Seyed coraz bliżej Indykpolu AZS
2019-09-25 12:00:00(ost. akt: 2019-09-24 20:10:18)
Seyed Mohammad Mousavi porozumiał się z Indykpolem AZS! W Olsztynie środkowy irańskiej reprezentacji ma zjawić się w październiku, by zastąpić Amerykanina Taylora Averilla, który odniósł kontuzję i w tym roku już raczej nie zagra.
Pierwsze informacje o rozmowach Seyeda z olsztyńskim klubem pojawiły się w Iranie już w sierpniu, jednak dwa tygodnie temu sprawa wciąż była - jak wówczas napisaliśmy - delikatna i skomplikowana. Głównym problemem był ważny kontrakt zawodnika z klubem Shahrdari Urmia, który jednak ma olbrzymie kłopoty finansowe - na zaległe wynagrodzenie czekają tam m.in. rozgrywający Dragan Travica i trener Ljubomir Travica. W tej sytuacji 22 września irańska agencja Fars podała, że Seyed porozumiał się z Indykpolem AZS.
- Rzeczywiście od jakiegoś czasu rozmawiamy z reprezentantem Iranu - przyznaje Tomasz Jankowski, prezes olsztyńskich siatkarzy. - Rozmowy są bardzo zaawansowane, ale wszystkie formalności jeszcze nie zostały dopełnione, bo wciąż czekamy na zgodę irańskiej federacji. Ale z samym zawodnikiem już jesteśmy dogadani, więc gdy tylko otrzymamy tę zgodę, wówczas natychmiast podpiszemy z nim roczny kontrakt.
Kiedy zatem - jeśli wszystko się potoczy zgodnie z planem - nowy środkowy pojawi się w Olsztynie? - Przede wszystkim musi otrzymać wizę, co z moich informacji trochę w Iranie trwa - dodaje Jankowski. - Jest jednak nadzieja, że na początku października, gdy wszystkie formalności zostaną spełnione, Seyed będzie już u nas, bo w Pucharze Świata w Japonii nie zagra (z powodów zdrowotnych poprosił o zwolnienie go z udziału w tej imprezie - red.).
32-letni Seyed, chociaż jest uważany za jednego z najlepszych środkowych na świecie, do tej pory grał jedynie w irańskich klubach, z którymi zdobył 11 tytułów mistrza kraju, 8 złotych medali klubowych mistrzostw Azji i brązowy medal klubowych mistrzostw świata. W reprezentacji Iranu gra od 2008 roku.
32-letni Seyed, chociaż jest uważany za jednego z najlepszych środkowych na świecie, do tej pory grał jedynie w irańskich klubach, z którymi zdobył 11 tytułów mistrza kraju, 8 złotych medali klubowych mistrzostw Azji i brązowy medal klubowych mistrzostw świata. W reprezentacji Iranu gra od 2008 roku.
Warto przypomnieć, że 21 września Iran wygrał mistrzostwa Azji (w finale 3:0 z Australią), a Seyed Mousavi został najlepszym środkowym turnieju.
Wychodzi więc na to, że w najbliższym sezonie PlusLigi będzie aż trzech Irańczyków, bo oprócz Seyeda są jeszcze Milad Ebadipour (Skra) i Purya Fayazi (Będzin).
Irańczyk pojawi się zatem w Olsztynie na początku października, natomiast już jutro przyjadą Czech Jan Hadrava oraz Holender Robbert Andringa, którzy zakończyli udział w mistrzostwach Europy.
ARTUR DRYHYNYCZ
Wychodzi więc na to, że w najbliższym sezonie PlusLigi będzie aż trzech Irańczyków, bo oprócz Seyeda są jeszcze Milad Ebadipour (Skra) i Purya Fayazi (Będzin).
Irańczyk pojawi się zatem w Olsztynie na początku października, natomiast już jutro przyjadą Czech Jan Hadrava oraz Holender Robbert Andringa, którzy zakończyli udział w mistrzostwach Europy.
ARTUR DRYHYNYCZ
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
rada #2796089 | 83.9.*.* 26 wrz 2019 10:33
Tylko nie doprowadżcie do bezpośredniego ich spotkania. Bo się pobiją.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Remek #2795702 | 176.221.*.* 25 wrz 2019 13:33
Przy takiej pace, promocji i marketingu, Stomilek się przy tym chowa
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)