Trener się zmienił, plany takie same
2020-01-07 17:00:00(ost. akt: 2020-01-08 00:57:33)
Drugoligowi piłkarze ręczni Szczypiorniaka, którzy na półmetku sezonu zajmują czwarte miejsce w tabeli, wznowili treningi. Jak informowaliśmy, w rundzie rewanżowej olsztynian nie poprowadzi już Daniel Żółtak, ale Konstanty Targoński.
Kontrakt miałem do końca grudnia i nie doszliśmy do porozumienia w sprawie przedłużenia umowy – tłumaczył niedawno Daniel Żółtak. – To było głównym powodem mojego odejścia... Szkoda, bo bardzo chciałem dalej pracować z tą drużyną, ale pewne okoliczności spowodowały, że – niestety – musiałem podjąć taką decyzję.
W Szczypiorniaku na razie nie myśli się o zatrudnieniu nowego szkoleniowca, a obowiązki pierwszego trenera ponownie przejął Konstanty Targoński, który jednocześnie jest prezesem klubu. – Zostałem zaskoczony tą sytuacją – przyznał Konstanty Targoński. – Nie byłem przygotowany na takie rozwiązanie, bo nic nie wskazywało, że tak się stanie. Tym bardziej, że warunki umowy się nie zmieniły. Daniel nie przyjął jednak tych warunków... – dodał nowy-stary trener seniorów Szczypiorniaka.
Olsztyński drugoligowiec już wrócił do zajęć, na początek skupiając się na pracy w terenie i przygotowaniu fizycznym. A wczoraj wznowił zajęcia w hali. – Przed ligą wstępnie jesteśmy umówieni na turniej młodzieżowy w Elblągu oraz grę kontrolną z I-ligowym Jurandem Ciechanów – poinformował trener Targoński.
Szczypiorniak po pierwszej rundzie rozgrywek II ligi ma 21 punktów na koncie i zajmuje czwarte miejsce w tabeli. O co zespół ma walczyć w drugiej części sezonu? – Nasze plany się nie zmieniły – zapewnił Konstanty Targoński. – Przełomowy ma być dla nas następny sezon, bo to wtedy będziemy chcieli awansować. Takie było założenie od początku i nic tutaj się nie zmieniło. Do meczów w rundzie rewanżowej dochodzą jeszcze rozgrywki młodzieżowe, więc wszystkich spotkań będzie sporo. Musimy więc mocno popracować nad przygotowaniem kondycyjnym. Cel? Walczymy o pierwszą trójkę i jak załapiemy się na „pudło”, to będzie sukces. Na pewno poza zasięgiem jest drużyna z Grudziądza.
Liga ligą, ale Szczypiorniak Olsztyn chce również mocno powalczyć o czołowe miejsca w mistrzostwach Polski juniorów. – Od trzech lat celujemy w pierwszą czwórkę, ale zawsze czegoś nam brakuje... – powiedział Targoński. – Teraz ma być inaczej. To będzie nasz główny cel: znaleźć się w czwórce najlepszych juniorskich drużyn w Polsce.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez