Olsztyn nie ma się z czego cieszyć
2019-11-04 12:00:00(ost. akt: 2019-11-03 19:49:11)
14 meczów i 14 zwycięstw - dotychczasowy bilans GKS Wikielec, lidera IV ligi, który w sobotę rozbił rezerwy Stomilu, jest naprawdę imponujący. Niestety, na równi pochyłej znalazła się Warmia Olsztyn, która nie zagrała z Mrągowią
W sobotę Warmia Olsztyn miała zagrać przed własną publicznością z Mrągowią Mrągowo, mecz się jednak nie odbył, bo drużyna prowadzona przez Marcina Wincela... nie miała gdzie zagrać. Co prawda zgodnie z terminarzem Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej mecz miał się odbyć się na Stadionie Miejskim przy al. Piłsudskiego 69A, z tym że Warmia grać tam już nie może, podobnie zresztą jak rezerwy Stomilu. Dlaczego? Otóż sprowadzona z Węgier murawa jest na gwarancji, więc nie można przekroczyć określonej liczby rozegranych na niej spotkań. Mrągowia zaproponowała, że udostępni Warmii swoje boisko, ale olsztyński zespół nie skorzystał z takiej propozycji. W efekcie Mrągowia za darmo wzbogaciła się o trzy punkty.
Zgoła odmienne nastroje panują w Wikielcu, który sunie od zwycięstwa do zwycięstwa. Tym razem GKS mierzył się na swoim terenie z rezerwami Stomilu - formalnie to olsztynianie byli gospodarzem, jednak na ich prośbę rozegrano mecz w Wikielcu. Mecz był największym wydarzeniem 14. kolejki, bowiem lider zmierzył się z wiceliderem. Co prawda do przerwy kibice nie doczekali się goli, ale za to po przerwie obejrzeli aż cztery bramki. Wszystkie zdobyli podopieczni Wojciecha Tarnowskiego, udowadniając, że olbrzymia jest przepaść między liderem i pozostałymi czwartoligowcami.
Zgoła odmienne nastroje panują w Wikielcu, który sunie od zwycięstwa do zwycięstwa. Tym razem GKS mierzył się na swoim terenie z rezerwami Stomilu - formalnie to olsztynianie byli gospodarzem, jednak na ich prośbę rozegrano mecz w Wikielcu. Mecz był największym wydarzeniem 14. kolejki, bowiem lider zmierzył się z wiceliderem. Co prawda do przerwy kibice nie doczekali się goli, ale za to po przerwie obejrzeli aż cztery bramki. Wszystkie zdobyli podopieczni Wojciecha Tarnowskiego, udowadniając, że olbrzymia jest przepaść między liderem i pozostałymi czwartoligowcami.
* Stomil II Olsztyn - GKS Wikielec 0:4 (0:0)
0:1 – Korzeniewski (54), 0:2 – Korzeniewski (75), 0:3 – Jankowski (84), 0:4 – Jankowski (90+2 k)
STOMIL II: Sobieski - Niewiadomski, Szramka, Baran, Dziemidowicz, Głowacki, Hinokio (46 Pozo-Venta), Kowalski, Landowski (78 Jońca), Rak
GKS: Caban - Sobociński (86 Tokarski), Wacławski (80 Kacperek), Wodzicki, Górski, Szypulski, M. Jajkowski (89 Kwiatkowski), Sz. Jajkowski (90 Słomski), Jankowski, Korzeniewski (88 Płoski), Kowalczyk (71 Bartkowski)
0:1 – Korzeniewski (54), 0:2 – Korzeniewski (75), 0:3 – Jankowski (84), 0:4 – Jankowski (90+2 k)
STOMIL II: Sobieski - Niewiadomski, Szramka, Baran, Dziemidowicz, Głowacki, Hinokio (46 Pozo-Venta), Kowalski, Landowski (78 Jońca), Rak
GKS: Caban - Sobociński (86 Tokarski), Wacławski (80 Kacperek), Wodzicki, Górski, Szypulski, M. Jajkowski (89 Kwiatkowski), Sz. Jajkowski (90 Słomski), Jankowski, Korzeniewski (88 Płoski), Kowalczyk (71 Bartkowski)
* Zatoka Braniewo - Granica Kętrzyn 2:1 (0:1)
0:1 - Aleksandrowicz (1), 1:1 - B. Wieliczko (66), 2:1 - Korkliniewski (81); czerwona kartka: Aleksandrowicz (78 za niesportowe zachowanie)
ZATOKA: Mućka - Jakimczuk, D. Wieliczko, Jastrzębski, Koczara, Korkliniewski, Kimso, Ruda, Lewandowski I, B. Wieliczko, Graczyk (85 Lewandowski II)
GRANICA: Oszako - Miłoszewski, Branicki, Łokietek, Aleksandrowicz, Dwulat (71 Bobrowski), Roksela, Wołowik, Ł.Swacha-Sock, Kowalewski, M.Swacha-Sock (85 Sztachański)
0:1 - Aleksandrowicz (1), 1:1 - B. Wieliczko (66), 2:1 - Korkliniewski (81); czerwona kartka: Aleksandrowicz (78 za niesportowe zachowanie)
ZATOKA: Mućka - Jakimczuk, D. Wieliczko, Jastrzębski, Koczara, Korkliniewski, Kimso, Ruda, Lewandowski I, B. Wieliczko, Graczyk (85 Lewandowski II)
GRANICA: Oszako - Miłoszewski, Branicki, Łokietek, Aleksandrowicz, Dwulat (71 Bobrowski), Roksela, Wołowik, Ł.Swacha-Sock, Kowalewski, M.Swacha-Sock (85 Sztachański)
Jeszcze na dobre mecz się nie rozpoczął a już goście w pierwszej minucie ze strzału Pawła Aleksandrowicza, nie bez winy bramkarza gospodarzy Antoniego Mućka objęli prowadzenie. Chwilę potem mogli zmienić rezultat, ale nie wykorzystali doskonałej sytuacji. Zatoka jednak dążyła do zmiany wyniku, ale dobrze grała defensywa gości i wynik do przerwy nie uległ zmianie. Po przerwie podopiecznym trenera Adama Borosa udało się zmienić wynik. Najpierw po rzucie rożnym Piotra Lewandowskiego, piłkę głową do siatki w 66 min skierował Bogdan Wieliczko, a kwadrans później gospodarze wykorzystując osłabienie gości, zdobyli drugiego gola, ze strzału Kacpra Korkliniewskiego i trzy punkty zostały w Braniewie.
* Olimpia II Elbląg - Motor Lubawa 3:1 (0:1)
0:1 - Sobótka (30), 1:1 - Filipczyk (55), 2:1 - Ziewiec (77), 3:1 - Ryk (89)
OLIMPIA II: Rutkowski - Kazimierowski, Bednarski, Ryk (90 D. Mazurek) Biel (86 P. Mazurek, Filipczyk, Ziewiec, Bucio, Wierzba, Kordykiewicz (75 Szmukała), Milanowski
MOTOR: Sikora - Burchart, Sobótka, Gerka, Szymański (63 Zasuwa), Śnieżawski, Sobolewski, Bah (57 Kowalski), Goździjewski, Józefowicz (79 Konicz), Olejniczak
0:1 - Sobótka (30), 1:1 - Filipczyk (55), 2:1 - Ziewiec (77), 3:1 - Ryk (89)
OLIMPIA II: Rutkowski - Kazimierowski, Bednarski, Ryk (90 D. Mazurek) Biel (86 P. Mazurek, Filipczyk, Ziewiec, Bucio, Wierzba, Kordykiewicz (75 Szmukała), Milanowski
MOTOR: Sikora - Burchart, Sobótka, Gerka, Szymański (63 Zasuwa), Śnieżawski, Sobolewski, Bah (57 Kowalski), Goździjewski, Józefowicz (79 Konicz), Olejniczak
W pierwszej odsłonie spotkania optyczną przewagę posiadali gospodarze, ale nie mieli pomysłu na strzelenie gola. Goście po jednej z kontr przedostali się w pole karne elblążan i będący tam Piotr Sobótka przelobował główką wychodzącego z bramki Pawła Rutkowskiego i piłka swoje miejsce znalazła w siatce. Po przerwie podopieczni trenera Szymona Wagi zagrali z większym zaangażowaniem i na efekty długo nie trzeba było czekać. W 55 min Eryk Filipczyk doprowadził do wyrównania. Następnie Kacper Ziewiec po dośrodkowaniu Oskara Ryka, wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wynik meczu strzałem z 10 metrów ustalił Ryk.
* MKS Korsze - Jeziorak Iława 0:4 (0:3)
0:1, 0:2, 0:3 - Figurski (35, 38, 45), 0:4 - Suchocki (83)
MKS: Zięba - Solecki (85 Bukowski), Gąsiorowski (28 Gwizdek), Pi. Sawicki (46 Bociej), Gąsiorowski - Piwiszkis, Pa. Sawicki, Flis, Harasim (63 Jędrzejewski), Kozłowski (85 Stadnyk) - Trafarski (72 Siwek)
JEZIORAK: Malanowski - Kochalski (65 Czarnota), Kolcz, Figurski (70 Parulis), Galas, Kressin, Ksiuk (65 Kowalski), Kuciński, Madej (68 Suchocki), Sagan, Święty
* Mamry Giżycko - Polonia Lidzbark Warmiński 2:1 (0:1)
0:1 - Łukasik (21), 1:1 - Adamiec (78), 2:1 - Gulbierz (83)
MAMRY: Murawski - Adamiec, Bognacki (60 Sadocha), Gulbierz, Bańkowski, Darda, Rusiak, M. Rutkowski, J. Rutkowski, Świderski (80 Pawlukiewicz), Wiszniewski (90 Jęksa)
POLONIA: Barchański - Dzierzkiewicz, Wanda (77 Żuk), Waląg, Gurov (75 Ciesielski), Gut, Łukasik, Rodzeński, Wierzbowski (86 Dajnowski, Wojciechowski (67 Dobkowski), Zajączkowski
* Tęcza Biskupiec - Mazur Ełk 1:3 (0:1)
0:1 - Cichy (26), 0:2 - Dorszewski (58), 0:3 - Gosiewski (65), 1:3 - Dzierbicki (89)
TĘCZA: Łukasiak - Ciechacki, Łoszkowski, Brunkal, Ocias, Rybkiewicz, Salwowski (80 Domański), Kudan, Chrzanowski (59 Misior), Saramak (62 Rosiński), Dzierbicki
MAZUR: Moldenhower - Wielgat (38 Gosiewski, 75 Szulc), Waszkiewicz, Rosiński, Łapiński, Woźniak (65 Żołądkiewicz), Stawiecki (65 Prusinowski), Ryszkiewicz, Berezovskyi, Skalski (75 Bobrowski), Cichy (46 Dorszewski)
* MKS Korsze - Jeziorak Iława 0:4 (0:3)
0:1, 0:2, 0:3 - Figurski (35, 38, 45), 0:4 - Suchocki (83)
MKS: Zięba - Solecki (85 Bukowski), Gąsiorowski (28 Gwizdek), Pi. Sawicki (46 Bociej), Gąsiorowski - Piwiszkis, Pa. Sawicki, Flis, Harasim (63 Jędrzejewski), Kozłowski (85 Stadnyk) - Trafarski (72 Siwek)
JEZIORAK: Malanowski - Kochalski (65 Czarnota), Kolcz, Figurski (70 Parulis), Galas, Kressin, Ksiuk (65 Kowalski), Kuciński, Madej (68 Suchocki), Sagan, Święty
* Mamry Giżycko - Polonia Lidzbark Warmiński 2:1 (0:1)
0:1 - Łukasik (21), 1:1 - Adamiec (78), 2:1 - Gulbierz (83)
MAMRY: Murawski - Adamiec, Bognacki (60 Sadocha), Gulbierz, Bańkowski, Darda, Rusiak, M. Rutkowski, J. Rutkowski, Świderski (80 Pawlukiewicz), Wiszniewski (90 Jęksa)
POLONIA: Barchański - Dzierzkiewicz, Wanda (77 Żuk), Waląg, Gurov (75 Ciesielski), Gut, Łukasik, Rodzeński, Wierzbowski (86 Dajnowski, Wojciechowski (67 Dobkowski), Zajączkowski
* Tęcza Biskupiec - Mazur Ełk 1:3 (0:1)
0:1 - Cichy (26), 0:2 - Dorszewski (58), 0:3 - Gosiewski (65), 1:3 - Dzierbicki (89)
TĘCZA: Łukasiak - Ciechacki, Łoszkowski, Brunkal, Ocias, Rybkiewicz, Salwowski (80 Domański), Kudan, Chrzanowski (59 Misior), Saramak (62 Rosiński), Dzierbicki
MAZUR: Moldenhower - Wielgat (38 Gosiewski, 75 Szulc), Waszkiewicz, Rosiński, Łapiński, Woźniak (65 Żołądkiewicz), Stawiecki (65 Prusinowski), Ryszkiewicz, Berezovskyi, Skalski (75 Bobrowski), Cichy (46 Dorszewski)
* Błękitni Orneta - Pisa Primavera Barczewo 0:4 (0:2)
0:1 - Wytrykowski (13 k), 0:2 - Nawrocki (25), 0:3 - Wytrykowski (63 k), 0:4 - (78)
0:1 - Wytrykowski (13 k), 0:2 - Nawrocki (25), 0:3 - Wytrykowski (63 k), 0:4 - (78)
* Warmia Olsztyn - Mrągowia Mrągowo 0:3 (walkower)
PO 14 KOLEJKACH
1. Wikielec 42 54:9
2. Jeziorak 31 45:14
3. Stomil II 30 38:15
4. Mrągowia 27 41:20
5. Mamry 22 29:25
6. Motor 22 19:20
7. Polonia 21 18:24
8. Mazur 19 24:25
9. Błękitni 18 19:35
10. Korsze 18 22:26
11. Olimpia II 16 31:25
12. Pisa 16 20:35
13. Granica 15 21:39
14. Zatoka 14 17:33
15. Warmia 9 16:41
16. Tęcza 6 15:43
1. Wikielec 42 54:9
2. Jeziorak 31 45:14
3. Stomil II 30 38:15
4. Mrągowia 27 41:20
5. Mamry 22 29:25
6. Motor 22 19:20
7. Polonia 21 18:24
8. Mazur 19 24:25
9. Błękitni 18 19:35
10. Korsze 18 22:26
11. Olimpia II 16 31:25
12. Pisa 16 20:35
13. Granica 15 21:39
14. Zatoka 14 17:33
15. Warmia 9 16:41
16. Tęcza 6 15:43
Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
olo #2816276 | 109.241.*.* 8 lis 2019 18:20
Czy Warmia jedzie w sobotę do Barczewa czy będzie kolejny walkower? Wolałbym wiedzieć zanim zrobię pusty przebieg do Barczewa i z powrotem. Działacze i trenerzy nie ośmieszajcie się, weźcie się do kupy, ogarnijcie i dograjcie sezon (nie rundę, SEZON!) do końca. Chłopaki zrobią trochę punktów i trzeba się utrzymać w IV lidze. Potem będzie tylko lepiej. Najprościej rzucić wszystko, zrezygnować i się wycofać. Nie płakać i się nie użalać nad brakiem boiska tylko działać. Byliście u arbuza? Staraliście się o jakąś kasę czy pomoc w doprowadzeniu boiska i jego zaplecza do jako takich minimalnych standardów czy tylko beczycie nad waszym losem?
odpowiedz na ten komentarz
olo2650 #2814174 | 31.0.*.* 5 lis 2019 11:19
Jaka cisza w komentarzach,kibole też dostali w dupę.
odpowiedz na ten komentarz
Wielcy_Kibice #2813927 | 5.173.*.* 4 lis 2019 20:05
Co to za roznica CZY WYGRAJA CZY PRZEGRAJA! NAWET W IV LIDZE STOMILU SIE NIE WSTYDZE, A TERAZ WIELKA ZMIANA BO SPONSOR JEST. NIE CHODZCIE NA MECZE BO DLA PRAWDZIWYCH KIBICOW LIGA NIE MA ZNACZENIA.
odpowiedz na ten komentarz
Kebiz #2813771 | 88.156.*.* 4 lis 2019 14:03
Okazało się wreszcie, że ta duma Warmii, to kolos na glinianych nogach. Pierwsza drużyna nie ma napastników, a rezerwy nawet nie mają solidnych obrońców, Biada, ach biada nam !
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
olo2650 #2813744 | 31.0.*.* 4 lis 2019 13:05
W OLSZTYNIE WSTYD ZA PILKARZY ,ZA ICH KLUBY.KIBOLE MAJA WIECEJ WERWY NIZ WIELCY TRAMPKARZE.TO NIE DUMA ALE NAJWIEKSZY WSTYD.
odpowiedz na ten komentarz