hala i żywiołowa publiczność. Jurand u siebie czuje się lepiej niż na wyjazdach. Większość punktów zdobył w domu. Sporo zespołów z czołówki tabeli musiało się tam nieźle napracować, chcąc wywalczyć punkty. Zdajemy sobie sprawę, że musimy rozegrać spotkanie na swoich warunkach. Obrona musi nam pomóc w zdobywaniu bramek. Musimy być skuteczni, bo na pewno będziemy mieli sytuacje rzutowe - kończy olsztyński szkoleniowiec.
* Inne mecze: Nielba Wągrowiec - Meble Wójcik Elbląg (sobota, g. 18), SMS ZPRP Gdańsk - Tytani Wejherowo, Mazur Sierpc, USAR Kwidzyn, SPR GKS Żukowo - Gwardia Koszalin.
EM
Wspomniani wcześniej Pikura i Pasymowski nie są wiodącymi zawodnikami olsztyńskiego klubu, ale trener Knopik nie zgadza się z takim stwierdzeniem. - Dla nas liczy się cały zespół, bo tylko jak są wszyscy na treningu, to możemy się w stu procentach przygotować do ligowego meczu.
W zeszłym tygodniu Warmia Energa dokonała transferu na lokalnym rynku, bowiem ze Szczypiorniaka pozyskano Jakuba Kozłowskiego, który podpisał 3,5 letnią umowę. - Od zeszłego tygodnia z nami trenuje - mówi Knopik. - W dość szybkim czasie chcemy go wprowadzić w niuanse organizacyjne, taktyczne i sportowe. Jak uda się go zgłosić, to będzie brany pod uwagę na mecz z Jurandem.
Kozłowski grał już w Warmii za czasów, gdy trenerem zespołu był Daniel Żółtak. Jak nowego-starego gracza ocenia Jarosław Knopik? - Posiada potencjał, poza tym jest dobrze przygotowany fizycznie do grania na poziomie seniorskim. Teraz tylko od niego zależy, jak to wykorzysta. Jak będzie zaangażowany, to w krótkim czasie może pójść do przodu.
Pozyskanie Kozłowskiego to efekt kontuzji w pierwszoligowym zespole. Praktycznie od początku sezonu nie może grać Szymon Hegier, a ostatnio operację barku przeszedł Filip Wadowski i do końca rozgrywek już nie będzie trenował.
Jurand w tegorocznych rozgrywkach nie spisuje się zbyt dobrze, w efekcie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. - Wiemy czego się spodziewać. To trudny teren, bo specyficzna hala i żywiołowa publiczność. Jurand u siebie czuje się lepiej niż na wyjazdach. Większość punktów zdobył w domu. Sporo zespołów z czołówki tabeli musiało się tam nieźle napracować, chcąc wywalczyć punkty. Zdajemy sobie sprawę, że musimy rozegrać spotkanie na swoich warunkach. Obrona musi nam pomóc w zdobywaniu bramek. Musimy być skuteczni, bo na pewno będziemy mieli sytuacje rzutowe - kończy olsztyński szkoleniowiec.
* Inne mecze: Nielba Wągrowiec - Meble Wójcik Elbląg (sobota, g. 18), SMS ZPRP Gdańsk - Tytani Wejherowo, Mazur Sierpc, USAR Kwidzyn, SPR GKS Żukowo - Gwardia Koszalin.
EM
TABELA I LIGI
1. Nielba 14* 31 437:403
2. Warmia E. 14 30 385:347
3. USAR 13 25 369:370
4. Sokół 14 24 357:356
5. Mazur 13 24 332:307
6. Żukowo 12 23 376:359
7. Gwardia 13 18 411:384
8. SMS 12 17 326:328
9. Meble W. 14 11 386:407
10. Jurand 13 9 366:415
11. Tytani 14 7 368:437
* liczba rozegranych meczów
1. Nielba 14* 31 437:403
2. Warmia E. 14 30 385:347
3. USAR 13 25 369:370
4. Sokół 14 24 357:356
5. Mazur 13 24 332:307
6. Żukowo 12 23 376:359
7. Gwardia 13 18 411:384
8. SMS 12 17 326:328
9. Meble W. 14 11 386:407
10. Jurand 13 9 366:415
11. Tytani 14 7 368:437
* liczba rozegranych meczów
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
mokat #2881874 | 83.5.*.* 7 mar 2020 21:21
brawo WARMIA ENERGA za zwyciestwo
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz