Fantastyczny mecz Legends Olsztyn

Jako pierwsi na parkiecie pojawili się jednak zawodnicy AZS UWM SMS Olsztyn i Banach Auto Serwis. Grający w pięcioosobowym zestawieniu „Banachy” byli tylko tłem dla dobrze dysponowanych podopiecznych Sergiusza Salskiego. Jeszcze w pierwszym secie jakoś to wyglądało, a porażka 21:25 ujmy nie przynosi. W drugim secie młodzi zawodnicy AZS dosłownie roznieśli przeciwników, pozwalając im zdobyć tylko 11 punktów. Dzięki temu zwycięstwu (drugiemu w sezonie) azetesiacy awansowali na piąte miejsce. MVP został prowadzący grę swojego zespołu Kamil Szwed.

W drugim spotkaniu Janusze Siatkówki powetowali sobie porażkę z poprzedniej kolejki, odnosząc zwycięstwo 2:0 nad SSPS AZS Olsztyn. Od początku spotkania Janusze dominowali na parkiecie, utrzymując kilkupunktowe prowadzenie (8:3; 14:6; 20:15). Dopiero w końcówce głównie za sprawą dobrze dysponowanego środkowego SSPS Kuby Moszczyńskiego zrobiło się ciekawie, a wynik znacznie się zbliżył (19:21). Ostatnie słowo należało jednak do ekipy Mariusza Chmielewskiego. 25:21 dla Januszy. Druga partia to zacięta walka punkt za punkt, z której po emocjonującej grze na przewagi zwycięsko wyszli Janusze Siatkówki (27:25). MVP został Marek Kuhn (zdobył 11 punktów).

Jako trzecie w kolejności siatkarskie rękawice skrzyżowały zespoły Indykpolu i Temidy. I był to jedyny trzysetowy pojedynek tej kolejki. W pierwszym secie na boisku istniała tylko jedna drużyna – Temida. Zwycięstwo 25:14 mówi samo za siebie. W drugiej partii sytuacja zmieniła się o 180 stopni. „Indyki” wskoczyły na swój wysoki poziom, co przełożyło się na ich wysokie zwycięstwo 25:16. Tie-breaka z wysokiego „c” zaczęli przedstawiciele palestry, a wynik 12:6 wskazywał, że już wielkich emocji nie będzie. Nic bardziej błędnego! Indykpol zwarł szyki i po chwili na tablicy wyników było już tylko 12:13. Ostatnie dwie akcje padły łupem Temidy i to oni wznieśli ręce w geście triumfu. MVP został fantastycznie spisujący się w obronie libero Paweł Godlewski.

Na zakończenie wieczoru czekała nas prawdziwa uczta siatkarska, którą było spotkanie prowadzących w rozgrywkach zespołów adrenaline.pl TEAM z Legends Olsztyn. Mecz nie zawiódł licznie zgromadzonej publiczności, a pierwszy set to był prawdziwy siatkarski rollercoaster. Lepiej zaczęli zawodnicy adrenaline, obejmując błyskawicznie prowadzenie 6:1. Po chwili to Legends po serii punktów byli z przodu (11:8), a do frustracji zawodników adrenaline doprowadzała gra obronna przeciwników, którzy podbijali niesamowite piłki. Kibice z przyjemnością oglądali widowisko, w którym po raz kolejny nastąpiła zmiana ról i na prowadzeniu ponownie byli Tomek Świstowski i spółka (22:19). Ostatnie akcje to popis Szymona Drążewskiego, który skończył kilka ważnych piłek i blokiem zakończył pierwszego seta 25:23. W drugiej partii Legends niesieni euforią z punktu na punkt budowali przewagę (18:12), ostatecznie zwyciężając 25:19 i zmieniając przeciwników na pozycji lidera. Na wyróżnienie zasłużyli wszyscy zawodnicy zwycięskiej drużyny a tytuł MVP przypadł libero Maciejowi Kamińskiemu.

Wszystkie wyniki
AZS UWM SMS Olsztyn – Banach Auto Serwis 2:0 (21,11)
Janusze Siatkówki – SSPS AZS Olsztyn 2:0 (21,25)
Temida – Indykpol 2:1 (14,-16,12)
Legends Olsztyn – adrenaline.pl TEAM 2:0 (23,19)

OLSA I LIGA - 7.11.2019
1. Legends Olsztyn 5 11 8:3 (+9)
2. adrenaline.pl TEAM 4 8 6:3 (+34)
3. Temida 5 8 6:5 (+19)
4. Indykpol 4 7 5:4 (+9)
5. AZS UWM SMS Olsztyn 4 6 4:4 (+3)
6. Sajtmak 4 6 4:4 (+1)
7. Janusze Siatkówki 4 6 4:4 (-8)
8. SSPS AZS Olsztyn 5 6 5:7 (-25)
9. Banach Auto Serwis 5 2 2:10 (-42)

Następne spotkania w hali przy ul. Mariańskiej (13.11)
18.00 SSPS AZS Olsztyn – AZS UWM SMS Olsztyn
19.00 Temida – Banach Auto Serwis
20.00 Janusze Siatkówki – Indykpol
21.00 adrenaline.pl TEAM – Sajtmak